
W 2019 roku mija 400 lat, odkąd pierwsi afrykańscy niewolnicy przybyli do Ameryki, ale trauma niewolnictwa nie skończyła się 154 lata temu wraz z końcem wojny secesyjnej. Wielu uczonych i aktywistów twierdzi, że niewolnictwo i rasistowska polityka Jima Crowa łączyły się, aby okradać czarnych Amerykanów z pokoleń bogactwa i postępu, czego skutki są nadal odczuwalne.
Jeśli Stany Zjednoczone mają dług finansowy i moralny wobec współczesnych potomków niewolników, to według niektórych rozwiązaniem są zadośćuczynienia. „Zadośćuczynienie” to termin prawny określający zadośćuczynienie za przeszłe zło, zwykle obejmujący zadośćuczynienie finansowe. Reparacja pochodzi od łacińskiego słowa „przywrócić”.
Nie wszyscy zgadzają się, że reparacje są najlepszym sposobem na zamknięcie pogłębiającej się przepaści bogactwa między czarnymi i białymi Amerykanami lub na zwiększenie znacznie niższych wskaźników własności domów i akcji w czarnej społeczności. Doprowadziło to do ożywionej debaty politycznej na temat tego, co rząd Stanów Zjednoczonych jest winien, a czego nie jest winien potomkom niewolników.
Konsultowaliśmy się z ekspertami w dziedzinie historii i ram prawnych reparacji za niewolnictwo, aby odpowiedzieć na niektóre z największych i najważniejszych pytań w toczącej się debacie o reparacjach.
1. Jaka jest sprawa odszkodowań za niewolnictwo?
Podstawowym argumentem ruchu reparacyjnego jest to, że bogactwo Ameryki zostało zbudowane na plecach niewolniczej pracy i że czarnoskórym Amerykanom systematycznie odmawiano dostępu do tego bogactwa.
Czarni niewolnicy byli motorem amerykańskiego przemysłu bawełnianego, najbardziej dochodowego przedsiębiorstwa XIX wieku. Według historyka Yale University, Davida Blighta , bawełna stanowiła 59 procent wszystkich towarów eksportowanych ze Stanów Zjednoczonych w 1836 roku. Ogromne zyski z bawełny pozwoliły USA na inwestycje w transport i inne branże, które rozprzestrzeniły bogactwo właścicieli plantacji z Południa na północ i zachód. .
Blight pisze , że do 1860 roku „prawie 4 miliony amerykańskich niewolników było wartych około 3,5 miliarda dolarów, co czyniło ich największym pojedynczym aktywem finansowym w całej gospodarce Stanów Zjednoczonych, wartym więcej niż cała produkcja i linie kolejowe razem wzięte”.
Nawet po wyzwoleniu byli niewolnicy nie otrzymali żadnej rekompensaty za stulecia darmowej pracy. Krótkotrwała era rekonstrukcji dała byłym niewolnikom krótki wgląd w prawa do głosowania i posiadania ziemi na południu, ale prawa te zostały okrutnie odebrane w erze Jima Crowa.
„Po upadku rekonstrukcji czarnoskórzy byli poddawani reżimowi terroru rasowego na Południu i byli systematycznie pozbawiani praw wyborczych” - mówi Manisha Sinha, profesor historii na Uniwersytecie Connecticut i autor eseju „ The Long History of American Slavery Reparacje ”w The Wall Street Journal .
Oprócz przerażających aktów przemocy popełnionych przeciwko czarnoskórym biznesom i dobrze prosperującym czarnoskórym społecznościom na przełomie XIX i XX wieku - na przykład Czerwonego lata 1919 r. I masakry wyścigowej w Tulsie w 1921 r. - rząd USA wspierał politykę wykluczającą czarnych Amerykanów. od nabywania własności i gromadzenia bogactwa międzypokoleniowego.
Na przykład posiadanie domu jest jedną z najbardziej bezpośrednich ścieżek do tworzenia bogactwa w Ameryce. Ale karty zostały ułożone przeciwko czarnym właścicielom domów od 1933 roku, kiedy Franklin D. Roosevelt w ramach New Deal stworzył Home Owners Loan Corporation, aby wykupić niespłacające się kredyty hipoteczne w czasie kryzysu. Rząd ocenił dzielnice według poziomu ryzyka kredytowego, a czarne dzielnice zakreślono na czerwono jako „niebezpieczne” i odmówiono im niskooprocentowanych pożyczek.
Ta praktyka, znana jako „redlining”, utrzymywała się przez lata 60., utrzymując posiadanie domu poza zasięgiem większości czarnych Amerykanów. Nawet czarnym weteranom II wojny światowej odmówiono obietnicy ustawy GI, która miała zapewniać kredyty hipoteczne bez zaliczki dla weterynarzy i ich rodzin. Ponieważ banki wspierające kredyty hipoteczne nadal stosowały rasistowską politykę redlining, czarni weterynarze byli często odrzucani.
Dziś dziedzictwo niewolnictwa i pokolenia rasistowskiej polityki gospodarczej jest najbardziej widoczne w przepaści bogactwa między czarnymi i białymi rodzinami w Ameryce. Według artykułu w New York Times z 2019 r., Mediana majątku rodzinnego dla białych gospodarstw domowych wynosi 171 000 USD w porównaniu z 17 600 USD dla czarnych gospodarstw domowych .
Zwolennicy odszkodowań, zwłaszcza odszkodowań pieniężnych, uważają, że ogromny dług ekonomiczny zaciągnięty wobec niewolników i ich potomków musi zostać spłacony. Inni zwolennicy reparacji uważają, że większy dług wobec czarnych Amerykanów jest zadłużeniem moralnym i że rząd Stanów Zjednoczonych musi przeprowadzić pełną rozliczenie moralne (oprócz rozliczeń finansowych) ze swojego współudziału w zbrodni niewolnictwa.
2. Co mówią przeciwnicy odszkodowań za niewolnictwo?
Większość Amerykanów nie widzi sensu odszkodowań za niewolnictwo. Tylko 29 procent Amerykanów zgadza się, że rząd federalny powinien wypłacać reparacje pieniężne, według sondażu Associated Press z 2019 roku. A tylko 46 procent uważa, że rząd powinien nawet wydać formalne przeprosiny za niewolnictwo.
Lider większości w Senacie Mitch McConnell podsumował opinię wielu osób sprzeciwiających się reparacjom w swoich uwagach przed posiedzeniem Komisji Sądownictwa Izby Reprezentantów w czerwcu 2019 r. Na temat reparacji.
Niektórzy uważają, że rząd Stanów Zjednoczonych nie może sobie pozwolić na wypłatę reparacji. Inni twierdzą, że reparacje są kolejnym masowym programem rządowym, który zniechęca biedne czarne społeczności do „podciągania się za swoje buty”, jak to się mówi.
Na przykład Burgess Owens, były czarny futbolista gwiazda NFL, powiedział Komisji Sądowniczej Izby Reprezentantów na tym samym spotkaniu w czerwcu 2019 r .: „Odnieśliśmy sukces jak żaden inny dzięki tej wspaniałej okazji, by zrealizować amerykański sen. Nie kradnijmy to od naszych dzieci, mówiąc im, że nie mogą tego zrobić ”.
Ogólnie rzecz biorąc, pomysł wykorzystania pieniędzy z podatków do wypisania czeku każdemu czarnoskóremu w Ameryce wydaje się niektórym ludziom „niesprawiedliwy”, w tym cytowaną przez AP 79-letnią Lori Statzer z Florydy . „Moi przodkowie przybyli do tego kraju, ciężko pracowali, aby zostać Amerykanami i nigdy o nic nie prosili”.
Historyk Sinha uważa, że ludzie tacy jak Statzer nie mają sensu, myląc odpowiedzialność osobistą z odpowiedzialnością rządu.
„Pogląd, że„ moi rodzice byli imigrantami, nie mamy z tym nic wspólnego ”, przeczy faktowi, że niewolnictwo było instytucją trwałej i systematycznej krzywdy, która została usankcjonowana przez rząd Stanów Zjednoczonych i jego prawa” - mówi Sinha.
Dyskusja o reparacjach rozpoczęła się jeszcze, gdy niewolnicy jeszcze żyli (jak zobaczymy później), tyle że nigdy nie otrzymali odszkodowania.
3. Czy rządy wypłacały wcześniej reparacje?
Absolutnie.
Aby zadośćuczynić za śmierć milionów europejskich Żydów w Holokauście i zyski z niewolniczej pracy, Niemcy Zachodnie zapłaciły 7 miliardów dolarów (w dzisiejszych dolarach) państwu Izrael i 1 miliard dolarów Światowemu Kongresowi Żydów.
Kiedy Republika Południowej Afryki zakończyła rasistowską politykę apartheidu w 1994 roku, kraj ten powołał Komisję Prawdy i Pojednania, która zaleciła, aby każda ofiara przemocy sankcjonowanej przez apartheid otrzymywała około 3500 dolarów rocznie przez sześć lat .
Ale Stany Zjednoczone nie muszą szukać przykładu reparacji za granicą. W 1988 roku Kongres wydał formalne przeprosiny ponad 100 000 Amerykanów pochodzenia japońskiego internowanych w amerykańskich obozach koncentracyjnych podczas II wojny światowej. Jeśli chodzi o reparacje, ustawa o wolności obywatelskiej z 1988 r. Zezwalała na wypłaty po 20 000 dolarów na rzecz około 60 000 ocalałych ofiar internowania Amerykanów pochodzenia japońskiego.
4. Jak długo trwa wniosek o odszkodowanie?
„To nic nowego” - mówi Roy Brooks, profesor na wydziale prawa Uniwersytetu w San Diego i autor książki „ Pokuta i przebaczenie: nowy model odszkodowań dla czarnych ”. „Pierwsze roszczenia zostały wysunięte przez Afroamerykanów podczas wojny o niepodległość, a każde pokolenie od tego czasu domagało się reparacji”.
Pod koniec wojny secesyjnej uwolnieni niewolnicy myśleli, że otrzymają przynajmniej część odszkodowania od rządu. Generał Unii William T. Sherman, sfrustrowany tłumami uwolnionych niewolników ciągnących za jego armią, wydał specjalny rozkaz, zgodnie z którym 400 000 akrów dawnych plantacji w Południowej Karolinie i Georgii zostanie podzielonych między uwolnionych niewolników, a każda rodzina otrzyma „ 40 akrów i 1 muł ”.
Przyznanie ziemi Shermanowi zostało uzupełnione przez Freedmen's Bureau, agencję rządową stworzoną, aby pomóc czarnym byłym niewolnikom i biednym białym z Południa stanąć na nogi po wojnie secesyjnej. Ale po zabójstwie Abrahama Lincolna oba te wczesne plany reparacji zostały anulowane przez następcę Lincolna, byłego właściciela niewolników Tennessee, Andrew Johnsona.
„To jest kraj dla białych mężczyzn i na Boga, dopóki jestem prezydentem, będzie to rząd dla białych” - powiedział Johnson w 1866 roku.
Drugi główny nacisk na reparacje nastąpił pod koniec XIX wieku, kiedy byli niewolnicy i niektórzy zwolennicy Kongresu opowiadali się za utworzeniem emerytur dla byłych niewolników podobnych do rządowych emerytur dla żołnierzy Unii.
Ruch emerytalny spotkał się z silnym oporem rządu federalnego i doprowadził do pierwszego procesu reparacyjnego w 1915 r., W którym roszczenie byłych niewolników w wysokości 68 milionów dolarów podatku od bawełny pobranego przez rząd w latach 1862-1868 zostało ostatecznie odrzucone przez Sąd Najwyższy.
Temat reparacji pojawił się w erze praw obywatelskich w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, ale żaden prawdziwy ruch nie został podjęty aż do 1989 roku, rok po tym, jak rząd USA przeprosił i zadośćuczynił internowanym Amerykanom pochodzenia japońskiego.
Właśnie wtedy zmarły John Conyers, najdłużej urzędujący czarny kongresman, po raz pierwszy przedstawił HR 40 (odniesienie do „40 akrów i muła”), ustawę wzywającą do powołania specjalnej komisji do zbadania kwestii reparacji niewolników. Dokładnie ten sam rodzaj komisji został utworzony kilka lat wcześniej w celu zbadania reparacji dla Amerykanów pochodzenia japońskiego.
„Wszystko, co robi HR 40, to wezwanie do badania” - mówi Brooks. Nie upoważnia do reparacji. Jednak Izba Reprezentantów nigdy nie poddała tej ustawy pod głosowanie, mimo że Conyers przywracała ją co roku przez następne 17 lat. Po śmierci Conyers ustawa została ponownie przedłożona przez Sheilę Jackson Lee z Teksasu.
5. Jak wyglądałoby wypłacanie odszkodowań?
„Zadośćuczynienie ogranicza tylko wyobraźnia” - mówi Brooks. „To zależy od tego, co sprawca chce zrobić i co jest do zaakceptowania przez ofiary”.
Płatności gotówkowe na rzecz osób fizycznych to tylko jedna z metod wypłaty odszkodowań, a Brooks ze swojej strony nie jest jego fanem. Po pierwsze, kwestia ustalenia, kto kwalifikuje się do otrzymania płatności. Czy wydajesz czeki wszystkim czarnoskórym Amerykanom, czy tylko tym, którzy mogą przypisać bezpośrednie pochodzenie zniewolonej osobie? Na przykład grupa American Descendants of Slavery (ADOS) uważa, że odszkodowania nie powinny być przyznawane czarnoskórym Amerykanom, których przodkowie przybyli tu jako imigranci, a nie niewolnicy.
Jest też legalistyczny charakter indywidualnego podejścia do płatności, które Brooks nazywa „modelem deliktowym”. Reparacje tego rodzaju mają charakter „odszkodowawczy”, czyli zasadniczo pozew o odszkodowanie. Jeśli dowody są przekonujące, sprawca jest zmuszony zapłacić pewną kwotę, ale nie przeprasza, a już na pewno nie pracuje z ofiarami, aby leczyć stare rany.
„W modelu tortów nie ma nic o pojednaniu rasowym. Nie ma przeprosin i jest to spojrzenie wstecz” - mówi Brooks. „Odszkodowania muszą być wybiegające w przyszłość, jeśli naprawdę interesuje cię pojednanie rasowe”.
Brooks jest zwolennikiem reparacji rehabilitacyjnych lub tego, co nazywa „modelem pokuty”. Zamiast po prostu wycinać czek dla poszczególnych osób, model pokuty koncentruje się na uzdrawianiu i podnoszeniu na duchu całych społeczności.
„Reparacje rehabilitacyjne oznaczają, że chcecie budować czarne społeczności, które ucierpiały w wyniku utrzymujących się skutków niewolnictwa i Jima Crowa” - mówi Brooks.
Jak to mogłoby wyglądać? Zero oprocentowanych kredytów hipotecznych, gwarantowane umowy dla firm należących do Czarnych i bezpłatne czesne w college'ach to tylko niektóre z pomysłów wysuniętych na czerwcowym przesłuchaniu .
6. Ile należy się z odszkodowań?
Kilku ekonomistów próbowało obliczyć całkowity dług ekonomiczny niewolnictwa i Jima Crowa, ale najlepsze, jakie mamy, to szacunki. Larry Neal z University of Illinois wyliczył, że same utracone zarobki między 1620 a 1840 rokiem wyniosły 1,4 biliona dolarów w 1983 roku. Inni ekonomiści obliczyli, że dyskryminacja pracowników między 1929 a 1969 rokiem kosztowała czarnych dodatkowych 1,6 biliona dolarów.
Pomijając inflację i odsetki, to 3 biliony dolarów. A jeśli podzielić tę kwotę przez 43,8 miliona czarnych Amerykanów wymienionych w ostatnim spisie ludności w USA , daje to prawie 70 000 dolarów na każdego czarnoskórego mężczyznę, kobietę i dziecko w Stanach Zjednoczonych.
7. Czy odszkodowania mają szansę przejść w Kongresie?
Jak wspomniano wcześniej, reparacje pozostają w dużej mierze niepopularne wśród wyborców, co oznacza, że politycy nie odczuwają dużej presji, aby wspierać działania reparacyjne. To powiedziawszy, temat był głównym tematem debat Partii Demokratycznej latem 2019 r. I prawie wszyscy kandydaci poparli HR 40 , który utworzył komisję do zbadania tej kwestii.
Odszkodowanie pozostaje kwestią dzielącą, zarówno pod względem politycznym, jak i rasowym. Podczas gdy 74 procent czarnych Amerykanów popiera reparacje, tylko 15 procent białych Amerykanów uważa, że to dobry pomysł.
Teraz to jest interesujące
W 2009 roku Senat przyjął ponadpartyjną rezolucję formalnie przepraszającą Afroamerykanów „w imieniu narodu Stanów Zjednoczonych za krzywdy wyrządzone im i ich przodkom, którzy cierpieli z powodu niewolnictwa i Jima Crowa”. Rezolucja zawiera zastrzeżenie, że „Nic w tej rezolucji ... nie upoważnia ani nie wspiera jakichkolwiek roszczeń przeciwko Stanom Zjednoczonym”.