Co najdziwniejszego wydarzyło się w telewizji na żywo?

Apr 29 2021

Odpowiedzi

KathieMcDonaldRost May 04 2020 at 00:19

Sam mam kilka, bo pracowałem przy wiadomościach na żywo przez prawie 20 lat.

Przeprowadzaliśmy wywiad z dyplomatą z Bliskiego Wschodu na planie. Nie mówił po angielsku, więc jego tłumacz siedział tuż obok niego, poza kadrem.

Nagle tłumacz krzyknął bez słowa i osunął się na dyplomatę! Ale to nie było najgorsze. Dyplomata tylko spojrzał w kamerę z zawstydzonym uśmieszkiem. Ani odrobiny niepokoju. Poszliśmy na przerwę i położyliśmy go na podłodze studia, aby wykonać resuscytację krążeniowo-oddechową, podczas gdy przyjechała karetka, ale nie byli w stanie go reanimować.

Innym razem producent przyszedł do basenu montażowego, aby przygotować taśmy do swojego programu na następną godzinę. Poprosił o „filmik z Gwiezdnych Wojen do nagrania głosu”. Niestety, głos czytany przez prezentera wiadomości dotyczył „programu Gwiezdnych Wojen prezydenta Reagana”, a my pokazywaliśmy wideo bitwy na Gwieździe Śmierci, gdy on to czytał!

Jedno, które się nie wydarzyło, ale było bardzo blisko, miało miejsce, gdy prezydent George HW Bush był na japońskiej kolacji państwowej, kiedy zwymiotował na swojego współbiesiadnika i musiał zostać wyniesiony. Aktualizacje dotyczące jego zdrowia napływały szybko i gwałtownie. Dość wiarygodne źródło w Japonii zadzwoniło do nas i powiedziało, że prezydent zmarł!

Nie zgłaszasz tego, dopóki nie zrobią tego dwa wiarygodne źródła. Producent tamtego odcinka w programie, który wówczas nazywał się „Headline News”, był gotowy dać to do przeczytania prezenterowi, zanim został zmuszony do nie dawania tego Donowi Harrisonowi, prezenterowi. W tle słychać było jakieś krzyki. Nazwaliśmy to „Czarnym Piątkiem”, dniem, w którym prawie wyemitowaliśmy największą wpadkę wszech czasów.

JohnSmith10448 Feb 12 2018 at 13:28

Był kiedyś program dyskusyjny o nazwie Central Weekend Live, którego gospodarzem był niejaki Nicky Campbell.

Zawsze toczyły się tam odrażające debaty, takie jak pedofile domagający się praw do legalnego gwałcenia dzieci i inne tematy, które doprowadzały publiczność do szału. Zazwyczaj kończyło się to krzykami między obiema stronami i okazjonalną przemocą.

Kiedyś program nadawano o 22:30. Pewnego wieczoru wróciłem z pubu i obejrzałem wywiad z Jane Couch, brytyjską mistrzynią boksu.

Jane, jasne, spuszcza komuś łomot.

Nicky usiadła na sofie i zapytała ją: „Czy kobiety potrafią walczyć? Czy są dobre?”, na co Jane Crouch odpowiedziała: „A może ty mi powiesz?”, podskoczyła i zaczęła go bić w twarz i w głowę. Ktoś wyszedł i zatrzymał ją, gdy Nicky zachowywała się żałośnie, a następnie kontynuowali wywiad.

Po programie Central Weekend Live przełączyłem się na The Word , w którym na żywo emitowano tak wiele szalonych zdarzeń, że nie sposób ich wszystkich wymienić.