Kiedy myśli i modlitwy w mediach społecznościowych są w porządku?
„Pozytywne myśli i modlitwa były od zarania dziejów najlepszymi dostępnymi środkami, aby przemienić ciemność w światło”.
— Kot Stevens
Są chwile, kiedy myśli i modlitwy wydają się pożyteczne. Media społecznościowe stały się nowym miejscem, do którego wielu ludzi zwraca się po wsparcie moralne i emocjonalne. Niektórzy mogą powiedzieć, że media społecznościowe zastąpiły prawdziwe relacje z rodziną i przyjaciółmi. Przed tymi argumentami ludzie dzwonili i rozmawiali ze sobą za pomocą mniej rozpraszających telefonów przewodowych. Częste wizyty osobiste były również bardziej normą. Sprawdzanie ukochanej osoby było kiedyś tak zwyczajne, jak oddychanie. Jednak odkąd społeczeństwo stało się w pełni bezprzewodowe, jesteśmy bardziej odłączeni niż kiedykolwiek.
Mimo to media społecznościowe mają swoją użyteczność, a społeczeństwo korzysta z nich w razie potrzeby. Ludzie nigdy nie mogli tak łatwo spotkać nieznajomych o podobnych zainteresowaniach lub zmaganiach. Jednocześnie rodzina i przyjaciele oddalają się od siebie i zostają zamknięci we własnych światach. Tak więc kontakt online z innymi podobnie myślącymi osobami może być dokładnie tym, co zalecił lekarz. Zwłaszcza w czasie osobistego kryzysu. Wezwanie do przemyśleń i modlitwy jest teraz łatwo widoczne na świecących ekranach i kanałach informacyjnych na całym świecie.
Kiedy tragedia uderza w przedwczesnych momentach, wygodnie jest „wyciągnąć rękę i dotknąć kogoś” lub uzyskać pocieszenie od kogoś innego dla tych, którzy szukają cyfrowego wsparcia. Wielu ludzi realistycznie wita myśli i modlitwy w swoim życiu w najtrudniejszych czasach. Oczywiście nic nie przebije ludzkiego uścisku i obecności znajomego ciała w naszych najciemniejszych chwilach.
W końcu świat jest bardziej zatłoczony niż kiedykolwiek wcześniej. I nic nie wskazuje na to, by zwalniał. W tym samym czasie wielu członków rodziny i przyjaciół rozdzieliło się, jak nigdy dotąd w historii. Znacząco, ponieważ technologia transportowa i komunikacyjna przekształca krajobraz. Więc nawet dla tych, którzy nie lubią myśli i modlitw. Kto może spierać się z innymi, którzy błagają o pomoc w najciemniejszych chwilach?