Czy ten Cadillac CTS-V z 2005 r. za 10 900 dolarów okaże się zwycięski?

Jul 01 2024
Corvette V8 sprawia, że ​​ten zdolny Caddy wyróżnia się z tłumu.

Przepełniony mocą Corvette, dzisiejszy Nice Price or No Dice CTS-V to model, który otworzył nowe drzwi dla Cadillaca, wprowadzając markę do nowego świata fanatyków szybkich samochodów. Zobaczmy, czy ta cena jeszcze bardziej otwiera te drzwi.

Sugerowane czytanie

Weekendowe podsumowanie QOTD 29 czerwca 2024 r
Podsumowanie weekendu Beyond Cars 29 czerwca 2024 r
Weekendowe podsumowanie zakupów samochodów 29 czerwca 2024 r

Sugerowane czytanie

Weekendowe podsumowanie QOTD 29 czerwca 2024 r
Podsumowanie weekendu Beyond Cars 29 czerwca 2024 r
Weekendowe podsumowanie zakupów samochodów 29 czerwca 2024 r
Jaki samochód kupić: szybki, niepraktyczny i przyjemny
Udział
Napisy na filmie obcojęzycznym
  • Wyłączony
  • język angielski
Udostępnij ten film
Facebook Twitter E-mail
Link do Reddita
Jaki samochód kupić: szybki, niepraktyczny i przyjemny

Najbardziej trafnym pytaniem dotyczącym BMW X5 z 2001 r., które sprawdziliśmy w zeszły piątek, było: „Jak daleko przejechali?” Samochód był czymś w rodzaju zagadki, ponieważ mimo że w reklamie podano, że ma na liczniku prawie 300 tys., był w zdecydowanie zbyt dobrym stanie jak na cokolwiek, co przejechało taki dystans. I miał instrukcję! Cena 2950 dolarów przypieczętowała transakcję dla większości z Was, a wielu sugeruje, aby zanurkować, aż się zepsuje, a następnie po prostu odejść. Rezultatem było przytłaczające 72-procentowe zwycięstwo Nice Price.

powiązana zawartość

Mężczyzna z Florydy z tatuażem „Cały gaz, bez hamulców” aresztowany po utracie kontroli nad samochodem
Cadillac CTS-V 2009: Pierwsza jazda

powiązana zawartość

Mężczyzna z Florydy z tatuażem „Cały gaz, bez hamulców” aresztowany po utracie kontroli nad samochodem
Cadillac CTS-V 2009: Pierwsza jazda

W 1955 roku piosenkarz i autor tekstów Charlie Ryan wymyślił małą piosenkę zatytułowaną Hot Rod Lincoln . Piosenka opowiada historię o Modelu A napędzanym silnikiem Lincolna, który pokonuje Cadillaca w wyścigu po dwupasmowej drodze Grapevine w południowej Kalifornii, poprzedniczce autostrady I5. Od tego czasu piosenka była wykonywana wielokrotnie przez różnych artystów, tu i ówdzie zmieniano szczegóły, ale jedyną stałą cechą wszystkich wersji jest to, że Cadillac przegrywa wyścig. Może gdyby uczestnik jechał Caddy takim jak dzisiejszy CTS-V z 2005 roku , piosenka mogłaby zakończyć się inaczej.

Cadillac wprowadził CTS na rok modelowy 2003 jako mniejszy, lepiej prowadzący się i bardziej awangardowy dodatek do swojej wówczas ciężkiej, starej gamy. Napędzany serią silników V6 i zaprojektowany tak, aby umożliwić montaż ręcznej skrzyni biegów, CTS wyglądał i zachowywał się jak nic innego w katalogu Cadillaca.

W przypadku CTS-V Cadillac podniósł poprzeczkę, dodając do samochodu 5,7-litrowy silnik LS6 V8 z C5 Corvette i łącząc go z sześciobiegową manualną skrzynią biegów Tremec z ZO6. To połączenie dało samochodowi 400 koni mechanicznych i 395 Nm momentu obrotowego oraz możliwość wykorzystania całej tej mocy. Chcąc ostrzec niczego niepodejrzewających kierowców Lincolna i wszystkich innych, co kryje w sobie Caddy, projektanci wyposażyli edycję V w siatkową osłonę chłodnicy, głębszą przednią zaporę powietrza oraz większe, bardziej agresywne koła i opony.

Uważa się, że ten CTS-V jest dostępny w standardzie, z wyjątkiem wlotu zimnego powietrza (woooooosh), pomalowanych na czarno kół (na których widać lekkie odpryski od krawężników) i zestawu nieoryginalnych reflektorów LED (z aureolami). Przy cenie nieco ponad 156 000 , ma o połowę mniejszy przebieg niż Bimmer z zeszłego piątku i przynajmniej w reklamie wygląda równie dobrze. Czarna farba wydaje się bezproblemowa, a sprzedawca twierdzi, że nie ma wgnieceń ani wyblaknięć. Ostrzegają, że jest to prawie 20-letni samochód, ale zapewniają, że przez ten czas był dobrze utrzymany.

Kabina wygląda… cóż, jak można się spodziewać po 20-letnim produkcie GM. Skóra fotela kierowcy jest trochę przetarta, a osłona dźwigni zmiany biegów jest całkowicie zużyta. Na podłokietniku drzwi kierowcy znajduje się również niefortunne falowanie, z którym nowy właściciel prawdopodobnie będzie musiał się pogodzić. Poza tym wygląda schludnie i ma mnóstwo przycisków na konsoli środkowej, co przypadnie do gustu osobom, którym brakuje tej funkcji w dzisiejszych wnętrzach wypełnionych dużą ilością ekranów.

Mechanicznie również sprawia wrażenie solidnego. Ma całkiem nowe opony MOMO i komorę silnika, która z dumą prezentuje braterstwo Corvette wraz z dolotem K&N. Tytuł jest czysty, a cena wynosi 10 900 dolarów.

Co powiesz na tego hot-roda Caddy i pytanie o 10 900 dolarów? Czy wydaje się to uczciwą ceną, biorąc pod uwagę stan i opis samochodu? A może za taką kwotę kupiłbyś Corvettę?

Ty decydujesz!

Phoenix, Arizona, Craigslist lub przejdź tutaj , jeśli ogłoszenie zniknie.

H/T do Dona R. za połączenie!

Pomóż mi z NPOND. Napisz do mnie na adres [email protected] i wyślij mi napiwek ze stałą ceną. Pamiętaj o dołączeniu uchwytu Kinja.