John Mulaney Presents: „Wszyscy w Los Angeles” po prostu na razie nie działają

May 07 2024
Pierwszy odcinek wielodniowego programu specjalnego komika dla serwisu Netflix sprawia wrażenie zarówno maniakalnego, jak i powolnego
John Mulaney przedstawia: Wszyscy są w Los Angeles

„Nakręcimy tylko sześć odcinków, więc serial nigdy nie osiągnie dobrego nastroju” – oznajmił John Mulaney na początku pierwszego odcinka „ Everybody's In LA” , wielodniowego programu na żywo, który wystartował w zeszły piątek w serwisie Netflix . W komiksie nie było napisane, że właśnie przyleciał, ale jego oczy wyglądały na zmęczone. Miał wrażenie, że właśnie obserwował rozwój wydarzeń, który miał się wkrótce rozegrać. Wyemitowane o 22:00 czasu wschodniego, przyspieszały porę snu lepiej niż garść żelek hybrydowych CBD i strychniny.

powiązana zawartość

John Mulaney dzieli się mądrymi słowami Lorne’a Michaelsa na temat Johna Belushiego i uzależnienia
John Mulaney będzie kręcił się po Los Angeles ze zabawnymi przyjaciółmi w ramach projektu na żywo w serwisie Netflix

W niepochlebnym brązowym garniturze i z grzywką w stylu lat 90. Mulaney nie wyglądał na mężczyznę, którego odwiedził anioł najlepszych wyborów. (Niedawne ruchy tonsoryczne jego i Ryana Goslinga wskazują, że rok 2024 jest dla męskich włosów tym, czym rok 1980 był dla muzyki pop: nikt nie wie, co do cholery powinni robić.) Okazuje się, że jego producenci też nie. Debiut wszystkich był o połowę zbyt chaotyczny, jednocześnie nadprodukowany i niedoprodukowany, nafaszerowany treścią, ale komicznie suchy. Celem mógł być Ernie Kovacs , ale efekt był bliższy Kelly Clarkson.

powiązana zawartość

John Mulaney dzieli się mądrymi słowami Lorne’a Michaelsa na temat Johna Belushiego i uzależnienia
John Mulaney będzie kręcił się po Los Angeles ze zabawnymi przyjaciółmi w ramach projektu na żywo w serwisie Netflix
Czy „Środa” zmieni The Cramps w następną Kate Bush?
Udział
Napisy na filmie obcojęzycznym
  • Wyłączony
  • język angielski
Udostępnij ten film
Facebook Twitter E-mail
Link do Reddita
Czy środa zmieni The Cramps w następną Kate Bush?

Zaplanowano tu konwencjonalny talk show z monologiem, wywiadami na kanapie i nagranymi wcześniej fragmentami terenowymi (komiksowy plac zabaw, w którym łatwo wyobrazić sobie zwycięskiego Mulaneya). Historia pełna jest błyskotliwych dekonstrukcji tych konwencji, od Fernwood 2 Night , przez wczesny Letterman, aż po nowy film Late Night With The Devil . Przyzwyczailiśmy się, że możemy spodziewać się laserowo precyzyjnych obserwacji ze strony Mulaneya, twórcy „Original Cast Album: Co-Op”, niezliczonych fragmentów SNL od Stefona po „Bodega Łazienka” i zabójczych stand-upów, takich jak przewodnik CliffsNotes po Ice-T gra aktorska .

Niestety, Mulaney w połowie kariery, który pojawił się w programie „ Everybody's In LA”, wydaje się rzeczywiście bardzo średni. Jego początkowy fragment, w którym krytykował mapę dzielnic Los Angeles, był w porządku, choć tak prosty, jak to tylko możliwe. Pojawienie się Richarda Kinda (nowojorczyka) w roli spikera programu było w porządku, choć bezcelowe. Niestety, były to drogowskazy na odcinek, w którym prawie całkowicie brakowało skupienia i chwytu.

Nagrane wcześniej fragmenty przedstawiały faceta łowiącego ryby w miejskim stawie i robotnika zmieniającego billboardy. Ciąg dalszy na temat grup komików (w tym Fortune Feimster, George'a Wallace'a, Natashy Leggero i Chelsea Peretti) wspólnie kupujących dom w Los Angeles wydawał się niedokończony, jak oparzenie na gorąco w HGTV około 2010 roku. Żaden z nich nie wspomniał nic szczególnego na temat Los Angeles, teraz. I dlaczego Mulaney z nikim nie kontaktował się?

Jeśli w studiu chodziło o wydobycie komiksowych bogactw obecnego festiwalu Netflix Is A Joke, Mulaney zdecydował się na dziwny przeskok, dając nudnemu Stavrosowi Halkiasowi miejsce na kanapie. (Dlaczego nie Feimster, Peretti i in., skoro wszyscy są w mieście?) Wywiad na żywo z działaczem na rzecz praw kojota byłby lepszy jako ściśle zredagowany fragment terenowy. Dziwnie przychylne pytania i odpowiedzi gwiazdy reality show Ray-J mogły być przedłużonym wkurzaniem, ale punkt widzenia gospodarza był niejasny.

Głównym gościem był Jerry Seinfeld, który promował swoją zdziesiątkowaną przez krytyków komedię Unfrosted  i najwyraźniej niechętnie tam był. „Wygląda na to, że facet wychodzący z odwyku dałby taki program” – powiedział Seinfeld, wyraźnie nie w nastroju charytatywnym. „Mam swój własny świat i po prostu to zrobię”. To znaczy: Mulaney odbierał na żywo rozmowy od osób zgłaszających swoje spotkania z kojotami, co nie wywołało większego efektu komicznego. Will Ferrell pojawił się w wielu pozbawionych śmiechu scenach jako kultowy producent z Los Angeles Lou Adler, podczas gdy robot dostawczy krążył po kanapie.

Przypadkowy chaos nie gwarantuje spójnej komedii, a pierwszy odcinek „ Everybody’s In LA” był zarówno maniakalny, jak i powolny. (Czy ktoś nie mógł napisać czegoś pomysłowego dla Seinfelda i Mulaneya, do wspólnego zrobienia?) Wydawało się, że serial trafi do Lettermana około 1983 roku, ale anarchizm Lettermana zadziałał, ponieważ był dostarczany w starannie dobranych dawkach w ramach standardowych rozmów. To nie był cały występ.

Ironia wymaga linii bazowej, aby wylądować. Niestety, częścią problemu jest Mulaney, który pierwszego wieczoru nie do końca odnalazł swojego Hamleta w roli gospodarza talk-show, czasami blaknąc w rozmowie z gośćmi (w przeciwieństwie do, powiedzmy, Setha Meyersa, który od razu okazał się utalentowanym wywiad w Late Night ).

I tutaj musimy zwrócić się do słonia – a może do kojota? – w pokoju. Talk show wznosi się lub uderza w osobowość i wrażliwość gospodarza. Mulaney zasłynął jako komiks, którego osobowość i wrażliwość były jasno określone i wysoce stylizowane. Następnie całkowicie je wysadził.

Jednak długoletni fani mają prawo zastanawiać się, kim naprawdę jest ta postać Johna Mulaneya i czy nadal chcą kupować ten pakiet. (Jego często ponury „konfesjonalny” występ specjalny „ Baby J” na 2023 rok został dziwnie zahamowany, zaciemniając prawie tyle samo, co ujawniał). Sam Mulaney nie wydaje się do końca pewien, jakie są obecnie jego rekwizyty wartości. Czasami wydaje się niemal wyraźnie nieswojo we własnej skórze. Można się zastanawiać, czy dobrze się bawi.

Every's In LA to szansa na reset i atrakcyjną wizję. Być może stanie się to możliwe w ciągu najbliższych pięciu nocy. (Program jest nadal emitowany na żywo o 22:00 od poniedziałku do piątku). Dobrze byłoby, gdyby gospodarz uspokoił się, wyostrzył swoje skupienie na komizmie i wziął mniej jeńców, łącznie z nim samym.