Środek pustkowia # 7

Witamy z powrotem w środku pustkowia. Trochę nowej muzyki i trochę zapasów na liście, ale najpierw myślałem o przytulnym eskapizmie, który można znaleźć w teledyskach.
W jakim teledysku spędzamy całe życie?
Jeśli czytałeś moją pracę dłużej niż kilka kawałków, zawsze mówiłem o byciu dzieckiem 106 & Park. Nie ten odcinek z AJ i Free, ale reżim Terrence'a J i Rocsi, gdzie światła były nieco jaśniejsze, kolory bardziej błyszczące, a muzyka głośniejsza. W każdy dzień powszedni wracałem ze szkoły, rzucałem się do telewizora i przerzucałem kanały, aż włączył się BET. To był jedyny sposób, w jaki odkrywałem nową muzykę, z wyjątkiem sytuacji, gdy płyty CD stawały się męczące w samochodzie jadącym z mamą w samochodzie. Styl życia i historie, które artyści przedstawiali w swoich filmach, fakt lub fikcja, były niesamowicie pocieszające, idealny świat, w którym życie okazało się nie być.
Zamiast omawiać najlepsze teledyski — istnieją dziesiątki tego rodzaju list i artykułów — chcę porozmawiać o teledyskach symulujących życie, w którym chciałbym żyć. Mój przyjaciel i wspaniały pisarz, Yoh Phillips, powiedział, że będzie żył w wideo „Power” Kanye Westa . Mój inny dobry przyjaciel i pisarz, Dylan Green, powiedział Busta Rhymesowi „Gimme Some More”. Z całym szacunkiem, obie są szalonymi odpowiedziami; niesamowite filmy, ale także szalenie chaotyczne i intensywne. Najlepsze filmy mogą symulować różne częstotliwości, ale stopień ich eskapizmu jest różny. Aby naprawdę przeżyć najlepsze życie w teledysku, w tych środowiskach panuje pewien spokój.
Moja przyjaciółka i wspaniała pisarka, Nora Lee, świetnie argumentowała, że najlepszym teledyskiem, nad którym można spędzić wieczność, musi być piosenka, której warto słuchać przez wieczność. Od razu przyszedł mi do głowy „Frontin” nad Neptunes. Najlepsze piosenki Neptunes mają akordy, które rozbrzmiewają w twojej głowie godzinami, słodkie i lekkie w sposób, który kołysze linią podkładu muzycznego (zobacz na przykład NERD „You Know What” ). Bębny kładą nacisk, ale nigdy nie przebijają się nad głównymi melodiami. Pasuje do tego słodkiego, średniego tempa, które odpręża się na domowej imprezie, chytrym flircie wśród wspaniałych ludzi, DJ-a i rampie do jazdy na łyżwach. To raj dla tych, którzy nigdy nie chcą podnieść swojego tętna.
Z drugiej strony idealny teledysk do życia nie może być klaustrofobiczny. Jakkolwiek wzniosłe jest wideo „Frontin”, w dużej mierze dotyczy ono domowej imprezy. Przerażająca pandemia pokazała, jak szalony jest rok w jednym miejscu, nie mówiąc już o całym życiu. Zacząłem myśleć o filmach takich jak „Relationship” autorstwa Young Thug i Future — jedno miejsce usunięte z nagłówków „Tip Drill” Nelly — Jagged Edge i Nelly „Where The Party At” oraz „Where The Party At ” Snoop Dogga Piękna." Wspólnym czynnikiem, poza tym, że wszyscy mają piękne kobiety, jest tak dużo miejsca. „Związek” to kraina marzeń retro MTV, pobłogosławiona przez chłodną słoną bryzę unoszącą się na luksusowym jachcie, gdy gromadzą się tam dziesiątki kobiet. W dwóch ostatnich filmach artyści mają luksus prosperowania w różnych miejscach. Kiepski frazes o tym, że „świat jest naszą ostrygą” zawiera w sobie prawdę.
W tym momencie byłem zaniepokojony konkluzją, do której doszedłem. Pomimo tego, jak idylliczne wydaje się życie kawalera na polowaniu, pozostała po nim pustka. Zacząłem przypominać sobie dni, w których byłem zakochany. Być może pewnego dnia podzielę się pełną historią w tym felietonie, ale sedno jest takie, że te chwile były euforyczne. Głębia tego zauroczenia sprawiała, że przyziemność była urzekająca, a pościg ożywczy. Gdybym miał spędzić gdzieś wieczność, musiałbym być bezradnie zakochany. Tyler, twórca „WUSYANAME”była najbliższą reprezentacją romantycznej ekstazy, którą chciałbym przeżyć w teledysku. Być może nie dzwoniłbym jak Tyler, ale to pościg i ostateczne rozstrzygnięcie mnie zachwycają. Jestem tą tęsknotą, która płonie tak jasno, nie przewracając się na terytorium „błagania w piasku jak Jodeci”. Nie wspominając o tym, że w filmie jest tak wiele do odkrycia, czy to jazda terenowa nad wodą, czy po prostu delektowanie się wypiekami za granicą. W sąsiedztwie niezliczonych kolorów, które przebijały się przez ekran i przykryte oszałamiającą próbką H-Town, odpowiedź wydawała się jasna. Tam, gdzie filmy Tylera, twórcy mogą wydawać się przesadne i warte od czasu do czasu przewrócenia oczami, „WUSYANAME” było idealne.
Cięcie
- Mój przyjaciel Brandon powiedział mi, że powodem, dla którego Boldy James wciąż rezygnuje z tak wielu projektów, jest to, że IRS skopuje mu tyłek. „Zdecydowanie kocha rap, ale ten n — jest również BROKED AS FUCK”. Absolutnie zabawne, a może nawet prawdziwe. Kto wie? Po prostu cieszę się, że nie robi banalnych sztuczek, takich jak sprzedawanie fałszywych kokainowych cegieł i nazywanie swoich koncertów „Cokechella”, żeby związać koniec z końcem. W każdym razie „Designer Drugs” może być jak dotąd moją ulubioną piosenką Boldy, każdy album ma odrębny styl i fakturę.
- W tym momencie jestem głównie rozczarowany doświadczeniem Gryzeldy. Jednak jestem mile zaskoczony KISS THE RING Rome Streetz , agresją i nieustanną lawiną puent, nad którymi tryskałby raper bitewny. Za każdym razem, gdy zaczynam myśleć, że formuła się starzeje, pojawia się taśma, która wydaje się głodna i witalna.
- To, co nie brzmi głodnie ani żywotnie, to parszywy album Freddiego Gibbsa . Uderzyło mnie to jako głęboko mylące i nieuczciwe, że promowano to jako jego „wielką chwilę” lub że był to debiutancki album, który zawsze chciał wydać. Zdecydowanie ma w sobie coś z Debut Album™, pustego i bezbarwnego, połączonego niezręcznymi wiadomościami głosowymi Jeffa Rossa i Joe Rogana. Tylko dlatego, że ma okazję rapować dla wielu różnych producentów i ma nie na miejscu funkcje, takie jak Moneybagg Yo, nie czyni tego jego ukoronowaniem. Było bardzo jasne, że ubiegłoroczny Alfredo pasował do tego schematu, nie rezygnując z osobowości.
- Obecnie czekam na sformułowanie moich list na koniec roku, ponieważ MIKE spada w grudniu. Wszystkie single, które do tej pory wydał, były fantastyczne, ale w szczególności „Nuthin I Can Do is Wrong” jest magiczne. Kilka razy powiedziałem na Twitterze, że MIKE tworzy muzykę w tym samym duchu, co najlepsi z Future — wychowani w przeciwnościach losu, ale afirmujący życie i motywujący z powodu zmagań.
- Lil Baby upuścił najbardziej nużący album roku jako złą karmę za swoją piosenkę Budweiser World Cup . Zła muzyka właśnie tam.
- Chciałbym polubić album Smino Luv 4 Rent trochę bardziej niż ja. Szanuję to tak samo, jak szanuję i lubiłem album Saby z początku tego roku, Few Good Things . Oba albumy uzdrawiają, nie zapominając o podróży, która doprowadziła ich do tego punktu. Dla porównania Luv 4 Rent jest o wiele cichszy i łagodniejszy w podejściu, co sprawia, że jest to album, który wygładza mnie przy wielokrotnym słuchaniu.
- Oglądałem AEW Full Gear. Ogromna skrzynia właściciela Tony'ego Khana, pełna niezależnych zabawek i rozwijających się megagwiazd, pozostaje w ciągłym ruchu, co jest konsekwentnie frustrującą prawdą, gdy bierze się pełny zakres All Elite Wrestling. Za każdym wspaniałym meczem (ROH World Title 4 Way) tuż po nim następuje szokująca decyzja o rezerwacji (Wardlow jest teraz w jeszcze większym stanie). Każdy wielki zapaśnik (Jamie Hayter/Toni Storm) ustępuje miejsca chaotycznym zainteresowaniom Tony'ego w tej chwili (zwykle jest to Jay Lethal). Pęd najlepszych zapaśników jest tak często zatrzymywany i wypaczany przez mniej interesujące decyzje twórcze. Ale jest to również najbliższe relatywnie dużej firmie zapaśniczej choćby trochę zrozumienia, czym jest dobry wrestling — poza moimi okularami Brocka Lesnara i Romana Reignsa. Krótko mówiąc, (głównie) świetne graty, czasami dziwaczne wybory telewizyjne.
- Jim Legxacy to jeden z najlepszych artystów, których odkryłem dzięki algorytmowi YouTube. Jestem szczególnie zafascynowany „Dj” i jego delikatnością. Początkowo brzmi jak gitarowa ballada, która w 2017 roku sprawiła, że nastolatki noszące Thrasher zachwyciły się Brockhamptonem. Zamiast tego anielski głos odbija się rykoszetem od oceanu bębnów. Ta zaraźliwa bomba cukrowa w połączeniu z ciepłym, wspólnym teledyskiem stworzyła naprawdę zachwycające wrażenia. Dodatkowo, „Candy Reign”, uzależniający zestaw afro-beatowych bębnów obnoszący się z lepką próbką Soul for Real, jest niewiarygodnym robakiem w uchu. Jestem zafascynowany jego następnymi ruchami.