Na początku lata wyglądało na to, że COVID-19 był w odwrocie w Stanach Zjednoczonych. Codziennie liczba nowych przypadków gwałtownie spadła z ponad 300 000 w szczytowym momencie w styczniu do około 10 000 w czerwcu — spadek o ponad 95 procent. Spadek wynikał w dużej mierze z rosnących wskaźników szczepień w całym kraju.
Ale na początku lipca liczba przypadków COVID-19 zaczęła ponownie rosnąć.
Wzrost liczby przypadków skłonił Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) do aktualizacji swoich wytycznych dotyczących masek z 27 lipca, powracając do starszego zalecenia, że wszyscy – w tym zaszczepieni – powinni maskować się w zamkniętych przestrzeniach publicznych. Dla wielu ta zmiana może być przygnębiająca, a nawet dezorientująca.
Dlaczego więc CDC dokonało tej zmiany? Z dwóch powodów: po pierwsze, wzrost wariantu delta , a po drugie, nowe dane opublikowane 30 lipca 2021 r. przez CDC, które pokazują, że wariant delta powoduje cięższą chorobę niż wcześniejsze warianty i rozprzestrzenia się równie łatwo jak ospa wietrzna .
Badanie opisuje wybuch lipca w Massachusetts 469 osób zakażonych wariantu delta. Spośród tych przypadków 346 osób zostało w pełni zaszczepionych; 79 procent z nich zgłosiło objawy.
O co chodzi z deltą?
Wariant delta, znany również jako B.1.617.2, to szczep wirusa SARS-CoV-2 zidentyfikowany po raz pierwszy w Indiach w grudniu 2020 r. Od tego czasu stał się powszechny, a przypadki zgłoszono w ponad 100 krajach na całym świecie . W Stanach Zjednoczonych odpowiada teraz za ponad 80 procent nowych infekcji COVID-19 , zgodnie z oddzielnym raportem CDC.
Przez wiele miesięcy istniała niepewność wokół wariantu delta; na przykład toczyła się debata na temat tego, czy powoduje bardziej dotkliwe objawy niż dziki szczep. „Niektóre szacunki wskazują, że wariant delta może być dwa, trzy lub cztery razy bardziej zakaźny niż pierwotny wirus” – mówi Ben Cowling, epidemiolog z Uniwersytetu w Hongkongu.
Ale nowe dane z CDC potwierdzają, że łatwiej się rozprzestrzenia. Wewnętrzna prezentacja slajdów CDC , który wyciekł do The Washington Post, mówi każda osoba zakażona wariantu delta będzie średnio zarazić osiem lub dziewięć więcej ludzi. Jest to tak zwany numer podstawowej reprodukcji lub R0 (wymawiane R-naught).
„Kiedy myślisz o chorobach, w których R0 wynosi osiem lub dziewięć, nie ma ich tak wiele” – powiedziała CNN w piątek dyrektor CDC, dr Rochelle Walensky . Potwierdziła również autentyczność dokumentu The Post.
Innym powodem wysokiego R0 jest miano wirusa delta . W porównaniu z dzikim szczepem wirusa, badanie opublikowane 7 lipca w Genomic Epidemiology wykazało, że delta generuje ponad 1000 razy więcej cząsteczek wirusa w ciele pacjenta, zanim zaczną wykazywać objawy. Oznacza to, że proces inkubacji delty jest szybszy, a czas, w którym ktoś staje się zaraźliwy, jest szybszy, mówi Cowling.
„Wysokie miano wirusa sugeruje zwiększone ryzyko transmisji i budzi obawy, że w przeciwieństwie do innych wariantów, zaszczepione osoby zakażone deltą mogą przenosić wirusa” – powiedział Walensky w oświadczeniu w piątek .
Jak dotąd szczepionki wydają się być skuteczne w zwalczaniu wcześniejszych szczepów koronawirusa, ale szczep delta jest inny. Dane CDC pokazują, że szczepionki zapobiegają ponad 90 procentom ciężkich chorób, ale są mniej skuteczne w zapobieganiu ogólnej infekcji i transmisji z delta. Oznacza to, że według nowych danych powinniśmy spodziewać się większej liczby przełomowych infekcji u osób zaszczepionych. I chociaż te przełomowe infekcje są łagodniejsze w porównaniu z przypadkami, które zobaczą osoby nieszczepione, oznacza to, że w pełni zaszczepione osoby z przełomowymi infekcjami mogą rozprzestrzeniać deltę w swoich społecznościach tak szybko i łatwo, jak osoby nieszczepione.
W tym miejscu pojawiają się nowe zalecenia dotyczące masek.
Maski w górę, COVID-19 w dół
Te nowe dane powtórzyć szczepienia są zdecydowanie najskuteczniejszym sposobem uniknięcia ciężkiej choroby i śmierci z COVID-19. Od 97 procent do 99 procent Amerykanów hospitalizowanych z powodu ciężkiego COVID-19 to osoby nieszczepione.
Ale maski są również skuteczne w zapobieganiu rozprzestrzenianiu się COVID-19, gdy nosisz je prawidłowo. „Kluczem jest upewnienie się, że maska jest dobrze dopasowana” – mówi dr Nathaniel Beers, pediatra z Children's National Hospital. Dopasowana maska to dobra maska; powinien nadal umożliwiać oddychanie, ale powinien być dopasowany i ułożony na tyle warstwowo, aby powstrzymać krople oddechowe przed lataniem. Ten rodzaj maskowania może zmniejszyć transmisję COVID-19 o 65 do 80 procent , w zależności od tkaniny. „To nie jest idealne, ale może mieć naprawdę znaczący wpływ” – mówi Cowling.
A maski działają nie tylko przeciwko COVID-19. Istnieją mocne dowody na to, że powszechne stosowanie masek zmniejsza przenoszenie grypy , a epidemiolodzy uważają, że maskowanie podczas lotu mogło pomóc zapobiec wybuchowi epidemii ospy małpiej w USA na początku tego miesiąca.
Twój przewodnik po wytycznych
Więc co właściwie oznaczają wytyczne CDC dotyczące masek?
To zależy od tego, gdzie mieszkasz i co robisz . Na zewnątrz prawdopodobnie możesz bez maski w większości miejsc, o ile zachowujesz dystans społeczny . Jednak wiele publicznych przestrzeni wewnętrznych ponownie przyjmuje swoje zasady dotyczące masek. Miasta takie jak St. Louis , Los Angeles i Atlanta przywróciły mandaty na stosowanie masek wewnętrznych, a stany takie jak Nowy Jork i Illinois również przywróciły swoje przepisy.
Jedną z przestrzeni, w której maskowanie pozostaje szczególnie drażliwym problemem, są szkoły. Ponieważ dzieci poniżej 12 roku życia nie mają możliwości zaszczepienia się, niektórzy rodzice i nauczyciele obawiają się, że szkoły staną się gorącymi miejscami dla transmisji COVID-19, gdy zostaną ponownie otwarte tej jesieni. I nikt nie chce wracać na zajęcia online.
Podobnie jak CDC, Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP) opublikowała niedawno wytyczne dotyczące COVID-19 na rok akademicki 2021-2022 . W nim grupa zaleciła maskowanie dla wszystkich uczniów i personelu szkoły, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wariantu delta.
„Zamiast zmuszać szkoły, aby próbowały dowiedzieć się, kto jest szczepiony, a kto nie”, mówi Beers, były przewodniczący oddziału DC AAP, „uznaliśmy za stosowne wydać zalecenie, aby wszyscy uczniowie i pracownicy nadal korzystali maskowanie”.
Chociaż maskowanie wszystkich uczniów może wydawać się drastycznym środkiem, Beers i AAP podkreślają znaczenie bezpiecznego powrotu do nauki osobistej, a nie zdalnej.
„Należy zrobić wszystko, co możliwe, aby utrzymać uczniów w szkołach osobiście” – napisała organizacja , powołując się na statystyki dotyczące utraty nauki z blokady w 2020 r.
Należy zauważyć, że organizacje takie jak CDC i AAP nie mogą wprowadzać polityki — mogą jedynie doradzać prawodawcom na podstawie ich badań. To od agencji federalnych i stanowych, samorządów lokalnych, a nawet pojedynczych firm zależy, kiedy i jak wprowadzić w życie takie rzeczy, jak mandat maskowania.
Cowling uważa, że częściowe maskowanie może być sposobem na dalsze postępy. W Hongkongu standardową praktyką dla chorych uczniów jest noszenie masek podczas zajęć, aby chronić swoich kolegów. Jest to norma na długo przed COVID-19.
Ostatecznie jednak maski mają być środkiem tymczasowym. „Myślę, że szczepionki powinny być traktowane poważniej dla dzieci” – mówi Cowling. Nie tylko pozwoliłoby to uczniom bezpiecznie chodzić z odkrytą twarzą, ale także zapewniłoby pewien poziom odporności na nowe warianty, gdy nieuchronnie się pojawią.
„Nie sądzę, że COVID zniknie”, mówi Cowling, „więc jest jasny wybór: czy wolałbyś, aby dzieci miały odporność na infekcje czy na szczepienia?”
Teraz to ciekawe
Istnieją cztery główne typy wirusa grypy : A, B, C i D. Istnieje jednak wiele wariantów każdego typu grypy — w tym niektóre, które jeszcze się nie rozwinęły. Na przykład, chociaż wiemy, że istnieje 198 możliwych wariantów grypy A, zaobserwowaliśmy tylko 131 w naturze.