
W naszej niezbyt odległej przeszłości ludzie skupiali się głównie na przetrwaniu. Martwienie się o takie rzeczy, jak to, czy będziesz mieć coś do jedzenia, gdy jesteś głodny, lub czy bezpiecznie spać, gdy jesteś zmęczony, było ważniejsze niż zastanawianie się nad ideą szczęścia. I choć na całym świecie wciąż są ludzie, którzy borykają się z zaspokojeniem podstawowych potrzeb, większość z nas ma luksus odrobiny wolnego czasu. Często przynajmniej część tego poświęcamy na zastanawianie się, czy jesteśmy szczęśliwi, a jeśli nie, to czego potrzebujemy, aby nas uszczęśliwić.
Niektórzy myślą, że byliby naprawdę szczęśliwi z siebie, gdyby mieli idealne ciało, mocną pracę, dużo pieniędzy lub sławy. Jest jednak mnóstwo znanych, zamożnych, atrakcyjnych ludzi, którzy nie są szczęśliwi. Prawdą jest również coś przeciwnego. Dr Robert Biswas-Diener, który pracuje w dziedzinie psychologii pozytywnej, przeprowadził ankietę wśród grupy wojowników Masajów w Kenii na temat ich szczęścia. Masajowie na ogół nie mają rzeczy, które ludzie w krajach rozwiniętych uważają za generatory szczęścia, takich jak bogactwo materialne. Ale nadal w większości uważają się za szczęśliwych. Nie oznacza to, że bogaci ludzie nie mogą być szczęśliwi – oznacza to po prostu, że bycie bogatym nie oznacza automatycznie szczęścia. To samo dotyczy każdego innego atrybutu.
Więc jeśli szczęście nie bierze się z tego, co robisz lub z tego, co masz, skąd ono pochodzi? Według dr Roberta Holdena, założyciela The Happiness Project, „ci, którzy szukają szczęścia, często nie zdają sobie sprawy, że już je mają” [źródło: CNN ]. Bycie szczęśliwym z siebie to nie tyle dążenie do tego, co szukanie rzeczy, które możesz zrobić, aby rozpoznać swoje szczęście. W tym artykule przyjrzymy się kilku z tych sposobów, zaczynając od zaakceptowania siebie.