
To zdjęcie, które widziałeś na Facebooku, było zabawne — dopóki nie zorientowałeś się, że to zdjęcie twojej cioci Maggie. Podczas surfowania po Internecie możesz natknąć się na bloga lub serwis społecznościowy i zobaczyć coś, co sprawia, że zastanawiasz się, dlaczego ludzie udostępniają w Internecie wstydliwe informacje. Aby się tego dowiedzieć, musimy zrozumieć, ile osób uczestniczy w społecznościach internetowych.
Od 2009 roku miliony ludzi prowadzą profile w serwisach społecznościowych, w tym na osobistych blogach. Istnieje ponad 50 milionów blogów, a ich autorzy publikują w sumie ponad 1,5 miliona komentarzy dziennie [źródło: Sifry ]. W Kanadzie przeciętny Joe lub Jane ma profil w siedmiu lub więcej witrynach internetowych, takich jak MySpace, Facebook i LinkedIn [źródło: Shaw ].
Przeszliśmy długą drogę od czatów i komunikatorów internetowych z lat 90., gdzie mogliśmy stworzyć cyfrową tożsamość jako awatar zamaskowany anonimową okładką pseudonimu. Obecnie wiele osób nie tylko publikuje w Internecie swoje prawdziwe imiona i zdjęcia, ale także udostępnia soczyste szczegóły swojego życia osobistego, które niektórzy uważają za zbyt wiele informacji lub udostępnianie zbyt często . Te informacje – takie jak opowieści o upijaniu się lub okazjonalnych romantycznych spotkaniach – mogą nawiedzać każdego, kto zdecyduje się dzielić swoje życie online. Jednak niektórzy ludzie upierają się, by to wszystko obnażyć w imię autoekspresji.
Psychologowie i socjologowie nie są zgodni co do przyczyn braku zahamowań w naszym społeczeństwie. Niektórzy mówią, że czujemy się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Inni obwiniają samotność i rosnący brak tradycyjnej wspólnoty za potrzebę wietrzenia naszych brudnych ubrań, jakbyśmy byli w konfesjonale. Większość ekspertów zgadza się z tym, że ludzie dzielą się potencjalnie wstydliwymi informacjami online z jednego powodu – aby zwrócić na siebie uwagę.
W następnej sekcji dowiemy się więcej o nadmiernym udostępnianiu i dlaczego nawet niektórzy przyszli lekarze mogliby narażać swoją karierę, umieszczając wątpliwe posty online, aby cały świat mógł je zobaczyć.
Uważaj na nadmierne udostępnianie

Nadmierne udostępnianie online staje się coraz bardziej powszechne. Słownik New World Webstera definiuje słowo „ nadmierne udostępnianie” jako „ujawnianie nadmiernych informacji osobistych, na przykład na blogu lub wywiadzie telewizyjnym, wywołując reakcje od niepokojącego dyskomfortu po aprobatę”. Ten brak zahamowań, według cyberpsychologa Johna Sulera, ewoluował od wczesnych dni internetowych czatów i przeniósł się na prawdziwe życie. Teraz ludzie dzielą się osobistymi i wrażliwymi informacjami w rozmowach twarzą w twarz ze współpracownikami i nowymi znajomymi oraz przyjmują to samo podejście w działaniach w sieciach społecznościowych.
W 2008 roku University of Florida opublikował wyniki badania aktywności online swoich studentów medycyny. Szkoła odkryła, że duża liczba ich uczniów udostępniła na Facebooku informacje, których większość lekarzy nie udostępnia swoim pacjentom [źródło: Lockette ]. Niektóre z wybryków obejmowały tych przyszłych lekarzy, którzy ubierali się jak alfonsi, angażowali się lub promowali nadmierne spożycie alkoholu i dołączali do grup o nazwach takich jak „Why I Hate Medical School”. Doprowadziło to do tego, że szkoły medyczne zintensyfikowały się, by doradzać swoim uczniom, jakie informacje należy udostępniać w Internecie, a jakie nie.
Na dobre lub na złe udostępnianie potencjalnie wstydliwych informacji w Internecie jest po prostu znakiem czasu. Eksperci twierdzą, że członkowie Pokolenia Y – ci urodzeni między 1982 a połową lat 90. – doświadczają samotności z powodu wychowania w rozbitych domach, w przeciwieństwie do poprzednich pokoleń. Te nastolatki i dwudziestolatkowie grawitują w kierunku swoich rówieśników, a nie swoich nuklearnych rodzin, aby uzyskać wsparcie emocjonalne i mają tendencję do zaprzyjaźniania się ze swoimi współpracownikami [źródło: Dahl ]. Połącz te elementy z faktem, że pokolenie Y wspólnie dorastało, komunikując się z domownikami i kolegami z klasy za pośrednictwem e-maili i wiadomości tekstowych, i nic dziwnego, że aktywność offline trafia do internetowych serwisów społecznościowych.
Ale udostępnianie zbyt osobistych informacji online nie jest przeznaczone tylko dla dzieci — robią to ludzie w każdym wieku. Na przykład, pojedynczy nadmiar akcji na Twitterze bardzo wprawił w zakłopotanie Partię Republikańską Wirginii w lutym 2009 roku. Partia próbowała przekonać demokratycznego senatora stanu do zmiany stron. Stworzyłoby to remis 20-20 w Senacie, biorąc pod uwagę republikańskiego gubernatora-porucznika głosowanie rozstrzygające remisy i przekazując kontrolę nad senatem stanowym Republikanom – dopóki przewodniczący partii nie opublikował na Twitterze szczegółów impasu [źródło: Newell ]. Jest też francuski prezydent Nicolas Sarkozy, który odkrył, że jego intymna relacja z ówczesną kochanką Carlą Bruni rozprzestrzeniła się w Internecie, gdy zaczęła udostępniać online szczegóły swojej przeszłości [źródło: Harrop ].
Rozpuszczanie włosów i wentylacja online jest zdrowe – w granicach rozsądku. Niektórzy socjologowie rozważają nadużywanie skrótu do nawiązywania bliskich przyjaźni. Mówią, że pokazywanie podatności jest jak lodołamacz biurowy, który przyspiesza proces wiązania. Ale mówienie zbyt wielu lub niewłaściwych rzeczy w Internecie może podważyć twoje plany na studia, karierę lub biznes. Niektórzy pracodawcy i dyrektorzy ds. przyjęć na uczelnie nie mają czasu na sprawdzenie lub nie dbają o to; jednak inni opierają część procesu selekcji na tym, co wynika z przeszukiwania internetowych profili kandydatów.
Aby uzyskać więcej informacji na temat sieci społecznościowych online, spójrz na linki na następnej stronie.
Dużo więcej informacji
Powiązane artykuły
- Top 5 niszowych sieci społecznościowych
- 10 rzeczy, których nie powinieneś udostępniać w sieciach społecznościowych
- Czy serwisy społecznościowe uzależniają?
- Czy w sieciach społecznościowych ludzie są bardziej uczciwi czy nieuczciwi?
- Co to znaczy, że nikt nie dodaje Cię z powrotem w sieci społecznościowej?
Źródła
- Aleksander, Brian. „Dreszcz emocji związany z wyłożeniem tego wszystkiego tam – Ameryka rozpakowana”. 1 grudnia 2006. (13 maja 2009).http://www.msnbc.msn.com/id/14061673/
- Aviram, I. i Amichai-Hamburger, Y. (2005). Niewierność online: aspekty satysfakcji w diadzie, samoujawniania i narcyzmu. Journal of Computer-Mediated Communication. Tom. 10, nie. 3., artykuł 1. http://jcmc.indiana.edu/vol10/issue3/aviram.html
- Dahl, Melisso. „Strzeż się nadmiernego udziału w codziennych rozmowach”. 23 lipca 2007. (13 maja 2009).http://www.msnbc.msn.com/id/19837002
- Flores, Elicjo. „MySpace najnowszy trend online”. Kapio prasa. 14 lutego 2006. (14 maja 2009).http://74.125.45.132/search?q=cache:EOdL5GQPthUJ:kapio.kcc.hawaii.edu/uploadfullnews.php%3Fid%3D208+gdy+było+myspace+ wymyślony&cd=5&hl=pl&ct=clnk&gl=us&client=firefox-a
- Harrop, Froma. „Nadmierne dzielenie się, ekshibicjonizm, samotność”. Prawdziwa jasna polityka. 12 maja 2009 r. (14 maja 2009 r.).
- Havenstein, Heather. „Kandydaci do zespołu Obamy muszą sprawdzać strony na Facebooku i wpisy na blogach”. ComputerWorldhttp://www.computerworld.com/action/article.do?command=viewArticleBasic&articleId=9120298
- Hechinger, Jan. „Aplikanci na studia powinni być świadomi postów na Facebooku”. Dziennik "Wall Street. 28 września 2008 r. (12 maja 2009 r.).http://www.palmbeachpost.com/state/content/business/epaper/2008/09/28/sunbiz_facebook_0928.html?cxntlid=inform_artr
- Henningera, Daniela. „Naród odhamowania”. Dziennik "Wall Street. 21 kwietnia 2006.http://www.opinionjournal.com/columnists/dhenninger/?id=110008265
- Joinson, Adam i in. „Oxford Handbook of Internet Psychology”. (10 maja 2009).http://books.google.com/books?id=zeP1UdZKYfIC&pg=RA1-PA146&lpg=RA1-PA146&dq=psychology+share+embarassing+information+online&source=bl&ots=3Q4vpO07Xo&sig=5T3Xw3z9=Woiv4 =VtsISvDlKYaHtge5pJnlCw&sa=X&oi=book_result&ct=wynik&resnum=4
- Medalion, Tim. „Przyszli lekarze zbyt dużo udostępniają na Facebooku, mówią naukowcy z UF”. 10 lipca 2008 r. (12 maja 2009 r.).http://news.ufl.edu/2008/07/10/facebook/
- McNamara, Melissie. „Blogerzy są zbyt nieskrępowani?” 3 maja 2006.http://www.cbsnews.com/stories/2006/05/02/blogophile/main1569567.shtml
- McPherson, Miller i in. „Izolacja społeczna w Ameryce: zmiany w podstawowych sieciach dyskusyjnych w ciągu dwóch dekad”. (13 maja 2009). http://www.asanet.org/galleries/default-file/June06ASRFeature.pdf
- Murtha, Taro. „Dzielenie się bogactwem”. Tygodnik Filadelfia. 20 lutego 2009. (13 maja 2009).http://www.philadelphiaweekly.com/arts-and-culture/39878232.html
- Newell, Jim. „Nadmierny udział w Twitterze sprawia, że GOP pozostaje bezsilny”. 12 lutego 2009 r. (11 maja 2009 r.). http://www.nbcwashington.com/news/local/Twitter-Overshare-Leaves-Virginia-GOP-Powerless.html
- Moc, Brenda. „Uzależnienie od nadmiernego udostępniania może zaszkodzić twoim dzieciom”. 15 marca 2009. (13 maja 2009).http://www.timesonline.co.uk/tol/comment/article5909541.ece
- Schulera, Douglasa. „Społeczności internetowe i komputery społecznościowe”.http://books.google.com/books?id=64UP9u2KlA4C&pg=PA12&dq=digital+identity+suler&source=gbs_toc_r&cad=0_0#PPA13,M1
- Shaw, Gillian. „CYBERHYDRA: Jak labirynt serwisów społecznościowych ujawnia nas w sieci.” Vancouver niedz. 16 marca 2009. (13 maja 2009).http://www.vancouversun.com/Entertainment/CYBERHYDRA+maze+social+websites+reveals+selves+online/1399221/story.html
- Sifry, Dawidzie. „Stan blogosfery: sierpień 2006”. 7 sierpnia 2006. (13 maja 2009).http://www.sifry.com/alerts/archives/000436.html
- Sifry, Micheaszu. „Teraz, czy kiedykolwiek byłeś zakłopotany w Internecie?” Forum Demokracji Osobistej. 13 listopada 2008 r.http://personaldemocracy.com/node/5872
- Sulera, Johna. „Psychologia cyberprzestrzeni”. Uniwersytet Jeźdźca. http://www-usr.rider.edu/~suler/psycyber/psycyber.html
- Winder, Davey. „Bycie wirtualnym”. (13 maja 2009).
- http://books.google.com/books?id=Z7zbx_l7XnsC&pg=PT223&lpg=PT223&dq=dissociative+anonymity&source=bl&ots=6f3DvJdK0a&sig=b_cDHVnMvwKiTfbikrZtCeMwl6A&hl=en&ei=x1IMSrCxDeO_twezzP30Bw&sa=X&oi=book_result&ct=result&resnum=6#PPT221,M1
- Tak, Jiali. (2006). Tradycyjne i internetowe sieci wsparcia w międzykulturowej adaptacji chińskich studentów zagranicznych w Stanach Zjednoczonych. Journal of Computer-Mediated Communication. Tom. 11, nie. 3. (12 maja 2009).
- http://jcmc.indiana.edu/vol11/issue3/ye.html