Blue Monday Rozmyślania: spóźnienie do kościoła

Nov 29 2022
Stara chrześcijańska zasada na Zachodzie głosi, że aby otrzymać Komunię Świętą, trzeba przybyć na czas, aby wysłuchać lekcji Ewangelii. Jest to łagodna zasada i nieredukowalne minimum.

Stara chrześcijańska zasada na Zachodzie głosi, że aby otrzymać Komunię Świętą, trzeba przybyć na czas, aby wysłuchać lekcji Ewangelii. Jest to łagodna zasada i nieredukowalne minimum. Podręczniki komunikatorów ze wszystkich nurtów chrześcijaństwa kładą nacisk na przygotowanie przez co najmniej tydzień, a punktualność czynią dowodem dobrych obyczajów. Niektórzy zawsze przygotowywali się przez spowiedź i post. W Szkocji otrzymają znaki , które będą przedstawiać jako dowód, że wolno im zbliżać się do świętego stołu.

Świadectwa komunijne, moje i Wasze.

Niezależnie od tego, czy mamy w ręku kartkę komunijną, zostaliśmy rozgrzeszeni sakramentalnie, czy podchodzimy do cichego bankietu z odpowiednio pustymi żołądkami, jest wiele rzeczy, które sprzysięgają się, by spóźnić się do kościoła: korki, opóźnienia pociągów, zaspanie, niesforne dzieci, przebite opony , kolejki na stacji benzynowej, zwykłe zwlekanie.

Oczekiwanie starożytnego Kościoła na przeszkody w metrze wywodzi się z naszych cotygodniowych zgromadzeń w czasach wczesnych prześladowań. Zadaniem diakona, nadal zachowanym w ortodoksji, jest sprawdzanie drzwi tuż przed Credo Nicejskim i skandowanie-okrzyk „Drzwi! Drzwi!" Drzwi są zamykane tuż po Ewangelii, aby chronić świętość tego, co ma się wydarzyć w przyjęciu komunii i aby upewnić się, że perły Credo nie zostaną rzucone przed wieprze. Tuż po Ewangelii drzwi są zamykane, aby chronić zgromadzonych wiernych przed rzymskimi żołnierzami, którzy w każdej chwili mogą nas wyprowadzić na arenę.

Różne reformacje zachodnie podwajają słuchanie Ewangelii jako minimalne uczestnictwo, zanim można w pełni być obecnym w Wieczerniku: wprowadzają język Pana na języki zwykłych ludzi i wymagają, aby uszy i umysł zostać natychmiast przeniesiony na scenę Nowego Testamentu w celu nawrócenia w chwilach przed sakramentem. To powstrzymuje nas od niegodnego jedzenia i picia, ale także pokazuje nam, że podczas wielbienia jemy zarówno uszami, jak i ustami.

Starsza zachodnia tradycja modlitewników drukuje listy i ewangelie w każdej księdze między dwiema okładkami wraz z cotygodniowymi obrzędami, w niemałej mierze dlatego, że osoby, które przybywają o chwilę za późno na słodką i błogosławioną perykopę (a jest to zawsze cenna 45 sekund za późno) mogą nadrobić zaległości w duchu i w prawdzie. Tylko w małych kanadyjskich parafiach widziałem pobożny zwyczaj rodziny stojącej razem w narteksie, podczas gdy ich matka czytała nad nimi Ewangelię przed udaniem się do świętych miejsc.

Na półce z książkami:

Sylvie Bigar, Wyznania Cassoulet: jedzenie, Francja, rodzina i gulasz, który ocalił moją duszę (Hardie Grant, 2022)

Christoph Friedrich Blumhardt, Modlitwy wieczorne na każdy dzień roku (Pług, 2014)

Edward Jarvis, Kościół anglikański w Birmie: od kolonialnej przeszłości do globalnej przyszłości (Penn State, 2022)

Eleanor Parker, Conquered: The Last Children of anglosaskiej Anglii (Bloomsbury, 2022)