
Gdyby dzisiejsze pływaczki olimpijskie nadal były obciążone kostiumami pływackimi z lat 90. XIX wieku, kobiety „wyścigałyby się” w nie mniej niż pończochach, majtkach i sukience z krótkim rękawem.
Potrzeba było gwiazdy filmowej i atlety Annette Kellerman, która odważnie wyszła na plażę w jednoczęściowym kostiumie w 1907 roku, aby zrobić ważny krój kostiumów kąpielowych. Bez niej kobiety wciąż mogą tonąć jak kamienie w wodzie . Przynajmniej nie biliby światowych rekordów w obecnym tempie. Kellerman został aresztowany za jej kłopoty.
Szybko do lat 70., kiedy pływacy nosili spandexowe majtki wielkości serwetek obiadowych, zgodnie z ideą, że mniej materiału oznacza szybsze czasy. Teraz stroje kąpielowe znów zbliżają się do zakrywania całego ciała, tym razem próbując wydobyć ciało pływaka, aby było lepsze niż - cóż - ciało pływaka.
W dzisiejszych czasach uczciwi pływacy nie próbują zdobyć okrążenia na konkurentach, ale wygrać o setne sekundy. Dla Michaela Phelpsa i Milorada Cavica na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie, do tego właśnie doszło w 100-metrowym motylu. Phelps pokonał Cavica o 0,01 sekundy.
Producenci zmieniają materiały i pasowania, a także ściślej współpracują z naukowcami znającymi dynamikę płynów, aby spróbować dostarczyć tę cenną setną część sekundy. Kombinezony, teraz brzmiące jak samoloty , są spawane, modelowane komputerowo i testowane w tunelach aerodynamicznych. Ale kiedy mety są tak blisko, trudno powiedzieć, co powoduje różnicę: garnitur, umiejętności, psychologia czy przypadek.