Oleander to trująca roślina, a nie lekarstwo na COVID-19

Aug 18 2020
Pomimo tego, że jest ładna w kolorze różowym, oleander jest rośliną silnie trującą. A teraz jest reklamowany jako lekarstwo na COVID-19. Oddzielimy fakty od fikcji.
Oleander, mimo swojego piękna, jest niezwykle toksyczny. Samo dotknięcie rośliny i soku z drzewa gołymi rękami może wywołać efekty toksyczne. Blanchi Costela / Getty Images

Mało prawdopodobne nazwisko pojawia się w wiadomości z jeszcze mniej podobnego powodu: oleander. Inaczej znana jako oleander Nerium, charakterystyczna roślina znana jest nie tylko z żywych kwiatów i grubych, skórzastych liści - jest również niezwykle trującą rośliną , o której wiadomo, że powoduje poważne choroby i śmierć od samego smaku.

A teraz pojawiają się doniesienia, że prezydent Donald Trump wyraził entuzjazm co do nieudowodnionej, wysoce kontrowersyjnej potencjalnej roli toksycznej rośliny w leczeniu koronawirusa.

Po spotkaniu z Mikiem Lindellem, gościem znanym z tworzenia MyPillow, oraz Sekretarzem Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast Benem Carsonem, Trump najwyraźniej wyraził poparcie dla oleandryny, preparatu botanicznego wytwarzanego z trującej rośliny oleandrowej.

Ale lekarze, toksykolodzy, eksperci ds.zdrowia publicznego i inni pracownicy służby zdrowia nie tylko są podejrzliwi co do potencjału rośliny, aby w jakikolwiek sposób pozytywnie wpłynąć na kryzys COVID-19 - obawiają się, że może to zabić ludzi w trakcie dochodzenia.

Co to jest Oleander?

Zimozielony krzew (znany również jako Nerium indicum, Nerium odorum rośliny i inne nazwy, takie jak kaner, rosebay i rose laurel) jest częścią rodziny Apocynaceae lub dogbane i zawiera gumowaty, przezroczysty sok. Pochodząca z północnej Afryki i wschodniej części Morza Śródziemnego obfita roślina występuje w gorących, przybrzeżnych rejonach Stanów Zjednoczonych, takich jak Floryda .

Ciemnozielone liście uzupełniają lejkowate kwiaty, które kwitną w gronach i występują w odcieniach, takich jak biały, różowy, czerwony lub żółty. Podczas gdy przyciągające wzrok rośliny mogą osiągać wysokość od 6 do 12 stóp (1,8 do 3,6 metra) i są pożądane przez ogrodników ze względu na ich tolerancję na różne typy gleby i klimaty , eksperci są przekonani, że wszystkie części rośliny są trujące dla ludzi i zwierząt i byli odpowiedzialni za przypadki przypadkowego zatrucia na całym świecie.

„Oleander to roślina używana w ziołolecznictwie od XV wieku” - mówi holistyczna pielęgniarka i prowadząca Feminist Wellness Podcast , Victoria Albina, NP, MPH . „Chociaż oleander był używany do wielu celów, od kaca po leczenie raka i środki przeciwwirusowe , oleander musi być stosowany pod opieką niezwykle doświadczonego zielarza klinicznego lub innego klinicysty, ponieważ jest to niebezpieczna roślina, której należy używać z najwyższą ostrożnością, oraz nie jest tym, którego używam lub którego używałbym w mojej praktyce klinicznej ”.

Oleander został zbadany pod kątem potencjalnych zastosowań w leczeniu raka i jako środek przeciwwirusowy przez firmę farmaceutyczną Phoenix Biotechnologies zajmującą się opracowywaniem leków (tę samą, która popycha go jako lekarstwo na COVID-19). Niektóre z badań dały pomyślne wyniki w laboratorium, ale nie zostały przetestowane na ludziach.

Oleandryna jako lekarstwo?

Oleander jest również źródłem pochodzenia roślinnego oleandryny. Jest bardzo podobny do digoksyny, związku pochodzącego z roślin naparstnicy . Jest stosowany w leczeniu bardzo zaawansowanych pacjentów z niewydolnością serca . „Oleandryna jest związkiem toksycznym, toksycznym glikozydem nasercowym, występującym w oleandrze” - wyjaśnia Albina.

Glikozydy nasercowe znajdują się w kilku roślinach, takich jak naparstnica (naparstnica), a związki te są stosowane w lekach na niewydolność serca i niektóre nieregularne bicie serca. Jednak osoby, które spożywają rośliny zawierające glikozydy nasercowe lub przyjmują codziennie leki zawierające glikozydy nasercowe, mogą łatwo przedawkować.

„Ważne jest, aby pamiętać o [oleandrynie], że faktycznie wykazano, że skraca ona oczekiwaną długość życia (chociaż jej efekty mogą poprawić jakość życia pacjentów z zaawansowaną niewydolnością serca)” - mówi Ryan Marino, lekarz medycyny ratunkowej. w Cleveland w stanie Ohio i ekspert w dziedzinie toksykologii medycznej. „Nic nie wskazuje na to, aby takie kardioaktywne steroidy, takie jak digoksyna i oleandryna, pomogłyby w infekcjach wirusowych, takich jak COVID-19”.

Niebezpieczeństwa Oleandera

Nie ma absolutnie żadnych opublikowanych dowodów na to, że oleander może przynosić jakiekolwiek korzyści osobom z COVID-19, a eksperci obawiają się, że publikowanie nazwy rośliny w związku z pandemią może doprowadzić ludzi do błędnego samoleczenia.

„Istnieje jedno badanie przed wydrukiem, wykazujące znaczące konflikty interesów ze strony osób, które próbują sprzedać oleandrynę, które twierdzi, że komórki nerki małpy zakażone COVID-19 przynoszą korzyści, które nie przeszły standardowego procesu recenzowania dla literatury naukowej ”- mówi Marino. „Oleander nie ma zatwierdzonych wskazań terapeutycznych”.

W opisie przypadku i przeglądzie z 2010 r. Stwierdzono, że oleandryna specyficznie zakłóca działanie pompy sodowo-potasowej serca, co może potencjalnie prowadzić do arytmii (problem z częstością lub rytmem bicia serca). Spożywanie oleandrów może również powodować skutki żołądkowo-jelitowe.

„Myślę, że istnieje wiele potencjalnych niebezpieczeństw, kiedy używamy na masową skalę ekstraktu z trującej rośliny i jako pielęgniarka i zielarz z tytułem mistrza zdrowia publicznego, wypuszczenie leku na bazie oleandrów - zwłaszcza takiego, który ma został szybko przeprowadzony przez proces zatwierdzania przez FDA - jest to co najmniej niepokojące ”- mówi Albina.

„Każda część oleandry jest toksyczna” - mówi Marino. „Rośliny te od dawna są używane jako żywopłoty, ponieważ mogą zabić każde życie, które spróbuje je zjeść. Ludzie mieszkający na obszarach z tymi roślinami uczą się nawet nie używać patyczków jako szaszłyków do gotowania żywności ze względu na ryzyko toksyczności.

„Gdyby oleandrynę stosowano u ludzi, okno, zanim stało się toksyczne - i zatrute osoby - byłoby tak małe, że prawie niemożliwe do osiągnięcia w bezpieczny sposób. Podobnie jak picie z węża strażackiego, istnieje bardzo wysokie ryzyko wiąże się z minimalnym potencjałem korzyści. "

Marino mówi, że jest głęboko zaniepokojony fałszywymi doniesieniami na temat korzyści płynących ze stosowania oleandrów i każdy powinien zachować szczególną ostrożność i krytyczne przemyślenia, rozważając wszelkie porady medyczne i szukać informacji opartych na dowodach w formie nauk ścisłych.

„Jesteśmy w środku wyniszczającej pandemii, która zabiła ponad 170 000 Amerykanów ” - mówi. Widzieliśmy również wzrost nastrojów antynaukowych i zaprzeczanie nauce ... Nauka z natury nie faworyzuje jednej strony politycznej nad drugą i chociaż nauka może być czasami niepewna - zwłaszcza w obliczu nowego wirusa wywołującego globalną pandemię - jest to prawda. nie jest to coś, co można sformułować jako posiadające dwie strony. Nauka po prostu jest. Każdy, kto mówi inaczej, próbuje manipulować lub wykorzystywać ”.

Teraz to jest interesujące

Oleander jest tak toksyczny, że ludzie nie muszą go nawet spożywać, aby doświadczyć objawów zatrucia - samo dotknięcie rośliny i soku z drzewa gołymi rękami lub wdychanie dymu płonącego oleandru może wywołać efekty toksyczne.