Mój 16-letni brat poprosił mnie o masowanie jego stóp. Ja (14m) powiedziałem nie i uderzyłem go w twarz. Następnie pobił mnie i zmusił do masowania stóp. Czy się myliłem, czy on?
Odpowiedzi
Dobra. To jest… dużo do rozpakowania w jednym pytaniu.
- Powiedziałeś nie. Czy poprosił cię ponownie, bardziej gniewnie? Czy dał ci powód do zareagowania przemocą? Jeśli nie, to jesteś winny. I nie bez powodu, mam na myśli, że działamy w obronie, czy byłeś prowokatorem?
- Czy zareagował przemocą na twoją przemoc? Nawet jeśli go uderzyłeś, reagowanie przemocą na kogoś, kto jest młodszy od niego, nie jest dobrą rzeczą. On też jest winny.
Może spróbuj... nie uderzyć się nawzajem? Po prostu powiedz mu grzecznie „nie” lub nie grzecznie, tylko nie prowokuj siebie nawzajem. A przemoc nie jest odpowiedzią i w tak młodym wieku może prowadzić do poważnych obrażeń.
Nigdy nie jest dobrym pomysłem uderzenie lub uderzenie starszego brata… uwierz mi, że doradza ci inny dzieciak, który jest najstarszy w domu… Pobiłbym cię bez wahania… bez mrugnięcia okiem… raczej moja rada dla ciebie to bycie pasywno-agresywnym… po prostu powiedz nie i trzymaj się dla siebie… jeśli uzna, że jesteś zbyt irytujący, najlepiej, jak może fizycznie zmusić cię do masowania stóp rękami… zacznie masować stopy rękami …tak zrobiłby najgorszy typ braci…ale HEJ, przynajmniej robicie to razem wbrew jego rozkazom, on też będzie musiał masować sobie stopy…to tylko twoje ręce…to częściowe zwycięstwo
PS Możesz tylko częściowe zwycięstwa, jeśli nie jesteś najstarszym… to jest naturalne prawo