
Świadkowie w Panamie w Panamie byli przerażeni w piątek, 12 października 2018 r., Kiedy 44-letnia Sandra Manuela Da Costa Macedo spadła na śmierć z 27 piętra Wieży Luksorskiej po tym, jak została zauważona i sfilmowana przez pobliskich robotników budowlanych podczas robienia selfie z balustrady balkonu. Robotnicy budowlani, zaniepokojeni o bezpieczeństwo Da Costa Macedo, krzyczeli na nią, aby zeszła na kilka sekund przed upadkiem.
Niestety, historie takie jak Da Costa Macedo stają się coraz bardziej powszechne. Według nowych badań przeprowadzonych przez naukowców związanych z All India Institute of Medical Sciences, co najmniej 259 osób poświęciło najwyższą ofiarę, by zrobić idealne zdjęcie . W każdym razie tyle zgonów związanych z selfie miało miejsce między październikiem 2011 a listopadem 2017 roku.
Badanie, opublikowane w lipcu / sierpniu 2018 r. W Journal of Family Medicine and Primary Care, przeanalizowało doniesienia prasowe o zgonach, które główny autor Agam Bansal nazwał „głównym problemem zdrowia publicznego” w artykule Washington Post . Odkrycia były pouczające i bardziej niż trochę niepokojące: główną przyczyną śmierci podczas selfie było utonięcie, a następnie wypadki związane z transportem (np. Pozowanie przed nadjeżdżającym pociągiem) i upadek. Średni wiek ofiar wynosił 22,94 lat.
„Najbardziej martwi mnie to, że jest to przyczyna śmierci, której można zapobiec” - powiedział Bansal dla Washington Post . „... Tylko dlatego, że chcesz idealnego selfie, ponieważ chcesz mieć dużo polubień, udostępnień na Facebooku, Twitterze lub w innych mediach społecznościowych, nie sądzę, aby warto było narażać życie na takie rzeczy”.
Podczas gdy amerykańskie zgony spowodowane selfie są szeroko zgłaszane w Stanach, Indie są krajem o największej liczbie (150), a następnie Rosja (16), Stany Zjednoczone (14) i Pakistan (11). Jak wynika z analizy, większość zgonów to mężczyźni - około 72,5 proc. - pozostałe to kobiety. I chociaż „ryzykowne zachowanie” spowodowało więcej zgonów i incydentów niż „nie ryzykowne zachowanie”, kobiety rzadziej umierały z powodu ryzykownego zachowania niż z nie ryzykownego zachowania. Jednak prawdopodobieństwo zgonów mężczyzn było prawie trzy razy większe z powodu ryzykownych okoliczności.
Badacze uważali incydenty za „ryzykowne zachowanie”, gdy „było całkiem oczywiste, że dana osoba podjęła ryzyko kliknięcia selfie i straciła życie”. Na przykład pokonanie śliskiej krawędzi klifu w celu zrobienia selfie byłoby uważane za ryzykowne, podczas gdy uderzenie przez niespodziewaną falę na spokojnych wodach nie.
Chociaż w badaniu przeanalizowano tylko doniesienia prasowe do listopada 2017 r., Liczba zgonów podczas robienia selfie nie spada. Wiele historii zostało szeroko opisanych, w tym jeden z mężczyzny w Indiach, który został poturbowany na śmierć po próbie zrobienia selfie z rannym niedźwiedziem , oraz inna o 18-letnim wędrowniku, który spadł z wysokości ponad 800 stóp (243 metry) z klifu Parku Narodowego Yosemite.
Chociaż wiadomości są ponure, naukowcy mają zalecenie, które ich zdaniem może pomóc w zapobieganiu przyszłym zgonom: obszary „bez stref selfie” powinny być deklarowane w obszarach turystycznych, zwłaszcza w miejscach takich jak zbiorniki wodne, szczyty górskie i wysokie budynki, aby zmniejszyć częstość występowania zgonów związanych z selfie ", podsumowano w badaniu . Ta koncepcja już się sprawdza w niektórych miejscach: Rosja rozpoczęła kampanię „ Bezpieczne selfie ” trzy lata temu, a Bombaj ogłosił 16„ stref zakazu selfie ”w 2016 r.
Najlepszy sposób na bezpieczeństwo? Kieruj się zdrowym rozsądkiem i pamiętaj, że żadna liczba polubień nie jest warta tragicznych konsekwencji. Tak więc morał tej historii polega na zapisywaniu selfie na spotkania z celebrytami i unikaniu dokumentowania przerażających scenariuszy - i może rozważyć całkowite pominięcie ryzykownych rzeczy i zamiast tego po prostu spędzić czas wypróbowując dziwne filtry twarzy w domu.
Teraz to poważne
Według niektórych specjalistów od zdrowia psychicznego uzależnienie od selfie to prawdziwa choroba psychiczna. Jedno z badań sugeruje, że osoby, które często robią selfie, „mają niekontrolowaną potrzebę skierowania telefonu na swoją twarz i publikowania selfie w mediach społecznościowych częściej niż sześć razy dziennie”.