Samokwarantanna może przypominać areszt domowy, ale tak nie jest

Apr 23 2020
Kierując się radą lub rozkazami wybranych przez siebie przywódców, „chroniliście się na miejscu” i ograniczaliście działania zewnętrzne. Zaczyna się czuć, jakbyś był w areszcie domowym, tylko bez bransoletki na kostkę. Ale jak bardzo jest podobne?
Zmuszenie do pozostania w domu podczas epidemii COVID-19 może zacząć przypominać areszt domowy, ale może być gorzej. Oliver Rossi / Getty Imges

Niezależnie od tego, czy jesteś oficjalnie objęty kwarantanną, czy po prostu kucasz w domu, pandemia COVID-19 powoduje, że świat jest zablokowany. Jeśli nie wychodziłeś z domu lub nie miałeś znaczącej interakcji twarzą w twarz od tygodni, możesz się zastanawiać, czy tak to jest być w areszcie domowym? A może nawet skazani przestępcy mają więcej wolności niż ludzie, którzy izolują się od koronawirusa ?

„To nie jest niewłaściwe spostrzeżenie” - mówi Marjorie Peerce , obrońca w sprawach karnych i wspólnik Ballard Spahr w Nowym Jorku. „Różnica polega na tym, że jeśli naruszysz wytyczne dotyczące dystansu społecznego lub pojedziesz samochodem, gdy nie powinieneś, nie zostaniesz zabrany do więzienia. Istnieją realne konsekwencje dla kogoś, kto narusza zasady dotyczące odosobnienia w domu, które nie miałyby zastosowania do ciebie. "

„Areszt domowy” lub „areszt domowy” to oficjalne terminy prawne dotyczące aresztu domowego, który jest szczególnym rodzajem kary lub warunku zwolnienia nakładanego przez sędziego w sprawach karnych. Chociaż każdy przypadek jest inny, a przepisy stanowe różnią się, orzeczone przez sąd zamknięcie w domu nie różni się tak bardzo od tego, czego doświadcza wiele osób w regionach świata najbardziej dotkniętych COVID-19.

Warunki kaŜdej kary pozbawienia wolności w domu są ustalane przez sędziego, który decyduje o tym, ile kontaktów zatrzymanego moŜe utrzymywać ze światem zewnętrznym. Peerce mówi, że niektóre osoby przebywające w areszcie domowym nie mogą nawet zboczyć z domu na werandę, podczas gdy inni mogą wyjść w ciągu dnia do pracy lub na zakupy spożywcze, o ile wrócą do domu przed wyznaczoną godziną policyjną.

Jednak nawet najbardziej „łagodny” areszt domowy nakazany przez sąd jest nadal karą, twierdzi Peerce.

„To zamknięcie. Jesteś zamknięty. To nie jest życie w luksusie. Wolność jest ograniczona” - mówi Peerce. „Sędzia kontroluje, kiedy możesz i nie możesz wyjść z domu”.

Kiedy zamknięcie w domu jest opcją?

Sędziowie zazwyczaj zarządzają zamknięcie w domu w trzech różnych scenariuszach:

  • jako warunek zwolnienia za kaucją (przedprocesowa)
  • jako rodzaj zawieszenia zamiast kary więzienia
  • jako warunek zwolnienia z więzienia

W przypadku zwolnienia za kaucją sędzia może zdecydować o zamknięciu osoby w jej domu, jeśli uważa się ją za osobę zagrożoną lotem. Celem zwolnienia za kaucją jest umożliwienie wypuszczenia z więzienia osoby, która została formalnie oskarżona o popełnienie przestępstwa, w oczekiwaniu na proces. Można jednak odmówić zwolnienia za kaucją, jeśli jest to przestępstwo z użyciem przemocy lub istnieje podejrzenie, że oskarżony będzie próbował uciec z kraju. W przypadkach, gdy ryzyko lotu nie jest na tyle poważne, aby uzasadniać uwięzienie, sędzia może zamiast tego nałożyć karę pozbawienia wolności w domu.

Pozostałe dwa scenariusze związane z zamknięciem w domu mają miejsce w fazie wyroku po skazaniu kogoś za przestępstwo. Jeśli jest to pierwsze przestępstwo lub przestępstwo bez użycia przemocy, obrońca może zdecydować o złożeniu wniosku o umieszczenie w domu zamiast rzeczywistego czasu pozbawienia wolności. W takim przypadku sędzia może zarządzić umieszczenie w domu w ramach dłuższego okresu próbnego lub pracy społecznej.

Jeśli przestępstwo jest na tyle poważne, że zasługuje na karę więzienia, sędzia może nadal na koniec wskazać okres aresztu domowego jako rodzaj nadzorowanego zwolnienia. Peerce mówi, że kiedy sędzia ogłasza wyrok pięciu lat więzienia, może to oznaczać cztery lata i dwa miesiące za kratkami, cztery miesiące w „zamknięciu społecznym” - internacie z godziną policyjną - i wreszcie sześć miesięcy w domu.

Inny rodzaj szekli?

Jak mówi Peerce, areszt domowy to nie spacer po parku. Osoby skazane na zamknięcie w domu są zobowiązane do noszenia elektronicznego urządzenia monitorującego - często bransoletki na kostkę z nadajnikiem radiowym lub GPS - które śledzi ich ruchy przez całą dobę. Według osób, które żyły z tymi urządzeniami, bransoletki na kostkę mogą przypominać kolejną formę więzienia .

W wielu stanach ludzie płacą dzienną opłatę za wypożyczenie bransoletki, nawet 25 dolarów dziennie. Nadajnik musi być często ładowany, a jeśli bateria wyczerpie się, może to wysłać policję do twojego domu. W przypadku niektórych wyroków skazujących za narkotyki monitor kostki jest wyposażony w czujniki, które badają pot pod kątem oznak spożycia narkotyków lub alkoholu. Niektóre monitory stawu skokowego pozwalają nawet kuratorom na zainicjowanie dwukierunkowej komunikacji z urządzeniem bez zgody osoby.

Peerce miał klientów, którzy nie mogli nosić monitora na kostkę z powodów medycznych, ale nadal musieli zgłosić się do automatycznego systemu telefonicznego, aby upewnić się, że nie naruszają godziny policyjnej.

„Maszyna dzwoniła na ich telefon stacjonarny w środku nocy, byli proszeni o wypowiedzenie kilku magicznych słów, a maszyna sprawdzała, czy to właściwa osoba” - mówi Peerce. „Kiedy budzisz się po raz pierwszy, Twój głos nie brzmi tak samo, więc klient często się budził, a głos nie pasował, więc po prostu postanowili zostać, dopóki maszyna nie zadzwoni”.

Czy izolacja COVID-19 jest gorsza niż areszt domowy?

Jeśli naprawdę zostałeś zamknięty i poddany kwarantannie podczas pandemii koronawirusa, możesz odczuwać poziom izolacji gorszy niż ten, którego doświadczają niektórzy więźniowie domowi.

W zależności od wyroku, osoby przebywające w areszcie domowym mogą mieć pozwolenie na opuszczenie domu w celu wykonania wszelkich niezbędnych czynności, w tym pracy, nauki, opieki nad dziećmi lub osobami starszymi, zakupów, nabożeństw i nie tylko. W wielu przypadkach mogą przyjmować gości w domu lub przynajmniej członków rodziny. Tak więc, jeśli nie widziałeś swojej babci od miesiąca, Twój „wyrok” jest prawdopodobnie gorszy niż normalny areszt domowy.

Ale zanim zaczniesz zazdrościć skazanym przestępcom, pamiętaj, co powiedział Peerce o cenie złamania warunków aresztu domowego. Możesz zostać wtrącony do więzienia, ostatniego miejsca, w którym ktokolwiek chciałby być, zwłaszcza podczas pandemii.

Peerce jest współprzewodniczącą Komisji Skazań Krajowego Stowarzyszenia Prawników Obrony Karnej , w ramach której opowiada się za reformami polityki, aby uczynić skazanie bardziej sprawiedliwym i równym.

W miarę pogłębiania się pandemii COVID-19, Peerce twierdzi, że niezwykle ważne jest, aby przenieść jak największą liczbę więźniów do alternatywnych wyroków, takich jak areszt domowy. COVID-19 będzie szybko przemieszczał się po więzieniach, w których narażone populacje nie mają realnych możliwości zachowania dystansu społecznego.

Peerce uważa, że ​​gdyby więcej osób zrozumiało, że areszt domowy to prawdziwa kara, a nie spacer po parku, Biuro Więziennictwa byłoby bardziej skłonne do ponownego skierowania osadzonych do aresztu domowego i potencjalnie ocalenia tysięcy istnień ludzkich. Być może to przedłużone ogólne schronienie może pomóc w tym stwierdzeniu.

Teraz to jest interesujące

Buzzfeed News przeprowadził wywiady z dwoma zwolnionymi osobami, które spędzały czas w areszcie domowym. Ich rada dla osób borykających się z pozostaniem w domu podczas COVID-19? „Wróć do podstaw” i zjedz obiad z rodziną lub zagraj w grę planszową. Albo zajmij się hobby, na przykład malowaniem. A jeśli członkowie Twojej rodziny zaczną Cię nękać? Wejdź do innego pokoju i zamknij drzwi. „Wszystko minie” - radził jeden.