Amelia Earhart była czymś więcej niż sławnym lotnikiem, który zniknął

Jan 21 2020
Reakcją Amelii Earhart na pierwszy lot jako dziecko było jedno wielkie ziewnięcie. Ale to nastawienie zmieniło się wraz z jej pierwszą podróżą samolotem, torując drogę do pełnego śmiałości życia, które ostatecznie kosztowało ją życie.
Czerwiec 1931: Amerykańska lotniczka Amelia Earhart wchodzi do kokpitu swojego samolotu w Willow Grove w Pensylwanii, tuż przed wyruszeniem w podróż do Kalifornii. New York Times Co./Getty Images

Kiedy miała około 7 lat, Amelia Earhart wskoczyła do drewnianego wiadra i pomknęła w dół po rampie, którą jej wuj pomógł jej zbudować obok szopy rodzinnej. Pod koniec tego śmiałego doświadczenia pudełko zostało rozbite, a Amelia była zakrwawiona, ale promieniała , wykrzykując do swojej siostry: „Och, Pidge, to jest jak latanie!”.

Dopiero kilka lat później - dokładnie w 1908 roku - Earhart zobaczyła swój pierwszy samolot na targach stanu Iowa. Jej reakcja? Jedno wielkie ziewanie. Chwiejne urządzenie w żaden sposób nie przyciągnęło jej zainteresowania.

Czy nie takiej odpowiedzi można by się spodziewać po młodej kobiecie, która ostatecznie stała się jedną z najsłynniejszych pilotek w historii świata? Wróćmy do najwcześniejszych dni Amelii.

Samoloty pod wrażeniem

Earhart urodził się w 1897 roku w Atchison w stanie Kansas, leżącym nad rzeką Missouri, na północ od Kansas City. Jej rodzina była uprzywilejowana, ale zmartwiona, a jej ojciec był powtarzającym się prawnikiem alkoholikiem, który miał trudności z utrzymaniem pracy. Biorąc pod uwagę kłopoty rodziców, Amelia spędziła większość swojego młodego życia z dziadkami ze strony matki.

Jej rodzice próbowali uspokoić wody ich małżeństwa, więc Earhart dołączył do nich ponownie w Des Moines. To tam, w wieku 12 lat, po raz pierwszy uczęszczała do szkoły publicznej. Ale zawirowania w dzieciństwie, a także zaciekle niezależny temperament sprawiły, że nie miała wielu przyjaciół. Na przykład w jednym z roczników jej podpis brzmiał. „AE - dziewczyna w brązowym ubraniu, która chodzi sama”.

Jej życie towarzyskie mogło być nijakie, ale nie studiowała. Earhart, wściekły mol książkowy od wczesnego dzieciństwa, wyróżniał się w środowisku akademickim. Po ukończeniu szkoły średniej uczęszczała do szkoły średniej, ale porzuciła ją na wycieczkę do Toronto, aby zgłosić się na ochotnika jako pielęgniarka dla rannych żołnierzy I wojny światowej . Tam rozwinęła szacunek dla lotników wojskowych i spędzała większość wolnego czasu obserwując, jak nurkują i nurkują podczas ćwiczeń w pobliskiej bazie.

Kilka lat później los wręczył Earhart późny prezent świąteczny 28 grudnia 1920 r. Wraz z ojcem uczestniczyła w pokazie lotniczym w Kalifornii i odbyła swój pierwszy krótki lot samolotem z pilotem o imieniu Frank Hawk. Później powiedziała : „Kiedy znalazłem się na wysokości dwóch lub trzystu stóp, wiedziałem, że muszę latać”.

Natychmiast zaczęła wykonywać szereg dorywczych prac, aby zarobić wystarczającą ilość pieniędzy na lekcje latania. W 1921 roku kupiła używany dwupłatowiec, pomalował go na żółto i nazwał Kanarek. W 1923 roku oficjalnie uzyskała licencję pilota, stając się dopiero 16. kobietą-pilotem na świecie.

W 1927 roku Charles Lindbergh był pierwszą osobą, która przeleciała samotnie przez Ocean Atlantycki. W następnym roku Earhart odebrał telefon od agenta reklamowego, który chciał pomóc kobiecie zostać pierwszą kobietą, która przeleciała nad tym samym oceanem. Zgodziła się, ale podczas tego konkretnego lotu do Walii nie była pilotem; była tylko pasażerem, „jak worek ziemniaków” , wspominała później .

Napisała książkę o podróży, trafnie zatytułowaną „ 20 godz. 40 min ” (czas trwania historycznego lotu) i, po części, dzięki wydawcy i publicystowi George'owi Putnamowi (który później został jej mężem), sprzedaż była silna. Książka uczyniła ją prawdziwą celebrytką, statusem, który wkrótce nauczyła się doić na swoją zawodową przewagę.

Wysoko lecąca sława

W późnych latach dwudziestych i trzydziestych Earhart był jak trąba powietrzna istoty ludzkiej. Zaczęła ścigać się samolotami, ustanowiła rekord prędkości kobiet na 291,48 km / h i pomogła założyć The Ninety-Nines, organizację zrzeszającą pilotki. Ustanowiła również światowy rekord wysokości, osiągając ponad 18 400 stóp (5,6 km).

Pośród tej lawiny działalności stała się prominentnym rzecznikiem branży komercyjnych linii lotniczych, pomagając ludziom na całym świecie zapoznać się z koncepcją podróży lotniczych. Przemawiała także na kilku uczelniach, zachęcając dziewczęta do podjęcia kariery zdominowanej przez mężczyzn, na przykład inżynierii.

W 1932 roku przeszła od pasażera do pilota, wykonując samodzielny lot przez Ocean Atlantycki, jako pierwsza kobieta, która to zrobiła. Ten 15-godzinny lot nie był pozbawiony dramatu - na skrzydłach samolotu utworzył się lód , przez co maszyna z każdą minutą trudniej latała, więc porzuciła swoje pierwotne miejsce docelowe (Londyn) i zamiast tego zdecydowała się wylądować w Irlandii Północnej.

Wraz z tym triumfem Earhart wleciał w rzadką atmosferę supergwiazdy. W ciągu następnych kilku lat ustanawiała kolejne rekordy szybkości i odległości kobiet w locie. Poleciała również z Hawajów do Kalifornii, dzięki czemu była pierwszą osobą na Ziemi, która samotnie przeleciała nad Atlantykiem i Pacyfikiem.

W tym wydaniu Vogue z 1934 r. Earhart ma na sobie garnitur własnego projektu: ciemną flanelową marynarkę Norfolk i wełnianą tweedową spódnicę w kratę z Jiffy-Johns (szybkie zdejmowanie).

W samym środku tego szaleństwa Earhart stała się również jedną z pierwszych celebrytów, która wypuściła własną linię ubrań sygnowanych jej nazwiskiem . Zaprezentowała 25 strojów przeznaczonych do aktywnego życia, wyraźnie skierowanych do kobiet, które podziwiały pionierski styl życia Earhart. Dla Earhart i jej obecnego męża George'a Putnama towar miał sfinansować jej coraz droższą karierę lotniczą.

Koncepcja ubrań była totalną klapą. Ale to przedsięwzięcie było kolejnym przykładem jej gotowości do pogodzenia się z niepewnością przez całe życie.

Jeden ostatni lot

Nawet mając tak wiele niesamowitych osiągnięć, Earhart chciała jednego ostatniego strzału, aby wypolerować swoje dziedzictwo. Jej cel? Pierwszy w historii lot dookoła świata, trzymając się jak najbliżej równika. Około 30 000 mil (48 280 km) podróż z pewnością była przygodą życia.

W marcu 1937 roku Earhart opuścił Oakland ze swoim nawigatorem Fredem Noonanem, planując polecieć na Hawaje, a następnie na zachód do reszty świata. Jednak uszkodzenie samolotu, wraz z przeważającymi wiatrami, które zmieniły kierunek, zmusiły ich do zatrzymania się w celu poważnych napraw i ostatecznie do wycofania się, planując udać się na wschód wokół równika.

Duet z powodzeniem przeleciał przez Stany Zjednoczone, potem Atlantyk, a następnie Afrykę i wylądował na Nowej Gwinei pod koniec czerwca 1937 r. Po pokonaniu 22 000 mil (35 405 kilometrów) pozostało im zaledwie 7 000 mil (11 265 kilometrów) - ostatnia gigantyczny odcinek zabrał ich nad niebezpieczną pustkę Pacyfiku.

2 lipca ich lądowisko znajdowało się na Howland Island, maleńkim skrawku lądu między Australią a Hawajami. Nawet przy aktywnym wsparciu marynarki wojennej i dobrej komunikacji radiowej wydaje się, że Earhart bezskutecznie walczył ze zlokalizowaniem Howland. Kończyło się paliwo, więc jej coraz bardziej desperackie rozmowy radiowe ostatecznie ustały.

Potem nikt nie jest pewien, co się wydarzyło, ale teorii jest mnóstwo .

Amelia Earhart i nawigator Fred Noonan pozują na lotnisku w Honolulu na Hawajach 20 marca 1937 roku przed lotem dookoła świata.

Większość historyków uważa, że ​​ona i Noonan wylały się do oceanu i nigdy więcej ich nie widać. Inni uważają, że być może zostali zgarnięci przez Japończyków i przetrzymywani jako więźniowie. Istnieje nawet przekonanie, że została zjedzona przez gigantyczne kraby .

Richard Gillespie, który kieruje The International Group for Historic Aircraft Recovery (TIGHAR), prowadzi dochodzenie w sprawie zniknięcia samolotu od lat 80. Jest pewien, że Earhart i Noonan znaleźli się setki mil od Howland Island, na lądzie zwanym rafą Nikumaroro, przeżywając jakiś czas, zanim ostatecznie umarli jako rozbitkowie.

Gillespie jest pilotem i byłym badaczem wypadków, który spędził kilka misji przeszukując obszar, w którym zniknął Earhart. Znalazł różne artefakty, w tym części samolotu, które z pewnością należą do jej skazanego na zagładę samolotu.

„W lotnictwie jest stare powiedzenie:„ Są starzy piloci i są odważni piloci, ale nie ma starych, odważnych pilotów ”- mówi Gillespie. „Earhart słynęła z odwagi. Jej wiersz „ Odwaga jest ceną ”mówi wszystko”. Wymienia kilka kroków, które Earhart mogła podjąć przed lotem, aby zwiększyć swoje szanse na przeżycie. - Mogła nauczyć się alfabetu Morse'a . Mogłaby nauczyć się korzystać z radionadajnika, od którego zależało jej życie. Mogła ustalić i przekazać Straży Wybrzeża wykonalny plan znalezienia Howland Island.

A co do miejsca ostatniego spoczynku Earharta i Noonana?

„Dowody są już przytłaczające, ale nie wszyscy uznają je za rozstrzygające” - mówi Gillespie w e-mailu. "Istnieje powszechna fikcja, że ​​los Earhart nie zostanie udowodniony, jeśli nie zostanie znaleziony jej samolot lub DNA. Żadne z nich nie może się zdarzyć. Dostępne dowody sugerują, że samolot został zniszczony przez fale, a kawałki rozrzucone przez kolejne burze."

W 1940 roku na Nikumaroro znaleziono kości mężczyzny i kobiety , które były badane przez pewien czas, a następnie zniknęły . Gdyby współczesna nauka miała dziś te kości, moglibyśmy potwierdzić lub zaprzeczyć, że należały do ​​amerykańskich odkrywców.

Zamiast tego świat pozostaje bez ostatecznych odpowiedzi dotyczących końca krótkiego, ale niesamowitego życia Earhart. Zostawiła po sobie wysoko latające dziedzictwo.

„Długodystansowe loty Earhart wykazywały wielką odwagę, ale były to głównie akrobacje reklamowe, które nie przyczyniły się do rozwoju lotnictwa” - mówi Gillespie. „Największym osiągnięciem Earhart była rola rzecznika lotnictwa komercyjnego i obrończyni równych szans dla kobiet”.

TERAZ TO CIEKAWE

Wiele samolotów z epoki Amelii miało otwarte kokpity, co oznacza, że ​​piloci byli narażeni na działanie żywiołów podczas lotów. Ponieważ nienawidziła gogli , Earhart rzadko je nosiła, gdy była w górze, zazwyczaj zakładając je tylko podczas startu i lądowania.