Sekretne przepisy rodzinne

Nov 28 2022
Jak piernik leczy traumę pokoleniową
Zawsze zazdrościłem tym, którzy mają zżyte rodziny. Te ze świątecznymi tradycjami przekazywane są przez wiele sekretnych przepisów Babci.
Zdjęcie Katie Azi na Unsplash

Zawsze zazdrościłem tym, którzy mają zżyte rodziny. Te ze świątecznymi tradycjami przekazywane są przez wiele sekretnych przepisów Babci. Pochodzę z miejsca, w którym przekazujemy traumę w naszych genach i dodajemy kolejną pomoc w doświadczeniu życiowym na dokładkę.

Pragnę przerwać to koło. Aby zatrzymać to uczucie potykania się przez życie, przewracania się po głowie do następnej rzeczy. Chcę zatrzymać ciągły ruch i pozwolić, aby niektóre korzenie zapuściły się głęboko. Chcę ponownie połączyć się z dobrymi częściami mojego drzewa genealogicznego. Moja historia.

Kiedy byłem bardzo młody, mama pakowała moje siostry i mnie na swoją Korsykę i jechaliśmy z Jeffersonville w stanie Vermont do Lowell w stanie Massachusetts. Przyjeżdżaliśmy do domu mojej Memere długo po zmroku, budząc się z naszego sennego snu w chłodnym nocnym powietrzu i pozdrowieniami „My Sweet”. Spałam na drewnianej podłodze pod szydełkowanymi kocami w sypialni, w której sypiała moja babcia i jej siostry. Dom zawsze mnie przerażał.

Zwykle następnego dnia w porze lunchu jechaliśmy na drugą stronę miasta do domu mojej drugiej prababci. Nazywaliśmy ją Grammy. Była przyjazna i miła, zawsze podekscytowana na nasz widok.

Zdjęcie Annie Spratt na Unsplash

Każdą możliwą chwilę spędzałem na zewnątrz na ich metalowym szybowcu. W środku trudno było oddychać. Zapach papierosów i kocich sików był przytłaczający. Z drugiej strony miała Oreo.

Niewiele więcej pamiętam o Grammy, ale nosiłam jej pierścionek w dniu swojego ślubu. Myślę o niej w każde Boże Narodzenie, kiedy wyciągam nasz jedyny rodzinny przepis: Piernikowe ciasteczka.

Jej piernik jest doskonały. Właściwy kęs do żucia, mieszanka przypraw nie pozostawia mi nic do życzenia. Uwielbiam to, że nie są zbyt słodkie. I kocham to, że zostawiła dla mnie miejsce (choć myślę, że nieumyślnie).

Napisała pomiary dla każdego składnika, ale nie zostawiła nam żadnych instrukcji. W pewnym sensie to tak, jakbyśmy razem pieczyli, pracowali razem i wspólnie podejmowali decyzje. Czuję zapach cynamonu i goździków i czuję, jak jej duch się zbliża.

Zdjęcie należy do Autora

Pierniki jednoczą moją rodzinę. Uczyniliśmy to naszą tradycją. Moja mama, moje siostry i ja. Spotykamy się w domu mojej mamy na kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem i rywalizujemy.

Spędzamy godziny na robieniu pierników, kleju cukrowego i lukru. Doznanie oparzeń drugiego stopnia i praca w zespołach, by zbudować jak najlepsze domki z piernika. Następnie przeprowadzamy ankietę wśród wszystkich naszych znajomych w mediach społecznościowych, aby wyłonić zwycięzcę (czytaj: mnie).

Zdjęcie należy do Autora

Gingerbread przypomina nam, abyśmy przyjęli te części naszej historii, które są dobre i słodkie. Jak Grammy. Przypomina mi to również o granicach – jedzenie Oreo na huśtawce na werandzie jest w porządku, więc możesz oddychać. Wreszcie przypomina mi, że możemy iść naprzód i tworzyć własne tradycje, kiedy dostrzegamy dobro i mamy dobre granice. Możemy stworzyć zdrową, zżytą rodzinę.

Zdjęcie należy do Autora