Recenzja — Pokolenia WRC

Nov 26 2022
Zanurz się po raz ostatni w rajdowym świecie KT Racing z WRC Generations. Zwykle nasza coroczna randka z serią WRC przypada na wrzesień/początek października, ale deweloper KT Racing przełożył grę na dodatkowy czas na tworzenie.

Zanurz się po raz ostatni w rajdowym świecie KT Racing z WRC Generations.

Zwykle nasza coroczna randka z serią WRC przypada na wrzesień/początek października, ale deweloper KT Racing przełożył grę na dodatkowy czas na tworzenie. Ale śmiem twierdzić, że nawet bez tych dodatkowych tygodni rozwoju WRC Generations może być ich najlepszą grą rajdową. Stawka była wtedy wysoka, ponieważ na początku tego roku stracili licencję WRC na rzecz Codemasters, które po raz kolejny wyda oficjalnie licencjonowaną grę rajdową po raz pierwszy od osiemnastu lat. Dla KT Racing, WRC Generations to trochę ich łabędzi śpiew, ale na szczęście wychodzą z hukiem.

Nie jest to oczywiście bardzo zaskakujące, ponieważ odkąd KT Racing przejęło stery od Milestone z WRC 5 , jakość serii poprawiała się z meczu na mecz. To, że WRC 10 zawierało kilka wad i nie było gotowe w momencie premiery, przypiszemy pandemii Corona. Na szczęście ta gra zapewniła dobrą podstawę dla WRC Generations. Ale pytanie brzmi oczywiście, co twórcy dodali do tej bazy w swojej najnowszej odsłonie serii.

Co nowego tym razem?

Największym dodatkiem jest oczywiście to, że podobnie jak w prawdziwych mistrzostwach, Rally1 przechodzi na samochody hybrydowe. Oznacza to, że możesz zasiąść za kierownicą jednego z trzech nowych samochodów rajdowych wprowadzonych w tym roku, czyli Toyoty GR Yaris Rally1, Forda Puma Rally1 oraz Hyundau i20 N Rally1. To trzy nowe bestie do oswojenia, ponieważ jako samochody hybrydowe zapewniają nowe wrażenia z jazdy w porównaniu z poprzednimi tomami. Dzieje się tak dlatego, że hybrydowy silnik elektryczny dodaje dodatkowy wymiar, w którym teraz musisz również wziąć pod uwagę akumulator, który zapewnia dodatkowe przyspieszenie Twojemu samochodowi i który uzupełniasz, hamując. Ponadto do wyboru są trzy ustawienia, które równoważą zależność między mocą a czasem trwania przyspieszenia. Przynajmniej dla mnie moc, z jaką te samochody przyspieszają, wymagała trochę przyzwyczajenia,

Drugą ważną innowacją jest dodanie trybu Leagues. To nowy tryb dla wielu graczy, w którym rywalizujesz solo lub w zespołach w codziennych i cotygodniowych wyścigach. Uczestnictwo w nich daje punkty, a pozycja w tabeli pozwala awansować do wyższej ligi lub nie na koniec sezonu, po trzech tygodniach. W ten sposób możesz spróbować awansować z Amatora do Legendy. Dla tych, którzy lubią grać online, ten system ligowy jest oczywiście miłym dodatkiem i zapewnia tej grze dłuższą żywotność. Ponadto nadal możesz rywalizować online w trybie Club, w którym możesz wspólnie zdobywać mistrzostwa, w klasycznym lobby dla wielu graczy do szybkiej gry w wyścigi oraz w trybie Co-driver, w którym gracz może wcielić się w rolę pilota kierowca.

Ponadto twórcy dodali sporo możliwości personalizacji. To zarówno w formie nagród za poziom kierowcy, dzięki którym możesz dostosować swoją Kartę Kierowcy do własnych upodobań, jak i możliwość dzielenia się stworzonymi przez siebie malowaniami i naklejkami z innymi graczami. Na przykład w WRC 10 był już edytor barw, ale byłeś ograniczony do własnych kreacji. Miłym dodatkiem do Twojej karty kierowcy jest to, że masz teraz osiągnięcia, dzięki którym zdobywasz dodatkowe PD za ukończenie tak zwanych osiągnięć, co oczywiście daje osobom, które je ukończyły, trochę dodatkowej pracy. Wreszcie Rajd Szwecji również został odnowiony, a Torsby, Vargâsen, Knon i Karlstad musieli ustąpić miejsca Sävarowi, Brattby, Kroksjö i Örträsk.

Fajny finał bez niespodzianek

Na papierze wszystko to wygląda, jakby gra została gruntownie przebudowana, jednak w praktyce wrażenia są w większości podobne do tych z dwóch poprzednich edycji. Tryb przewoźnika działa prawie dokładnie tak samo jak w zeszłym roku, z zastrzeżeniem drobnych poprawek, w tym samochodów hybrydowych, które dodają dodatkową umiejętność do drzewa umiejętności R&D oraz możliwość zarządzania własnym prywatnym zespołem. Powracają też inne tryby, takie jak Challenges, Test Area, Season i Quick Play oraz oczywiście możliwość gry na podzielonym ekranie. Nieobecne są jednak tryby eSports i Anniversary. Ten ostatni został wprowadzony w zeszłym roku, gdy KT Racing obchodził 50. rocznicę mistrzostw, ale nie można go znaleźć tutaj w żadnej formie. Fajną rzeczą w tym trybie było to, że można było rozgrywać niektóre rajdy w ich klasycznych strojach. można to bezpiecznie oddać w jakimś trybie historycznym. Pomimo tego pominięcia, na szczęście możesz bawić się co najmniej 37 historycznymi samochodami, w tym Subaru Imprezą WRC, Mitsubishi Lancer Evo V, Lancią Delta HF i Toyotą Celicą Turbo 4WD.

Pomimo dwóch nieobecnych trybów i braku klasy WRC3, WRC Generations jest najbardziej kompletną grą, jaką KT Racing już dostarczyło, z nie mniej niż 22 różnymi lokalizacjami, w tym 13 rajdami mistrzostw 2022, 165 odcinkami specjalnymi, dużym wyborem samochodów rajdowych i powracających znanych trybów gry. Można więc śmiało powiedzieć, że WRC Generations jest dosłownie tym samym, z nieco poprawionymi menu, bardziej dopracowanymi wrażeniami z jazdy i grafiką na tym samym poziomie co poprzednia edycja, ale na szczęście bez zrywania ekranu i spadków klatek. Szkoda jednak, że KT Racing nie poszło o krok dalej.

Na przykład samochody nadal nie brzmią optymalnie, a niektóre aspekty projektu poziomów wyglądają nieco niechlujnie. Osobiście najbardziej przeszkadzał mi sposób, w jaki krzaki prawie eksplodowały i znikały, kiedy się przez nie przejeżdżało, rozczarowujące tekstury kałuż i jezior oraz statyczne krowy w rajdzie Ypres. Nawiasem mówiąc, dlaczego hamowanie na PlayStation 5 przypomina strzelanie z karabinu maszynowego dzięki adaptacyjnym spustom kontrolera DualSense, też nie bardzo rozumiem. W każdym razie ostatecznie są to drobne wady piękna w grze rajdowej, która oferuje dużo zawartości za rozsądną skądinąd cenę.

4/5

Recenzja na PlayStation 5.
Pobierz kod dostarczony przez wydawcę.