
W dzisiejszych czasach wydaje się dziwne wyrażanie zdziwienia zdrowym zwrotem, takim jak „święta krowa!”. Jest tak powszechne, że prawdopodobnie wszyscy to kiedyś powiedzieliśmy, może jako dzieci. A jeśli jesteś fanem sportu w pewnym wieku, możesz go nawet kojarzyć ze spikerami baseballu Philem Rizzuto lub Harrym Carayem.
Caray wydała szczególnie niezapomniane "hooooo-leeeee coooow!" w swoich programach - do tego stopnia, że komik Will Farrell często parodiował Caray w programie „Saturday Night Live”. Niektórzy nawet myśleli, że to Rizzuto lub Caray mogli zapoczątkować tę frazę. Oboje byli w budce we wczesnych dniach „świętej krowy” - ale nie dość wcześnie.
Rizzuto zaczął ogłaszać, gdy jego dni gry dobiegły końca. Jego pierwszy sezon jako spikera New York Yankees miał miejsce w 1957 roku. Kariera zapowiadająca Caraya rozpoczęła się w mniejszych ligach w 1943 roku, a awansował do mistrzostw w 1945 roku.
Przekleństwa wielkiej ligi
„Święta krowa” to tak zwana „ mielona przysięga ”. Dzieje się tak, gdy zastępujesz słowo tabu, być może podobnie brzmiące . Dlatego mamy „pieprzone”, „dang it” i „shizz”. W tym przypadku „krowa” prawdopodobnie zastępuje „Chrystusa”, więc mówca nie będzie na próżno wzywał imienia Pana.
Mielone przysięgi istnieją w języku angielskim od setek lat. Według Oxford English Dictionary, wariacje na temat „świętego” były używane od połowy XIX wieku. Jego definicja słowa „święty” obejmuje użycie go jako wykrzyknika, na przykład „święta krowa!” lub „święta makrela!” Pierwszy wydrukowany przykład tej odmiany mielonej przysięgi pochodzi z 1855 r., Kiedy to „święty Mojżesz!”
A co konkretnie ze „świętą krową”? To rzeczywiście ma powiązania z baseballem, kiedy Caray i Rizzuto nawet się nie urodzili. Dzban dla Sacramento Wolves z 1913 roku był znany jako „Holy Cow” Peters , zgodnie z raportem Sacramento Union z 1913 roku.
Ale nawet Otto „Święta Krowa” Peters nie mógł twierdzić, że wymyślił to wyrażenie, skoro w tym samym roku Lincoln Star w Nebrasce zauważył, że menedżer zawodników Charlie Mullen powiedział „święta krowa”. Tak więc już w 1913 roku ludzie mówili „święta krowa”, przynajmniej w Sacramento w Kalifornii i Lincoln w Nebrasce.
Czy krowy są naprawdę święte?
Rzecz w tym, że w hinduizmie krowy są słynne jako święte. Nie są bogami i nie są czczeni, ale krowy są uważane za święte . Te łagodne bestie dają ludziom więcej, niż przyjmują w postaci mleka i jego przetworów, takich jak masło i ser oraz obornik, którego możemy użyć jako nawozu.
Było kilka anglojęzycznych książek o Indiach i hinduizmie pod koniec XIX i na początku XX wieku, co pokrywa się z wyrażeniem pojawiającym się w całej Ameryce. Jest mało prawdopodobne, aby gracze w baseball bezpośrednio odnosili się do hinduskich przekonań religijnych, tworząc swoją nową mieloną przysięgę, ale jest prawdopodobne, że ludzie Zachodu wiedzieli wówczas o świętych krowach. A jeśli jesteś bejsbolistą, który właśnie uderzył ponownie i nie wolno ci przeklinać na ligę, „święta krowa” zaczyna wyglądać na całkiem niezły substytut tego, co naprawdę chciałbyś powiedzieć.
Teraz to jest niesamowite!
Święty arkusz kalkulacyjny, Batman! Nie można mówić o „świętej krowie”, nie wspominając o słynnym pomocniku Batmana Robinie i jego pozornie nieskończonych sposobach uniknięcia przekleństw. MincedOath.com stworzył wyczerpującą listę nierzeczywistych przekleństw Robina na przestrzeni dziesięcioleci, od "Święty ohydny kosmonauta!" do „Holy Zorro!”