W maju 2020 r. pilot Pakistan International Airlines Flight PK 8303 zgłosił problemy techniczne i ogłosił przerażający alarm „mayday”. „Straciliśmy dwa silniki. Mayday, mayday, mayday” – tak brzmiały ostatnie słowa pilota, według Business Insider . Zginęło dziewięćdziesiąt siedem osób .
"Maj dzień!" to międzynarodowe wezwanie pomocy, używane przez pilotów samolotów, kapitanów łodzi i niektórych pracowników ratowniczych. US Coast Guard odbiera co roku około 25 000 telefonów alarmowych , z których część obejmuje kod „mayday”.
Sygnał pojawił się tuż po I wojnie światowej , gdy ruch lotniczy między Wielką Brytanią a Europą kontynentalną wzrósł dramatycznie. Wszystkie pobliskie kraje potrzebowały międzynarodowo rozumianego sygnału, który ostrzegałby władze o pilnych problemach z samolotami.
Dlaczego po prostu nie użyć standardowego połączenia „SOS”, którego używali kapitanowie marynarki wojennej, gdy byli w tarapatach? Cóż, statki komunikowały się za pomocą telegrafu za pomocą alfabetu Morse'a , a ta technologia sprawiła, że „SOS” (trzy kropki, trzy kreski, trzy kropki) były nie do pomylenia. Natomiast piloci samolotów używali wywołań radiowych, a „SOS” ze względu na swoje spółgłoski można było źle usłyszeć, jak inne litery, takie jak „F”.
Frederick Stanley Mockford, starszy oficer radiowy w Londynie, został poproszony o znalezienie odpowiedniego słowa kodowego. Uznał, że ponieważ tak duża część ruchu lotniczego odbywała się między Croydon a lotniskiem Le Bourget w Paryżu, sensowne może być użycie pochodnej francuskiego słowa.
Wymyślił „mayday ”, francuską wymowę „ m'aider ” („pomóż mi”), która sama w sobie jest destylowaną wersją „ venez m'aider ” lub „chodź mi pomóc”. Stany Zjednoczone formalnie przyjęły „mayday” jako sygnał o niebezpieczeństwie w 1927 roku.
Ze względu na zakłócenia radiowe i głośny hałas otoczenia piloci proszeni są o trzykrotne powtórzenie słowa: „Mayday, Mayday, Mayday”. Powtórzenie służy również odróżnieniu przekazu od innych, które po prostu odnoszą się do Mayday Call.
Chociaż mogą to być sytuacje pełne paniki, Federalna Administracja Lotnictwa zachęca pilotów do przekazywania informacji w następującej kolejności, aby ratownicy wiedzieli dokładnie, z czym mają do czynienia:
- MAYDAY, MAYDAY, MAYDAY, MAYDAY
- stacja zaadresowana
- znak wywoławczy i typ samolotu;
- rodzaj sytuacji awaryjnej
- pogoda
- intencje pilota
- aktualna pozycja i kurs
- Wysokość
- paliwo pozostałe w minutach
- liczba osób na pokładzie
- inne istotne szczegóły.
Biorąc pod uwagę jego znaczenie, większość ludzi szanuje sygnał mayday i używa go tylko wtedy, gdy jest to absolutnie konieczne. Niestety, Straż Przybrzeżna od czasu do czasu zajmuje się fałszywymi telefonami, w dużej mierze ze względu na praktycznie niemożliwe do wykrycia sygnały radiowe VHF, które wykorzystuje do odbierania sygnałów o niebezpieczeństwie. W rezultacie setki tysięcy dolarów i niezliczone roboczogodziny mogą zostać zmarnowane na ratowanie ludzi, którym nigdy nie groziło niebezpieczeństwo. Osoby, które nadużywają tego systemu, mogą zostać skazani na 10 lat więzienia i grzywnę w wysokości 250 000 USD.
TERAZ TO CIEKAWE
„Mayday” to sygnał, że jest w toku pilna i zagrażająca życiu sytuacja. Jednak operatorzy mogą również skorzystać z „pan-pan”, co oznacza, że masz pilną sytuację , która nie zagraża bezpośrednio życiu — na przykład w Twojej łodzi zabrakło paliwa i potrzebujesz pomocy.