Weeknotes S02 E15 — nie chodzi tylko o dostawę
Okazuje się, że wnuki nie mają szacunku dla właściwego planowania wydania.
Zamiast czekać na swoje miejsce w następnym sprincie, młoda Lilian Rose zdecydowała, że wczesne godziny niedzielnego poranka będą bardziej odpowiednim czasem na poród niż planowane cesarskie cięcie za 3 tygodnie.
W pewnym sensie cieszę się, że to zrobiła (ponieważ jest naprawdę idealna i cudownie było ją poznać), ale sprawiło, że pomyślałem o napięciach między porodem a planowaniem.
W tym tygodniu było wiele sytuacji, w których naprawdę chcieliśmy przenieść nowe funkcje do naszych najbliższych planów, ale musieliśmy się wycofać i upewnić, że zostały one odpowiednio rozważone, a nie tylko zagłębić się i zająć czymś, co być może chcielibyśmy zrobić.
Ponieważ zasoby zawsze są ograniczone, to na czym się koncentrujemy i kiedy promujemy to w planie wydania, zawsze będzie napięciem. Ponieważ wkrótce będziemy zagłębiać się w ponowną ocenę priorytetów, spróbuję poświęcić czas w ciągu najbliższych kilku tygodni na ocenę tego, co już mamy w naszych zaległościach, i wymyślenie w mojej głowie pomysłu, na czym powinniśmy się skoncentrować, abym mógł wnieść swój wkład lepiej w tej dyskusji Wyzwaniem będzie trzymanie się z dala od własnych uprzedzeń i preferencji.
Obiad i nauka
W tym tygodniu spróbowaliśmy czegoś innego z naszymi klientami.
Ponieważ ich liczba rośnie, a wszyscy zasadniczo używają tego samego oprogramowania, zastanawialiśmy się, jak możemy bardziej zaangażować ich w rozmowę. Nie mamy monopolu na wiedzę i dobre pomysły, a niektóre rzeczy, nad którymi oni sami pracowali, mogą nas zainteresować.
Ta pierwsza sesja dotyczyła jednego aspektu platformy i jej ewolucji na przestrzeni lat. Wszystko to poprzedza moje czasy, więc trochę się też nauczyłem. Ekscytujące było obserwowanie, co jeden z naszych głównych programistów robił w kierunku kolejnych etapów jego ewolucji.
Kolejnymi krokami będzie przekazanie sterów jednemu z nich, aby poprowadził sesję dla pozostałych, ale może po jeszcze jednej lub dwóch prowadzonych przez nas.
Nowe zabawki
Od czasu uczestniczenia w wydarzeniu Liferay „Circle of Success” (fuj) w zeszłym tygodniu, mam coraz większą obsesję na punkcie ewolucji platformy i tego, jak ekscytujące będzie to dla nas i klientów.
Sesja „Lunch and Learn” pokazała nową funkcję o nazwie Obiekty oraz sposób, w jaki nowe funkcje front-endu umożliwią wyświetlanie danych z tych aplikacji przy minimalnym kodowaniu, tak jak widziałem podczas sesji Liferay. To było dla mnie jak żarówka; Straciłem rachubę, ile razy poruszyłem ten temat w rozmowach w pracy z innymi. Zostało to dodatkowo wzmocnione przez naszego CTO, który stworzył dowód koncepcji dla funkcji, której szukałem od jakiegoś czasu, ponownie tylko z tych gotowych komponentów front-end.
Jako sfrustrowany nieprogramista (wiele razy próbowałem i zrezygnowałem) pomysł, aby móc po prostu przeciągać, upuszczać i konfigurować to, co chcę zobaczyć na stronie, jest tym, czego zawsze chciałem.
Bank bez wakacji
Może to zabrzmieć głupio, ale pracuję w poniedziałek świąteczny i nie mogę być z tego powodu bardziej szczęśliwy. Po pierwsze, będąc republikaninem, nie czuję, że potrzebuję dnia na świętowanie miłego przyjęcia kogoś w śmiesznym kapeluszu.
Zwykle nie ma się wyboru w tych kwestiach, ale ponieważ moi koledzy pracują w wielu krajach, święta państwowe nigdy nie są takie same dla nas wszystkich, więc jeśli chcemy, możemy je wykorzystać ponownie.
Spędziłem część piątku, chowając kilka uroczych zadań, które mogę wykonać bez przeszkód w poniedziałek. Ani jedno spotkanie — błogość!
Szybkie myśli
- Zarezerwowałem na Unconference Product for the People pod koniec czerwca — czas trochę rozszerzyć moją zwinną naukę i połączyć się z nową społecznością, której jestem częścią
- Wyniki piątkowych wyborów po raz pierwszy od 13 lat sprawiły, że poczułem, że w polityce jest coś, z czego można się dobrze czuć
- W końcu udało mi się zaplanować nasze wakacje w Niemczech na późniejszą część roku. Wymagało to wielu rozmów i przełomowego momentu w kawiarni przy użyciu paczek cukru do zilustrowania podróży koleją i postojów. Może jest na to miejsce w planowaniu Agile?
Ponieważ nasz leniwy kot nie wydaje się już zainteresowany życiem poza krzesłem, jego miejsce w Miejscu Tygodnia zastąpiła kotka sąsiada i jej nowe miejsce w naszej szklarni. Bezwstydny