Problem z mediami społecznościowymi to Ty

Nov 24 2022
Lęk i media społecznościowe idą w parze. Ale to nie znaczy, że problem leży po stronie sieci społecznościowych.

Lęk i media społecznościowe idą w parze. Ale to nie znaczy, że problem leży po stronie sieci społecznościowych.

„Hę? Przepraszam, że nie słuchałem…”

Czy czasami nagle czujesz się przepełniony myślami i przytłoczony, mimo że po prostu siedzisz i nic nie robisz?

Jakie to cudowne uczucie.

Mówię „nic nie robić”, ponieważ założę się, że coś robiłeś; po prostu nie byłeś tego świadomy.

Przewijałeś się w niepamięć.

A teraz czujesz się jak gówno. Czy to nie ciekawe?

„Przepraszam, co mówiłeś? Przewijanie… coś…?

Cal Newport zauważył, jak ludzie stają się coraz bardziej zaniepokojeni swoim związkiem z telefonami. Zarówno to, jak spędzali z nimi zbyt dużo czasu, jak i nie lubili tego, jak się przez to czuli.

Postanowił zbadać 1600 uczestników i napisał o tym książkę zatytułowaną Cyfrowy minimalizm.

Odkrył, że uczestnicy byli świadomi tego, jak wpływa na nich korzystanie z telefonu, ale nie do końca wiedzieli, co z tym zrobić.

Problem pogarszał się, gdy ludzie próbowali uwolnić się od swoich uzależniających zachowań.

Wkrótce odkryli, że walka z potężnymi algorytmami dostrojonymi do uwagi była znacznie trudniejsza, niż początkowo przewidywano.

Dwa rozwiązania, które zwykle stosowali w tym celu, to:

  1. Pełny cyfrowy detoks
  2. Obwiniaj technikę
  3. „Tak, to szalone. Czekaj, co powiedziałeś?

Zimny ​​indyk i „biały kłykci” to było pierwsze podejście.

To generalnie nie działało, ponieważ uczestnicy wykorzystywali swoją siłę woli przeciwko chęci odebrania telefonu.

Siła woli jest ograniczonym zasobem: w końcu się wyczerpiemy.

Są też prawdziwe powody, dla których powinniśmy korzystać z technologii. Musieli używać swoich telefonów z prawdziwych powodów.

Problemem jest śliskie zbocze, kiedy ponownie podnieśli nasze telefony.

2. Zmień technologię, nie nas.

Drugie podejście polegało na wskazaniu palcem technologii. Aby zamiast tego używać prostych aplikacji sprytnie zaprojektowanych, aby dać złudzenie uważnego korzystania z technologii.

Była bardzo popularna aplikacja, która pozwalała korzystać z telefonu podczas oglądania rosnącego drzewa. Miało to na celu promowanie świadomego korzystania z urządzenia.

Ale dlaczego miałbyś kupować warzywa od rzeźnika?

To było w zasadzie piękne odliczanie wstecz do czasu przewijania.

„Hm? O tak, rzeźnik haha, to szaleństwo”

Prawdziwe wyzwanie, przed którym stoimy

Prawdziwy problem konsumpcji mediów społecznościowych i naszego związku z technologią leży w fundamentalnej ludzkiej prawdzie.

Walka, która toczyła się od zarania świadomego człowieka do współczesności.

Technologia po prostu wysunęła ten problem na pierwszy plan w skali globalnej i uczyniła go niezwykle oczywistym.

Głównym problemem, który sprawia, że ​​ludzie wracają do swoich telefonów, do czego się nie przyznają (a może nawet nie są tego świadomi), jest to, że ich telefony zaspokajają ich psychologiczną potrzebę.

Wypełnia pustkę, do której nie chcą się przyznać, że istnieje w ich życiu.

Najczęstszym z nich jest po prostu niewiedza, jak być samemu.

Wszystkie problemy ludzkości wynikają z niezdolności człowieka do spokojnego siedzenia w pokoju” — napisał francuski filozof Blaise Pascal.

"Pardon? Przepraszam, ehhh…” *ping*

Wybieramy nasze telefony, aby nie musieć stawiać czoła trudnym aspektom życia. Części życia…

  • …nie jesteśmy zadowoleni
  • … wstydzimy się
  • …czego żałuje

Algorytmicznie ulepszone kolory i sygnały dźwiękowe zapewniają najłatwiejsze odwrócenie uwagi na chwilę.

…i jeszcze chwila…

..i jeszcze chwila.

„…” *stuka* „…”

Ale te małe rozproszenia pojawiają się w postaci dopracowanych zdjęć związanych ze stylem życia. Pozwalając nam podglądać te pozornie doskonałe życia, które nie są nasze i nigdy nie będą.

Odwracając uwagę od twardych prawd o naszym własnym życiu, konsekwentnie narażamy się na te nieosiągalne ideały piękna, bogactwa, talentu lub stylu życia.

W kółko i w kółko rozsadzamy nasze umysły jak prześwietlenie. Narażamy się na coraz bardziej niebezpieczne poziomy toksycznego gówna.

Ciągły strumień tego narażenia nie tylko zwiększył nasz zbiorowy niepokój; osłabiło również naszą zdolność radzenia sobie z nim.

Nasze umysły stały się podwójnie destylowanym koktajlem unikania i smażonego dopaminy wyczerpania. Niewyposażeni w zdolności umysłowe niezbędne do radzenia sobie w życiu, nie jesteśmy już w stanie radzić sobie z niegdyś bardzo normalnymi rzeczami.

Coraz częściej uciekamy od jednej rzeczywistości do drugiej. Do tego stopnia, że ​​będziemy odblokowywać nasze telefony, otwierać aplikacje społecznościowe i zastanawiać się, dlaczego i jak w ogóle tam dotarliśmy.

Niepokój osiągnął ostateczną postać bossa: Lęk autopilota. Poziom ludzkiej działalności marynowany w sosie głębokiego niespełnienia, nawet o tym nie wiedząc.

Jak możesz sobie wyobrazić, dlatego zwykłe usunięcie telefonu z życia ludzi nie zadziałało.

Bezkompromisowe podejście polegające na prostym usunięciu telefonu z życia danej osoby nie rozwiąże głębokiej psychologicznej dziury, którą próbował wypełnić.

Bo co się stanie, gdy zabierze się dziecku smoczek?

Technologia powstrzymuje nas przed koniecznością konfrontacji z pustką.

„O, słucham. Po prostu nie chcę tego słuchać.

Okej, wow. Co teraz?

Jakie więc kroki możemy podjąć, aby mieć lepszy związek z naszą technologią?

1. Zmień sposób postrzegania technologii

Pierwszym krokiem, który musimy przyznać, jest to, że technologia i media społecznościowe nie są obiektywnym problemem: po prostu pogarszają podstawowe warunki ludzkie.

W końcu media społecznościowe to puste fora: ludzkość je zapełnia.

Jesteśmy po prostu bardziej świadomi już istniejących ludzkich cech, które zostały przyspieszone i wprowadzone na skalę globalną.

Media społecznościowe rzeczywiście pozwoliły nam stać się bardziej świadomymi naszych kruchych stanów psychicznych, jak nigdy dotąd.

2. Poświęć trochę czasu, aby dowiedzieć się, dlaczego

Jeśli media społecznościowe przyspieszają podstawowe ludzkie warunki, dotyczy to również naszych ciekawostek.

Jeśli zastosujemy nasze cele przeciwko tym ciekawostkom, możemy świadomie korzystać z naszych sieci społecznościowych, aby poznawać ludzi, rozpoczynać hobby i budować satysfakcjonujące życie.

Z intencją możemy wykorzystać media społecznościowe do uzyskania pozytywnych wyników netto.

Bez intencji wślizgujemy się w króliczą norę algorytmów wysysających uwagę i depresji.

3. Co właściwie lubisz?

Jeśli masz aktywne hobby i zainteresowania, przeprogramuj swoje kanały w mediach społecznościowych, aby skupiały się wyłącznie na tych zainteresowaniach.

Bądź brutalny. Usuń wszystko, co nie dotyczy twoich zainteresowań. Jak najlepiej wykorzystaj media społecznościowe, jednocześnie eliminując toksyczność.

Z drugiej strony nie wiesz, co cię interesuje, twoim zadaniem jest teraz odkryć, czym one są.

Musisz zacząć eksperymentować, co lubisz, a czego nie, i odpowiednio do tego używać mediów społecznościowych.

BONUS: Postaw sobie za cel aktywne korzystanie z mediów społecznościowych

Będzie to sprzeczne z intuicją w stosunku do reszty tego artykułu, ponieważ krzywe kule zmuszają cię do myślenia.

Gdy zaczniesz bardziej uważać na korzystanie z mediów społecznościowych, najprawdopodobniej zostaniesz przez to całkowicie odrzucony.

Kolejnym etapem powinno być przeprogramowanie w kierunku Twoich zainteresowań, które pozwoli Ci dostrzec korzyści płynące z budowania społeczności, rozmawiania z ludźmi i realizowania swoich zainteresowań.

Twoim celem powinno być aktywne angażowanie się w te społeczności. Efekty sieciowe interakcji z ludźmi o podobnych poglądach są wykładnicze. Zrobi tylko wielkie rzeczy dla ciebie i twoich zainteresowań.

To sekretny sos, który ludzie z mediów społecznościowych zostawiają na stole.

Podsumowując ten atak…

Paradoksalnie powinniśmy być wdzięczni za pojawienie się mediów społecznościowych. Nic w historii ludzkości nie rzuciło światła na to, kim jesteśmy i jak krusi możemy być jako ludzie.

Wyciągając wnioski, możemy iść naprzód, aby wykorzystać moc naszego internetowego świata społecznościowego, aby rozwijać się jako pełnoprawne istoty ludzkie.

Jak wszystko w życiu, celowe, uważne podejście do korzystania z technologii ma kluczowe znaczenie.

Bez tego ryzykujemy świat uciekającego niepokoju, depresji i innych degradacji zdrowia psychicznego.

Dzięki niemu możemy rzucić okiem na świat nieodkrytych ludzkich możliwości.

Mam nadzieję, że ten artykuł pomógł ci głębiej przemyśleć swój związek z technologią. Jeśli czujesz, że utknąłeś i nie jesteś twórczo spełniony, napisz do mnie i możemy o tym porozmawiać.

Ludo ✌️

Jeśli ten artykuł okazał się przydatny, rozważ przytrzymanie przycisku CLAPS tak długo, jak chcesz! Pomaga innym osobom odkryć ten artykuł.