Idąc dalej — ale zawsze pozostając częścią rodziny

Nov 28 2022
Po 11 latach bycia założycielem i dyrektorem generalnym The Cares Family zaczynam myśleć o sukcesji i planuję ustąpić z końcem kwietnia 2023 r. Założenie, prowadzenie i rozwijanie The Cares Family przez tak długi czas było jednym z największych przywileje mojego życia.

Po 11 latach jako założyciel i dyrektor generalny The Cares Family zaczynam myśleć o sukcesji i planuję ustąpić z końcem kwietnia 2023 r.

Założenie, prowadzenie i rozwijanie The Cares Family przez tak długi czas było jednym z największych przywilejów w moim życiu. W ciągu 11 lat zbudowaliśmy grupę pięciu lokalnie zakorzenionych organizacji charytatywnych w szybko zmieniających się miastach, z których każda zmniejsza samotność wśród starszych i młodszych ludzi poprzez autentyczne wzajemne relacje i dzielenie się doświadczeniami ponad różnicami ; oraz jedna parasolowa organizacja charytatywna prowadząca krajowe projekty, kampanie i opowiadanie historii w celu zmiany narracji, zmiany systemowej i zmiany kulturowej, dzięki czemu promujemy społeczność, sąsiedztwo i wspólnotę zamiast indywidualizmu i separacji.

Odnieśliśmy większy sukces w tej podróży, niż kiedykolwiek mogłem sobie wyobrazić. Od startu w 2011 r. ponad 26 000 starszych i młodszych osób znalazło kontakt w chwilach rozłąki poprzez kluby społecznościowe, które wnoszą radość, magię i sens do ludzkiego życia; przyjaźnie jeden na jeden , które pomagają wprowadzić część świata zewnętrznego dla ludzi, którzy mają trudności z wydostaniem się; zasięg , który identyfikuje osoby zagrożone izolacją tam, gdzie się znajdują, i powoli buduje zaufanie; oraz zbieranie funduszy przez społeczność , które pomaga starszym i młodszym ludziom budować koleżeństwo i sprawczość, jednocześnie zapewniając swobodę wszystkich działań. Takie podejście wyraża nasze wartościże ludzie w społecznościach mają władzę, a nasze podejście do pozyskiwania funduszy oznacza, że ​​tylko 1% naszych dochodów pochodzi od władz krajowych lub lokalnych. Rodzina Cares zaczynała jako społeczność oddolna ; 11 lat później pozostajemy organizacją oddolną, choć z wpływami narodowymi.

Oczywiście najbardziej dumny jestem z wpływu, jaki wywarliśmy na nasze społeczności. Wykazano, że nasz model międzypokoleniowy zmniejsza samotność i izolację zarówno wśród osób starszych, jak i młodszych; pomagać ludziom czuć się szczęśliwszymi, bliżej społeczności i mieć więcej ludzi, na których mogą polegać; odczuwać głębsze zrozumienie między pokoleniami i pochodzeniem; poczucie więzi ze sobą i przynależności do społeczności – poczucie „części czegoś większego niż ich własne życie”. W ciągu tych 11 lat obejmujących oszczędności, Brexit, populizm i polaryzację , pandemię i inne ogromne wyzwania dla naszej wspólnoty lokalnej i narodowej, nasza praca pomogła ludziom zbliżyć się do siebie.

Dokonaliśmy tego, skutecznie kwestionując niektóre bzdury: samotność to dolegliwość ograniczona do osób starszych lub po prostu osobista emocja, a nie szerszy problem społeczny; że organizacje charytatywne muszą być biurokratyczne lub systematyczne, lub postrzegać siebie jako zbawicieli, a nie czynnika umożliwiającego relacje międzyludzkie w społecznościach; że fundatorzy powinni mieć decydujący głos w sprawie tego, co dzieje się w pracy, którą wspierają. Kiedy w 2020 roku nadeszła pandemia, postanowiliśmy pracować jeszcze ciężej, aby utrzymać łączność między ludźmi w czasach rozłączenia: w rezultacie w latach 2020 i 2021 pracowaliśmy z większą liczbą osób niż kiedykolwiek.

W tym okresie wykorzystaliśmy również nasze doświadczenie do uruchomienia krajowych projektów The Cares Family. Do 2024 roku The Multiplier wesprze 50 osób budujących więzi we własnych społecznościach na swój własny sposób , aby pogłębić swoje inicjatywy i wpływ – poprzez granty, coaching i wyjątkowy program przywództwa relacyjnego, który pomoże liderom społeczności w całym kraju budować siłę poprzez relacje. Program opiera się na stypendium Obamy , w którym nigdy nie miałbym zaszczytu uczestniczyć bez wsparcia moich kolegów, którzy nieustannie inspirują mnie do myślenia na szerszą skalę.

Uruchomiliśmy również nasz krajowy program Efekt falowania , który pomoże 50 instytucjom w całym kraju przyjąć i dostosować międzypokoleniowy model rodziny Cares, gdziekolwiek się znajdują w Wielkiej Brytanii , i który wesprze je w budowaniu ich pracy w sposób zrównoważony. Plan rodziny Cares na najbliższe cztery lata polega na pobudzeniu fali kontaktów wszędzie, a my mamy zaktualizowaną strategię i zupełnie nowe partnerstwa finansowe , które nam to umożliwiają.

Jestem również dumny, że w ciągu tych 11 lat wyzwań i zmian, wizja The Cares Family dotycząca bardziej połączonego wieku tak bardzo wpłynęła na narodowy spór. Nasza praca była opisywana we wszystkich głównych gazetach w Wielkiej Brytanii, a także w programie Today; BBC , ITV, Channel 4 i Sky News oraz dokument BBC1 Inside Out ; w Chicago Tribune, Sydney Herald oraz w mediach w Niemczech, Hong Kongu, Japonii i poza nią. W 2021 East London Cares był nawet na Eastenders . To ambitne opowiadanie historii ma fundamentalne znaczenie dla naszego podejścia – ponieważ historie w swoich emocjach motywują ludzi do działania.

W 2018 roku byłem również dumny, że tak bardzo przyczyniliśmy się – poprzez pracę na cześć mojej przyjaciółki Jo Cox – do stworzenia pierwszej na świecie strategii samotności na szczeblu rządowym. Strategia została zapoczątkowana w klubie społecznym Cares Family przez ówczesnego premiera: pozostaje przykładem tego, jak rządy na całym świecie mogą stawić czoła temu, co nazywam osobistym, publicznym i politycznym kryzysem samotności.

Aby wesprzeć naszą misję, The Cares Family zebrała 14 milionów funtów w ciągu 11 lat. Nawet w trudnych czasach wyszliśmy na zero lub osiągnęliśmy nadwyżki w ciągu 35 z 37 lat obrachunkowych w naszych sześciu organizacjach charytatywnych , co pozwala nam z ufnością inwestować w dalszy wzrost. Nasze najnowsze plany przewidują prawie 1 milion funtów rezerw (około czterech miesięcy planowanych wydatków). W 2022 roku przebudowaliśmy nasz zarząd i zespół kierowniczy wyższego szczebla na długoterminowy okres , wprowadzając doświadczonych liderów, którzy będą kierować organizacją w nadchodzących latach. Zabezpieczyliśmy nowe krajowe partnerstwa z Klubem Październikowymi innych, aby umożliwić nam dalszy rozwój. Co najważniejsze, to, co zaczęło się w 2011 roku jako pomysł – bez powierników, bez planów i bez pieniędzy – rozrosło się do zespołu 50 oddanych, pełnych pasji ludzi , którzy wraz z naszymi społecznościami sąsiadów pozostają bijącym sercem The Cares Family.

W miarę jak zbliżały się kolejne kamienie milowe, nabierałem coraz większej pewności, że nadszedł czas, aby odsunąć się na bok i pozwolić komuś innemu przewodzić Rodzinie Cares. Mam inne pasje w życiu, które chcę realizować: problemy społeczne poza samotnością i rozdzieleniem społeczności; jak polityka może i nie może być właściwym rozwiązaniem tych wyzwań; piłka nożna i muzyka, pisanie — i pisanie o piłce nożnej i muzyce; moi przyjaciele, rodzina i moja własna społeczność w północnym Londynie; i oczywiście moje małe bliźniaki i mój partner Dom, którzy byli więcej niż wystarczająco cierpliwi, gdy próbowałem być współrodzicem, jednocześnie dając tak wiele mojej drugiej rodzinie, The Cares Family.

Czuję też, że wciąż mogę wnieść coś do The Cares Family, która była tak ogromną częścią mojego życia przez tak długi czas, więc będę nadal wspierać rozwój organizacji , zespołu i kolejnego dyrektora naczelnego po kwietniu, oceniając moje następne kroki. Jestem wdzięczny powiernikom za przychylność i wiarę w ten układ. W zamian w najbliższych miesiącach zamierzam pomóc organizacji, którą kocham, znaleźć najlepszego CEO, który poprowadzi The Cares Family w przyszłość (jeśli to ty – dowiedz się więcej tutaj ).

Na koniec słowo o ludziach, którzy naprawdę zbudowali Rodzinę Cares: o naszym zespole byłych i obecnych pracowników, którzy dali tyle energii i miłości naszej wspólnej misji i swoim sąsiadom. Zmniejszenie samotności jest trudne. Dokonywanie zmian społecznych jest trudne. Wymaga cierpliwości i kompromisu. Potrzeba szczypty radykalizmu i tony pragmatyzmu. To wymaga poświęcenia. Trzeba patrzeć dalekosiężnie – nie na modę dnia czy śpiewy tłumu, ale na wiarę , że chociaż musimy zacząć od świata takiego, jaki jest, możemy być optymistami i wyobrażać sobie świat tak jak powinno być. Twoje współczucie czyni cię najlepszym z najlepszych; wierz w jeszcze lepsze, a dokonasz więcej zmian, niż myślisz, że jest to możliwe.

W 2011 roku mój zamiar był prosty: zbudować społeczność , a nie organizację charytatywną czy organizację jako taką, aby łączyć różnice i podziały. Tak się złożyło, że zbudowaliśmy sześć organizacji charytatywnych i jedną organizację krajową. Ale mam nadzieję, że duch, w jakim zostały zbudowane – ambitne, przedsiębiorcze, niespokojne; nieobciążony procesem; praca po żadnej ze stron przepaści kulturowej, ale raczej pokonywanie jej; argumentowanie i opowiadanie historii każdego dnia – będzie kontynuowane przez jedną z najbardziej inspirujących grup, jakie kiedykolwiek spotkałem.

Rozpoczął się proces wyboru kolejnego dyrektora generalnego: jeśli chcesz poprowadzić rodzinę Cares przez kolejny okres wzrostu, innowacji i wpływu, dowiedz się, jak możesz się zgłosić tutaj .