Od czytania 15 książek rocznie do 100: jak to zrobiłem?

Nov 26 2022
100 i liczenie! Kiedy piszę ten artykuł, jest jeszcze listopad, a ja właśnie skończyłam swoją 102 książkę: „Przewodnik czarodzieja po defensywnym wypieku”, której dałam 5 gwiazdek, bo fantasy i komedia to moje słabe strony. Tym razem chciałabym napisać osobisty post.
Patrz mamo, zrobiłem to!

100 i liczenie! Kiedy piszę ten artykuł, jest jeszcze listopad, a ja właśnie skończyłam swoją 102 książkę: „Przewodnik czarodzieja po defensywnym wypieku”, której dałam 5 gwiazdek, bo fantasy i komedia to moje słabe strony.

Tym razem chciałabym napisać osobisty post. Jestem kimś, kto ma wiele zainteresowań i każdego roku skupiam się na jednym (lub dwóch). W tym roku było czytanie, ale oprócz tego nauczyłem się też kilku rzeczy, które pomogły mi tak dobrze się bawić, że nawet rozważałem wyznaczenie celu 100 książek. W zeszłym roku przeczytałem tylko 15 książek.

Zanim zagłębimy się w te „rzeczy”, chcę już zepsuć, że na koniec napiszę również moją rekomendację Top Books z tego roku.

Usuń obowiązek, po prostu ciesz się

„Powinienem więcej czytać” to myśl, która zbyt często tkwi w naszym umyśle. Czytanie wielu książek jest często postrzegane jako „prestiżowe hobby”, coś, co robią inteligentni ludzie, a my chcemy być inteligentni, więc musimy czytać coraz więcej!

Nie zrozumcie mnie źle, to naprawdę fajny sposób na naukę, poszerzenie słownictwa, poszerzenie wiedzy... Ale są też różne sposoby nauki: Doświadczenie , Ekspozycja i Edukacja . Są ludzie, którzy uczą się lepiej, robiąc niż czytając i nie zapamiętują wiedzy zbyt dobrze dzięki edukacji (do której należy czytanie książek). Wiedza o tym, który sposób uczenia się jest dla ciebie lepszy, pomoże ci pozbyć się myśli, że „czytanie książek uczyni mnie lepszym, więc muszę to robić”.

W moim przypadku bardzo się zmuszałam do przeczytania kilku książek, których w danym momencie nie chciałam czytać. Nie oznacza to, że książka mi się nie podobała, po prostu nie miałam wtedy motywacji do czytania na ten temat. Kiedy jestem zmotywowany, mogę przeczytać 800 stron w 2 dni, ale kiedy nie mam, książka może pozostać na mojej liście „do przeczytania” przez lata.

W porządku jest nie kończyć książki.

I nic się nie stanie, jeśli nie skończysz książki. Jest kilka tematów, które lubimy, ale być może nie mogliśmy połączyć się z autorem. Nie podoba nam się sposób, w jaki książka mówi nam o tym temacie. Albo zdaliśmy sobie sprawę, że w ogóle nie podoba nam się ten temat. Więc lepiej po prostu zatrzymać się i rzucić. Jeśli nadal będziemy zmuszać nas do czytania, samo czytanie nie sprawi nam przyjemności, tylko spowoduje, że wpadniemy w „załamanie czytelnicze” i nie będziemy chcieli dalej czytać innych książek.

Istnieją również streszczenia online, w których możemy je po prostu przeczytać, jeśli naprawdę chcemy dokończyć książkę, ale czujemy, że sama książka nie działa dla nas.

Istnieją różne sposoby „czytania książki”

Jestem jedną z tych osób, które uważają, że nie trzeba przeczytać książki w 100%, aby powiedzieć, że ją przeczytano. Są książki, w których dość wcześnie odkrywasz strukturę i może to pomóc w dostosowaniu strategii do tej książki. W moim przypadku natknąłem się na kilka książek o finansach/samopomocy, w których autor jest trochę narcystyczny i po wyjaśnieniu konkretnego pomysłu lub tematu lubi dalej opowiadać, jak pomógł bezbronnej osobie tym pomysłem. Dla mnie wystarczy akapit, w którym wyjaśnia pomysł, nie lubię czytać stron o tym, jak niesamowity jest autor.

Innym sposobem na czytanie książek jest ich słuchanie. W tym roku odkryłam cudowny świat audiobooków. Z audiobookami można robić inne rzeczy, słuchając książki, a kto nie chce słuchać Golluma Andy'ego Serkina podczas prania?

Bycie otwartym

To, co było dla mnie bardzo szokujące w tym roku, to odkrywanie gatunków książek, które myślałam, że nigdy mi się nie spodobają, w moim przypadku romanse. Naprawdę nie lubię filmów romantycznych i nigdy nie myślałem, że polubię książki romantyczne. Są tak łatwe do przeczytania, że ​​mogę je skończyć w jeden dzień. Nienawidzę też terroru, więc już myślę o przeczytaniu kilku horrorów.

Wprowadzenie go do rutyny

To jest coś bardzo typowego do powiedzenia, ale w moim przypadku było to pomocne. Obecnie raczej nie oglądam telewizji po 21:00 i sięgam po czytnik e-booków, gdy mam problemy ze snem, zamiast telefonu.

Noszę też czytnik e-booków i używam go wszędzie, więc w pociągu czytam książkę zamiast korzystać z telefonu. Więc kiedy jadę do centrum miasta, zawsze mam przynajmniej 1 godzinę czytania.

Społeczność

I wreszcie, dużym filarem było poznanie ludzi, którzy pasjonują się książkami i rozmawiają o książkach. Zaczęłam też śledzić osoby mające wpływ na książki w mediach społecznościowych i było to bardzo motywujące. Korzystanie z Goodreads również bardzo pomogło. Odkryłem tak wiele wspaniałych książek, że straciłem poczucie czasu.

Mówiąc o wspaniałych książkach, oto moje najlepsze rekomendacje według gatunku z tego, co przeczytałem w tym roku:

Fantasy : Zrodzony z mgły — Brandon Sanderson

Finanse : Bezpieczne inwestowanie: zabezpieczenie finansowe na całe życie w 30 minut — Harry Browne

Fikcja historyczna : Hamnet — Maggie O'Farrell

Literatura faktu : As — Angela Chen

Wspomnienie : Cieszę się, że moja mama umarła - Jennette McCurdy

Romans : The Flatshare — Beth O'Leary

Audiobook : Hobbit — JRR Tolkien

Powieść graficzna : Heartstopper — Alice Oseman

Tajemnica/kryminał : A potem nie było żadnych — Agatha Christie

Rozwój osobisty : praca z inteligencją emocjonalną — Daniel Goleman

Science fiction : Gra Endera — Orson Scott Card

Programowanie : Czysta architektura — Wujek Bob

Humor : Las épicas e impensables crónicas de Eriborn van Frufrú — Nacho Iribarnegaray García (niestety teraz tylko po hiszpańsku)

To wszystko z mojej strony! Zachęcam do wypróbowania kilku propozycji, które przedstawiłem w tym poście. Jak już można się domyślić, nie jestem native speakerem języka angielskiego, ale 95% przeczytanych przeze mnie książek było po angielsku, jestem w stanie zauważyć znaczną poprawę w moim słownictwie w stosunku do zeszłego roku. Nie tylko świetnie się bawiłem z wyzwaniem 100 książek, ale także poprawiłem swój język.

Dziękujemy za poświęcony czas i życzymy miłej lektury!