Plastik z oceanu dusi kiedyś wybrzeża Chile, teraz w kapeluszach Patagonii

Apr 25 2020
Startup przetwarza ton wyrzuconych sieci rybackich w całym Chile. Czy jest to szablon do rozwiązania globalnego problemu odpadów z tworzyw sztucznych?
Pracownicy startupu Bureo współpracują z rybakami, aby wyrzucić wyrzucone sieci z oceanu. Alfred Jurgen Westermeyer / Bureo

W Tumbes, wiosce w południowym Chile, wyrzucone plastikowe sieci rybackie są stłoczone w szczelinach między zaparkowanymi samochodami a straganami, co jest dowodem globalnego problemu odpadów, nad którym miasto pracuje.

Do niedawna większość wyrzuconych sieci rybackich w tej przybrzeżnej wiosce rybackiej była wyrzucana prosto do morza - przyczyniając się do ogromnego kryzysu zanieczyszczenia plastikiem, który dławi oceany planety.

„Jeśli masz zerwaną sieć, rzucasz ją, gdzie tylko możesz” - mówi Ramon Maldonado, rybak z Tumbes.

Ale startup o nazwie Bureo - założony przez trzech surferów z Ameryki Północnej - współpracuje z rybakami, takimi jak Maldonado, aby każdego roku wyrzucać z oceanu setki ton wyrzuconych sieci.

Siatki są sortowane, czyszczone i cięte w magazynie Bureo w Concepción, mieście położonym kilka mil od Tumbes. Tutaj są one przetwarzane w 100% z recyklingu granulatu poliestrowego i nylonu, zwanego NetPlus, które są sprzedawane firmom jako zrównoważona alternatywa dla tworzyw sztucznych pierwszego użycia.

Obecnie NetPlus jest używany w rondach kapeluszy Patagonii , częściach rowerowych Treka , krzesłach biurowych Humanscale - a nawet zrównoważonych zestawach Jenga .

Bureo przyłącza się do dziesiątek inicjatyw dotyczących pilnej kwestii środowiskowej: Jak rozwiązać nasz problem z plastikiem w oceanach? I czy możemy to zrobić bez ograniczania zużycia plastiku?

Pracownicy z Bureo sortują, czyszczą i tną sieci w magazynie Bureo w Concepción w Chile.

Chociaż dokładne oszacowanie ilości plastiku zgromadzonego w oceanach na świecie jest trudne , szacuje się, że każdego roku do oceanów trafia 8,8 miliona ton (8 milionów ton metrycznych) nowego zanieczyszczenia plastikiem. Przemysł naftowy inwestuje w ogromny wzrost produkcji tworzyw sztucznych, która ma wzrosnąć o 40 procent do 2030 roku . Badania wykazały również, że rozprzestrzenianie się plastiku jednorazowego użytku przyspiesza zmiany klimatyczne poprzez emisje gazów cieplarnianych na każdym etapie ich cyklu życia.

Według Fundacji Ellen MacArthur, jeśli obecne trendy się utrzymają, do 2050 roku w oceanie może być więcej plastiku niż ryb .

Northern Point, Girlfriend Collective i Rothy's to obiecujące firmy produkujące odzież w całości z tworzyw sztucznych pochodzących z oceanów. Większe marki, takie jak Nike, Adidas i Fjallraven, również wprowadziły na rynek odzież z plastiku pochodzącego z recyklingu.

Przemysł tworzyw sztucznych od dawna promuje recykling jako rozwiązanie problemu zanieczyszczeń. W rzeczywistości mniej niż 10 procent plastiku produkowanego w USA każdego roku jest poddawane recyklingowi. Dzieje się tak po części dlatego, że trudno jest uczynić inicjatywy recyklingu opłacalnymi, o czym Bureo dowiedział się z pierwszej ręki, próbując wyprodukować zrównoważone deskorolki w 2013 roku.

„Plastik pochodzący z oceanu nie jest jednym z rodzajów tworzyw sztucznych, które można wykorzystać w produktach o wysokiej wartości. Jest mieszany, degradowany i musi być oddzielony” - mówi David Stover, który założył Bureo obok Bena Kneppersa i Kevina Ahearna.

Jeśli obecne trendy się utrzymają, do 2050 r. W oceanie może być więcej plastiku niż ryb.

Trwałe produkty muszą być wytwarzane z wysokiej jakości substancji. Brodzenie przez masy oceanicznych śmieci i pozyskiwanie kluczowych materiałów jest czasochłonne i wyczerpujące finansowo.

Firma spotkała się z naukowcami i społecznościami przybrzeżnymi w Chile, aby sprawdzić różne materiały. Okazało się, że zamiast mniejszych tworzyw sztucznych, takich jak butelki i sześciopaki, społeczności przybrzeżne były szczególnie obciążone sieciami rybackimi piętrzącymi się na plażach.

Według raportu ONZ, sieci stanowią 10 procent tworzyw sztucznych w oceanach . Ciężkie i nieporęczne, duszą ssaki lądowe i zanieczyszczają dna morskie i plaże. A rybacy w Chile desperacko chcieli się ich pozbyć.

„To był ciężar i nie mieli na to żadnego rozwiązania” - mówi Kneppers.

Kneppers spędził dwa lata, mieszkając w chilijskich wioskach na wybrzeżu, pracując bezpośrednio z rybakami nad zbieraniem i przetwarzaniem sieci. Bureo wynagradza rzemieślników rybaków za ich współpracę, podczas gdy statki przemysłowe mogą uzyskać certyfikaty środowiskowe, uczestnicząc w programie.

Ograniczenie światowej produkcji tworzyw sztucznych może jednak okazać się większym wyzwaniem, zwłaszcza biorąc pod uwagę prawdopodobny wzrost cen nowych, tanich tworzyw sztucznych wynikający ze spadających cen ropy.

„Zastąpienie rynku pierwotnych tworzyw sztucznych materiałami pochodzącymi z recyklingu jest ważne, aby przejść do gospodarki o obiegu zamkniętym” - mówi Luisa Santiago, która kieruje operacjami w Ameryce Łacińskiej w Fundacji Ellen MacArthur. Podkreśla, że ​​ostatecznym celem muszą być rozwiązania, które eliminują wytwarzanie odpadów, a nie polegają na nich. „Nie możemy ponownie rozwiązać problemu”.

W międzyczasie Bureo naprawia problem odpadów netto w Chile. Zakład Concepción przetwarza rocznie 881 ton (800 ton metrycznych) siatek, wytwarzając dotychczas 2 miliony funtów (907184 kilogramów) surowego plastiku pochodzącego z recyklingu. Osiągnęli rentowność w 2019 roku.

Zakład Concepción przetwarza 800 ton siatek rocznie, do tej pory pozyskując 2 miliony funtów przetworzonego surowego plastiku.

Zespół zwiększył produkcję, uruchamiając zakłady w Peru i Argentynie. Zawarli również porozumienie z chilijskim stowarzyszeniem National Commercial Fishing Industry Association i są na dobrej drodze do recyklingu 100 procent odpadów netto złowionych w tym kraju.

Wszystkie brzegi kapeluszy Patagonii wykorzystują teraz Netplus, co stanowi 66 ton (60 ton metrycznych) materiału pochodzącego z recyklingu. Matt Dwyer, który kieruje zespołem ds. Innowacji i rozwoju materiałów w Patagonii, mówi, że czapki to dopiero początek.

„Musimy zapewnić wszelkie możliwe zachęty ekonomiczne, aby te materiały zostały poddane recyklingowi w celu uzyskania wysokiej jakości trwałych towarów, takich jak kurtka, którą będziesz nosić przez 25 lub 30 lat” - wyjaśnia. „Chodzi o udowodnienie, że można to zrobić”.

Ta historia pierwotnie ukazała się w The Guardian i została ponownie opublikowana tutaj jako część Covering Climate Now, globalnej współpracy dziennikarskiej wzmacniającej relacje z historią klimatyczną.