
Chrapliwe kroki, niesamowite krzyki i migotanie świateł - wszystkie oznaki, które wielu ludzi mogłoby powiedzieć, dowodzi, że dom jest nawiedzony. Ale w niektórych częściach amerykańskiego Południa duchy niekoniecznie są tak subtelne. Uważa się, że zmieniające kształt, zrzucające skórę, podobne do czarownic duchy znane jako „haints” są w stanie ukraść energię ofierze, czasami dusząc lub nawet topiąc jej pechową zdobycz.
Co to są hainty?
Możliwe, że nazwa haint pochodzi od słowa „nawiedzać”, ale ma swoje znaczenie i złożony kontekst kulturowy. Haint to niespokojny duch, który nie opuścił świata, ale został w tyle, by nawiedzać żywych podstępem, który jest często nieszkodliwy, ale czasem bardziej złowieszczy z natury. Historia hainów w Stanach Zjednoczonych wywodzi się z lowcountry - 200-milowego (322-kilometrowego) obszaru przybrzeżnego Południowej Karoliny i Georgii. Obszar ten stał się domem dla ludu Gullah Geechee , niewolników i ich potomków sprowadzonych do Ameryki z zachodniej i środkowej Afryki. Niewolnicy połączyli siły, aby stworzyć silną wspólną kulturę, społeczność i język, w tym ich duchowe przekonania na temat złych zamiarów i narzędzi niezbędnych do przechytrzenia ich.
Warding Off the Haints
Ze względu na mściwe i podstępne intencje hainów, odpędzanie ich jest, co zrozumiałe, priorytetem. Hoodoo , czasami określane jako rootwork, magia lub voodoo z lowcountry, to duchowa i magiczna praktyka ludu Gullah, która wykorzystuje moc ziół, między innymi, aby zapewnić ochronę przed złem.
Jedną z praktyk hoodoo jest noszenie mojo , małej torebki ziół owiniętej przez tradycyjnego rootworkera. Ale jest wiele praktyk hoodoo, a każda z nich jest specjalnie ukierunkowana na rodzaj szkód, które mają udaremnić. Jeden rodzaj haint, boo wiedźma, był znany z kradzieży ludzkiej skóry i noszenia jej, aby wtopić się w życie w ciągu dnia. Ale w nocy buu wiedźma zrzucała skórę i szukała ofiary, która mogłaby „jeździć”, wyczerpując energię ofiary lub nawet ją dusząc. Roger Pinckney , autor „ Blue Roots ” i „ Got My Mojo Workin ', ”wylicza kilka taktyk stosowanych w celu odstraszenia nocnych zawirowań, w wywiadzie e-mailowym.” Wiedźmy są aktywne tylko w nocy. Mają zaburzenie obsesyjno-kompulsywne, które zmusza ich do liczenia. Sitko na klamce lub miotle przechodzi przez drzwi, ryż lub nasiona sezamu (nasiona benne) rzucane na podłogę. Wiedźma będzie się zatrzymywać i liczyć w kółko „aż do dnia, w którym je przejdzie”. Sól na podłodze pomaga, ponieważ odwadnia zrzuconą skórę i uniemożliwia babie ponowne jej założenie ”.
Innym pospolitym haintem, plat-eye , jest zmiennokształtny duch, który może objawiać się jako wszystko, od pięknej kobiety do dwugłowego wieprza. Ale powodzenia w pozbyciu się tego. „Niewiele można zrobić z plat-eye” - mówi Pinckney. „Jeśli popełniłeś jakąś rażącą duchową obrazę, wszystko, co możesz zrobić, to spróbować to naprawić. Niektórzy (ludzie) niosą whisky. Jeśli goni cię pluton, polej trochę ziemi i biegnij jak diabli. -eye prawdopodobnie przestanie je lizać. "
Ale w nizinnej kulturze Gullahów najbardziej widoczną i potężną formą obrony przed hainem jest kolor niebieski, wywodzący się z indygo, który ma głęboko duchowe - i równie mroczne - znaczenie zakorzenione w historii wczesnej amerykańskiej gospodarki niewolniczej.
The Rise of Indigo Dye in America
Indygo ( indygowiec barwierski ) roślina jest naturalnym źródłem pogrubioną koloru niebieskiego, który został cenionego przez wieki w różnych kulturach na swojej duchowej mocy i jako symbol bogactwa. Był tak cenny, że zyskał miano błękitnego złota , głównie ze względu na wyspecjalizowane i pracochłonne procesy wymagane do ekstrakcji barwnika z rośliny indygo. Praktyki uprawne były stosowane przez wiele starożytnych cywilizacji i sięgają pięć wieków wstecz w niektórych częściach Afryki.
Kiedy Europejczycy skolonizowali Amerykę, odkryli, że indygo kwitło na subtropikalnych, bagnistych ziemiach niższego kraju. Biorąc pod uwagę zapotrzebowanie na doświadczonych pracowników indygo, właściciele plantacji kupowali i wykorzystywali umiejętności afrykańskich niewolników. W połowie XVIII wieku indygo stało się jednym z najcenniejszych towarów eksportowych Ameryki - wyściełając kieszenie właścicieli plantacji na plecach ludzi, którzy go uprawiali.
„Niebieski był dostępny dla Gullahów z kolonialnej uprawy indygo, gdzie używali resztek z kadzi z indygo, ale duchowa moc błękitu jest powszechna na całym świecie” - mówi Pinckney. Mieszając fusy lub resztki resztek w jamie z wapnem, mlekiem i innymi pigmentami, utworzyły odcień niebieskiej farby rudzika, która stała się znana jako „haint blue”. Lowcountry to kraina błękitnej wody i błękitnego nieba. Niebieska farba oszukuje duchy do myślenia, że wpadły do wody, której nie mogą przekroczyć, lub spadły w niebo, spadając dalej od swoich ofiar. Przyklejony do drzwi, parapetów i sufitów werand ich domów służył do stworzenia bariery ochronnej przed niewidzialnymi i niszczycielskimi łowami, które wędrowały po nizinach w poszukiwaniu dusz do nawiedzenia.
Dziś tradycja używania haint blue przeszła do głównego nurtu, przenosząc się z szałasów do wielkich domów i magazynów projektowych. Wielu południowców uważa, że tworzy ekspansywny klimat lub po prostu podąża śladami rodziny lub sąsiadów, często nie zdając sobie sprawy z historycznego znaczenia koloru.
Jeśli znajdziesz się pod błękitnym sufitem werandy lub przejeżdżasz obok wielkiego domu o delikatnym niebieskim odcieniu, jesteś objęty tradycją, która nadal wywołuje spokój, ale nie można jej oddzielić od niespokojnej historii Ameryki. przeszłość. A jeśli wierzysz w duchy, lepiej uważaj. Hainty, które nie mogą dostać się do domu, mogą nadal czaić się tuż za rogiem.
Teraz to jest interesujące
Jeśli zwrócisz baczną uwagę na teksty niektórych znanych piosenek bluesowych, usłyszysz wpływ zarówno hoodoo, jak i haints. W „Hoochie Coochie Man”, chicagowskim standardzie bluesowym napisanym przez Williego Dixona i nagranym przez Muddy Waters , mojo i Johnny Conceroo , szczególny rodzaj korzenia noszonego jako generalny środek odstraszający od zła, dostają linię.