S3 Odc.1: Robienie starej rzeczy w nowy sposób
Kilka tygodni temu były moje urodziny. Obiecałam sobie, że zrestartuję moje tygodniowe notatki. Po pewnym przewidywalnym zwlekaniu i odrobinie introspekcji umieszczam kilka słów w dokumencie Google. Straciłem okazję do zastanowienia się nad tym, co dzieje się w pracy i jak pomaga mi to być lepszym w tym, co robię. Moja nauka wydaje się szybsza i głębsza, gdy piszę regularny notatnik.
Notatki tygodniowe zaczęły wydawać się obowiązkiem, pochłaniającym weekendy, kiedy chcę odpocząć od pracy i skupić się na sobie. Więc zmieniam to. Postaram się codziennie pisać małą ilość, a czas spędzany na tygodniku ograniczam do godziny w soboty. Hipoteza jest taka, że uzyskam wartość refleksji i zmniejszę dokuczliwą ingerencję w mój weekend. Idziemy po zwycięstwo!

Poniedziałek
Rozpoczynamy tydzień z trzema wyraźnymi priorytetami — przygotowaniem do przetargu, zakończeniem jednej z naszych ofert w ramach Lokalnego Funduszu Cyfrowego i ogłoszeniem dwóch wakatów na kierowników projektów. Nie jestem uniwersalnym fanem terminów, ale kilka trudnych postojów wyostrzyło moje skupienie na lepsze.
Wtorek
Wspaniale nawiązać kontakt z kolegami z Essex Council i Bournemouth, Christ Church i Poole Council (to dużo słów). Każda rozmowa na temat integracji cyfrowej dostarcza nowych samorodków informacji i pobudza naszą zbiorową wyobraźnię.
Środa
Dzisiaj chodziło o trzymanie nerwów na wodzy. Opłaciło się i teraz coś, co wyglądało na martwe w wodzie, ma szansę na walkę. Przypominam (ponownie), że nie możemy odnieść sukcesu, gdy pracujemy w izolacji. To relacje i sieci tkają tkankę transformacji i zmian.
Czwartek
Ostateczny termin dla Lokalnego Funduszu Cyfrowego. W tym roku złożyliśmy dwie propozycje, a przy kolejnych dwóch nawiązaliśmy współpracę. Mój zaimprowizowany tropiciel postępów, składający się z samoprzylepnych karteczek z tyłu szafki na akta, wywołał delikatne dokuczanie i drobny sabotaż. Do godziny 17:00 wszystkie karteczki samoprzylepne zostały przeniesione do stanu „gotowe” i kliknęliśmy przycisk wysyłania. Całe 30 minut do stracenia.
Piątek
Co czytałem/oglądałem/słuchałem w tym tygodniu:
Przyczyny wykluczenia cyfrowego są złożone i przekrojowe. Wiek odgrywa tu znaczącą rolę — 40 procent osób w wieku powyżej 75 lat nie korzysta z internetu. Integracja cyfrowa nie jest uwzględniana w polityce publicznej, dostępność jest zbyt często refleksją, a nie warunkiem wstępnym, a „cyfrowy” projekt jest naprawdę skoncentrowany na osobie tylko wtedy, gdy dotyczy podróży zarówno offline, jak i online.
Shaun Conner dzieli się swoimi doświadczeniami z tworzenia centrum empatii . Podobała mi się ta szybka i pouczająca lektura, która zawiera niezamierzone konsekwencje symulacji niepełnosprawności. Centrum empatii jest świetne, ale nie jest drogą na skróty do spędzania czasu z osobami niepełnosprawnymi i poznawania ich życiowych doświadczeń.
To pora roku, kiedy zaczyna brakować energii. Sierpniowe święto państwowe jest odległym wspomnieniem, Boże Narodzenie nie jest na wyciągnięcie ręki, a kołdrowa hibernacja wzywa naszego wewnętrznego jeża. Pomaganie zespołom w budowaniu zróżnicowanego portfela relacji wzbudziło moje zainteresowanie tym artykułem. Zastanawiam się, ile czasu minęło, odkąd moje zespoły odbyły znaczącą rozmowę z kimś spoza ich najbliższych rówieśników?