Amazon już dawno zrobić swój udział do równowagi globalnego budżetu węglowego, ale nowe dowody sugerują, łuski klimatyczne są napiwki w największych lasów deszczowych na świecie. Teraz, zgodnie z badaniem opublikowanym 14 lipca w Nature , Amazonka emituje więcej dwutlenku węgla niż wychwytuje.
Niniejsze badanie jest pierwszym, w którym wykorzystano bezpośrednie pomiary atmosferyczne, w szerokim regionie geograficznym, gromadzone przez prawie dekadę, które uwzględniają stężenia gazów atmosferycznych w tle.
Wyniki te mają ważne implikacje dla inicjatyw politycznych, takich jak REDD+, które opierają się na lasach w celu zrównoważenia emisji dwutlenku węgla. Naukowcy twierdzą, że ponieważ różne regiony Amazonii różnią się pod względem zdolności do pochłaniania dwutlenku węgla, schematy, które wykorzystują jedną wartość zdolności całej Amazonii do pochłaniania dwutlenku węgla, wymagają ponownego przeanalizowania.
„Amazonia jest źródłem węgla. Bez wątpienia” – mówi Luciana Gatti, naukowiec z brazylijskiego Narodowego Instytutu Badań Kosmicznych (INPE) i główny autor badania. „Do tej pory możemy powiedzieć, że budżet Amazona wynosi 0,3 miliarda ton węgla rocznie [uwalnianych] do atmosfery. To straszna wiadomość”.
W szczególności południowo-wschodnia Amazonia zmieniła się z pochłaniacza dwutlenku węgla na źródło węgla w okresie badań. Emisje były wysokie w 2010 r. z powodu suchego roku El Niño, mówi Gatti, i spodziewała się, że później emisje powrócą do normy. Ale to się nigdy nie wydarzyło. Powód: emisje z pożarów.
W Amazonii lasy są często wycinane w porze deszczowej i palone w porze suchej, aby zrobić miejsce dla agrobiznesu, zwłaszcza pastwisk dla bydła. Według badania , emisje pożarów w południowo-wschodniej Amazonii są trzy razy większe niż wymiana biomu netto (NBE), miara absorpcji dwutlenku węgla przez las oraz wszystkie emisje z rozkładu i źródeł ludzkich, takich jak spalanie paliw kopalnych.
Gatti mówi, że bez emisji z pożarów Amazonia byłaby pochłaniaczem dwutlenku węgla. „Innymi słowy, Amazonia jest źródłem spalania biomasy”.
Metoda nauki
Używając małego samolotu, Gatti i uczelnie zmierzyli dwutlenek węgla, tlenek węgla i inne gazy w czterech lokalizacjach w brazylijskiej Amazonii. W latach 2010-2018 pobierali sezonowo próbki powietrza z wierzchołków drzew na wysokości do 4500 metrów nad poziomem morza, tworząc prawie 600 pionowych profili poziomów CO2.
Ich wniosek: Wschodnia Amazonia emituje więcej węgla niż zachodnia Amazonia, a południowa Amazonia jest źródłem węgla netto.
Inne badania wykazały spadek absorpcji dwutlenku węgla przez lasy na podstawie pomiarów naziemnych. Ale to badanie jest pierwszym, w którym wykorzystano bezpośrednie pomiary atmosferyczne, w szerokim regionie geograficznym, gromadzone przez prawie dekadę, jednocześnie biorąc pod uwagę stężenia gazów atmosferycznych w tle.
Wskaźniki wylesiania i pożary
„Gatti i wsp. byli w stanie ustalić sezonowe i regionalne różnice w bilansie węgla i przypisać je suszom, pożarom, wylesianiu i degradacji lasów” – Scott Denning , profesor nauk o atmosferze na Colorado State University, który nie był zaangażowany w badanie (ale napisał o tym dla Nature News & Views ), powiedział w e-mailu.
Wskaźniki wylesiania były wyższe za obecnego prezydenta Brazylii, Jaira Bolsonaro, niż jakiegokolwiek poprzedniego prezydenta i nie wykazują oznak zatrzymania. Według raportu MapBiomas , sieci organizacji pozarządowych, uniwersytetów i firm technologicznych, do których należy Google , w 2020 r. Brazylia traciła 390 akrów (158 hektarów) lasów na godzinę — obszar o połowę mniejszy od nowojorskiego Central Parku .
W maju tego roku wycinanie lasów w brazylijskiej Amazonii wzrosło o 67 procent w stosunku do maja 2020 r., według satelitarnego systemu śledzenia wylesiania INPE, DETER. To sprawia, że wylesianie w 2021 r. nadąża za tempem zeszłorocznym.
„Jeśli myślisz, że punkt krytyczny [dla] Amazonii [jest] wtedy, gdy staje się źródłem węgla, ten region znajduje się w punkcie krytycznym” – mówi Gatti. „Moje pytanie brzmi, czy jeśli zatrzymamy się teraz z pożarami i wylesianiem i rozpoczniemy bardzo ważny proces naprawy lasów, czy moglibyśmy odwrócić ten obraz? Nie wiem”.
Dziesięciolecia wylesianie i pożary w Amazonii w połączeniu z globalnym kryzysem klimatu spowodowały pora sucha , aby uzyskać dłuższe i wykonane megadroughts bardziej powszechne, przyczyniając się do pętli sprzężenia zwrotnego, który rozkłada lasów. Te zdegradowane warunki oznaczają, że drzewa umierają w szybszym tempie . W miarę jak umiera coraz więcej roślin i drzew, zdolność Amazonki do pochłaniania węgla z atmosfery spada .
„Amazonia jest jak bańka… jeśli drzewa są nienaruszone, utrzymuje wilgoć pod baldachimem w lesie” – powiedział w zeszłym roku Mongabay Ernesto Alvarado, profesor nauk o pożarach na Uniwersytecie Waszyngtońskim . Wylesianie, drogi i pożary mogą przebić tę bańkę wilgoci. – Otwierasz baldachim, prawda? To jest jak pęk dziur w bańce, a teraz wilgoć lepiej ucieka, a las staje się bardziej suchy.
Amazonka jest zróżnicowana
Wyniki badania Nature mają istotne implikacje dla inicjatyw politycznych, takich jak REDD+, które opierają się na lasach w celu zrównoważenia emisji dwutlenku węgla. Amazonia nie jest jednorodna; w różnych regionach występują różne rodzaje gleby, wilgotność i gatunki drzew. Jak pokazuje to badanie, różnią się one również zdolnością do pochłaniania lub emitowania węgla.
Na przykład wschodnia Amazonia, głównie w stanach Pará i Mato Grosso, jest wylesiona w 30 procentach i emituje 10 razy więcej dwutlenku węgla niż inne regiony. Tak więc schematy, które wykorzystują jedną wartość dla zdolności całej Amazonii do wychwytywania dwutlenku węgla, jak mówi Gatti, muszą zostać ponownie przeanalizowane.
„Lasy mogą nie być w stanie sekwestrować wystarczającej ilości dwutlenku węgla, aby zapewnić korzyści netto w zakresie łagodzenia klimatu” – powiedziała w wywiadzie dla Mongabay Ruth DeFries, profesor zrównoważonego rozwoju na Uniwersytecie Columbia, która nie była zaangażowana w badanie. „[To] sugeruje, że wysiłki na rzecz zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych zależą od alternatyw dla spalania paliw kopalnych – największego i dobrze obliczonego źródła antropogenicznych gazów cieplarnianych”.
„Na całym świecie rośliny od dziesięcioleci rosną szybciej niż umierają, zapewniając bezcenną redukcję emisji” – powiedział Denning. „Teraz widzimy granice tego procesu. Oznacza to, że społeczeństwo będzie musiało ciężej pracować, aby wyeliminować paliwa kopalne ze światowej gospodarki, ponieważ nie będziemy mogli polegać na lasach tropikalnych, aby po sobie posprzątać”.
Ta historia pierwotnie ukazała się w Mongabay i została ponownie opublikowana tutaj w ramach Covering Climate Now , globalnej współpracy dziennikarskiej wzmacniającej relację o klimacie.