Co zrobisz, jeśli złapiesz pracownika śpiącego przy biurku w porze lunchu?
Odpowiedzi
Kiedyś zrobiłem sobie przerwę w pracy w gazecie, aby zarobić trochę więcej pieniędzy. Wylądowałem w korporacji, kierując zespołem wewnętrznych copywriterów. Firma wyprodukowała wiele materiałów pisanych, w tym katalogów, więc była to duża i wysoce kompetentna kadra.
Jeden z pisarzy - wspaniały gość - również należał do zespołu. Czasami więc wracał do domu o 2, a nawet 3 nad ranem z koncertu - czasami z koncertu kilkaset mil dalej.
Przychodził do pracy na czas, ale czasami zasypiał w ciągu dnia pracy. Był starszym pisarzem i miał małe biuro. I zapomnij o porze lunchu, zasypiał przypadkowo w zwykłych godzinach pracy.
Moim rozwiązaniem – i nie twierdzę, że jest to właściwe dla każdej sytuacji – było po prostu powiedzieć mu, żeby zamknął drzwi do biura, jeśli miałby się zdrzemnąć.
Mogłem to zrobić, ponieważ był świetnym pisarzem i produkował – nawet przy skróconych godzinach pracy – co najmniej tyle samo, co większość innych pisarzy. A jego praca była generalnie lepsza niż większość innych.
Trochę mnie to denerwowało, ponieważ zawsze istniała szansa, że jakiś śmiałek – z mniejszą cierpliwością niż ja – podejdzie i odwiedzi Jima. I martwiłam się – bo nie zawsze wiedział, kiedy zaśnie – że zapomni zamknąć drzwi swojego biura.
Patrząc wstecz – a to było kilkadziesiąt lat temu – nie mam nic przeciwko temu, jak sobie z tym poradziłem (i nie jest to sposób, w jaki poradziłbym sobie z tą samą sytuacją z niektórymi innymi pisarzami). Wykonał dobrą pracę. A większość z nas - gdybyśmy tak mało spali - zasypiałaby w ciągu dnia. Nie zamierzał rezygnować ze swojego zespołu rockowego, więc zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby upewnić się, że produkujemy dobrą pracę i że praca Jima jest chroniona.
To zimny świat i gdyby był mniej sprawny, najpierw spróbowałabym nakłonić go do zmiany nawyków snu, a gdyby to się nie powiodło, zwolniłbym go.
Jeśli nie jesteś ich przełożonym, to nie twoja sprawa, bez względu na politykę firmy. Ale niezależnie od tego, w USA każdy pracownik musi mieć przerwę na lunch i dwie krótsze przerwy rano i po południu.
To, jak spędzają przerwy, zależy od nich. Mogą jeść lunch, czytać powieści, grać w gry komputerowe, rozmawiać ze współmałżonkiem, zdrzemnąć się lub robić wiele innych rzeczy, o ile ich sen nie przekracza końca ich przerwy na lunch.