
Mity medyczne są uparte. Starożytne chińskie teksty kojarzyły spożywanie mleka z „ gęstnieniem flegmy ”, a XII-wieczny żydowski lekarz Mojżesz Majmonides napisał w swoim Traktacie o astmie, że mleko może powodować „napchnięcie głowy”, które zaostrza objawy astmy. Osiemset lat później dr Spock, dwudziestowieczny amerykański pediatra, który napisał popularną książkę o opiece nad dziećmi, polecił rodzicom ograniczyć nabiał podczas choroby niemowląt, zwłaszcza w przypadku infekcji górnych dróg oddechowych.
Od prawie tysiąca lat lekarze radzą nam odstawić nabiał lub stawić czoła konsekwencjom śluzu . Ale czy to prawda? Przegląd literatury specjalistycznej prowadzonej przez pediatryczny oddechowego dr Ian Balfour-Lynn, Royal Brompton Hospital w Londynie, opublikowanym 6 września 2018, w Archives of Disease in Childhood, stwierdza, że nie ma praktycznie żadnego związku między nabiału i górnych dróg oddechowych śluz - i że mit może uniemożliwiać dzieciom cierpiącym na astmę , mukowiscydozę, a nawet zwykłe przeziębienie, uzyskanie wystarczającej ilości składników odżywczych, takich jak wapń.
Według przeglądu literatury Balfour-Lynn, badania z 1948 roku wykazały, że nie ma związku między mlekiem a flegmą, ale badanie z 2003 roku w czasopiśmie Appetite zapytało 345 przypadkowych australijskich kupujących, czy uważają, że mleko powoduje śluz. Spośród 111 kupujących, którzy pili pełne mleko, prawie połowa była zdania, że tak. Tylko 25 procent ze 121 osób pijących mleko o obniżonej zawartości tłuszczu stwierdziło, że uważa, że mleko powoduje śluz. Różnica w percepcji może mieć coś wspólnego z odczuciem mleka w ustach - w końcu to tylko kropelki tłuszczu zawieszone w wodzie.
„Może to dobrze wpłynąć na zmysłową percepcję mleka zmieszanego ze śliną, zarówno pod względem grubości pokrywającej usta, jak i odczucia po - gdy niewielkie ilości emulsji pozostają w ustach po połknięciu” - pisze Balfour-Lynn w przeglądzie. „To może wyjaśniać, dlaczego tak wiele osób uważa, że wytwarzane jest więcej śluzu, podczas gdy w rzeczywistości są to agregaty emulsji mlecznej, o których wiedzą, że pozostają w ustach po połknięciu”.
Balfour-Lynn sugeruje, że skoro mleko jest dobrym źródłem kalorii i minerałów, takich jak wapń, wieloletnie przekonanie kulturowe, że mleko jest szkodliwe dla dzieci z problemami układu oddechowego, może oznaczać, że dzieci nie otrzymują potrzebnych im składników odżywczych. Może to prowadzić do dorastania dzieci ze słabszymi kośćmi i niższym wzrostem.
Teraz to jest interesujące
W swoim Traktacie o astmie Mojżesz Majmonides ostrzegał przed jedzeniem kilku pokarmów, które jego zdaniem przyczyniły się do powstania śluzu - wśród nich czarna fasola, ciężkie mięsa, grubo zmielona mąka pszenna i bardzo stary ser.