Zanim Orson Welles stał się filmowym geniuszem, był dopiero początkującym reżyserem w Ameryce Nowego Ładu . Jednak w 1938 r. Człowiek, który później przyniósł światu „Obywatel Kane”, wywołał spore poruszenie, gdy jego przed-Halloweenowa audycja radiowa wywołała przerażenie w sercach Amerykanów w całym kraju, którzy wierzyli, że to, co usłyszeli, jest prawdziwe.
W tym czasie Welles, który miał zaledwie 23 lata, był dyrektorem nowojorskiego programu „ Mercury Theatre on the Air ”. To była audycja radiowa z udziałem renomowanej nowojorskiej wytwórni teatralnej założonej przez Wellesa i Johna Housemana (najbardziej znanej z roli w „The Paper Chase”). Ale najbardziej zapamiętano ją z tej niesławnej nocy 30 października 1938 r., Kiedy Welles a trupa zaktualizowała XIX-wieczną powieść science fiction HG Wellsa „Wojna światów” do odcinka Halloween w ogólnokrajowej audycji radiowej.
Przed erą Netflix i chillu rodziny siedziały przed radiami i dla przyjemności słuchały muzyki, wiadomości, przedstawień i innych programów. W 1938 roku niedzielne wieczory były jednym z najpopularniejszych okresów w programach radiowych. Ale Welles rywalizował o publiczność ze zwycięzcą oglądalności w prime time, programem zatytułowanym „Chase and Sanborn Hour” z udziałem brzuchomówcy Edgara Bergena, który również został wyemitowany o 20:00.
Właśnie dlatego Welles wpadł na pomysł adaptacji „Wojny światów” z wiktoriańskiej Anglii do dzisiejszej Nowej Anglii - w nadziei na ożywienie historii i zdobycie nowych słuchaczy.
Rozpoczęło się przedstawienie
W niedzielę 30 października 1938 r. O godzinie 20:00 rozpoczęła się transmisja. Spiker pojawił się na żywo i powiedział :
Następnie Welles wrócił na antenę, jak zawsze, aby przygotować scenę do spektaklu. Po jego wprowadzeniu nastąpił oficjalnie brzmiący raport pogodowy, który został przekazany do Rządowego Biura Pogodowego. Następnie, prawie znikąd, spiker mówi słuchaczom, że transmisja jest przenoszona do „Meridian Room w hotelu Park Plaza w centrum Nowego Jorku, gdzie będziesz bawić się muzyką Ramona Raquello i jego orkiestry”.
Dla słuchaczy radia nic nie brzmi dziwnie. Ale w rzeczywistości wszystko jest w całości napisane na podstawie scenariusza i transmitowane z Mercury Theatre.
Rzeczy stały się naprawdę owłosione
Aby brzmiało jak najbardziej autentycznie, program był ciągle przerywany serią „biuletynów informacyjnych”. Biuletyny zaczęły się nagle, najpierw włamując się do muzyki orkiestry, która podobno grała z nowojorskiego Meridian Room. Biuletyn informował, że profesor z Obserwatorium Mount Jennings w Chicago widział eksplozje na Marsie . Następnie drugi, jeszcze bardziej oficjalnie brzmiący biuletyn informacyjny, zawierał „wywiad na żywo” z astronomem Richardem Piersonem z Obserwatorium Princeton w Princeton w stanie New Jersey.
Poniżej znajduje się właściwa sesja pytań i odpowiedzi między „Carlem Phillipsem” a „astronomem Richardem Piersonem”, którą usłyszeli słuchacze:
Pierson: Certainly, Mr. Phillips.
Phillips: Panie i panowie, przeczytam depeszę skierowaną do profesora Piersona z dr Graya z National History Museum w Nowym Jorku. „21:15 czasu wschodniego standardowego. Sejsmograf zarejestrował wstrząs o niemal intensywności trzęsienia ziemi, występujący w promieniu 20 mil od Princeton. Proszę zbadać. Podpisano, Lloyd Gray, szef wydziału astronomicznego”… Profesorze Pierson, czy to zdarzenie mogło mieć coś wspólnego z zaburzeniami obserwowanymi na planecie Mars?
Pierson: Raczej nie, panie Phillips. Jest to prawdopodobnie meteoryt o niezwykłych rozmiarach, a jego przybycie w tym konkretnym czasie to tylko zbieg okoliczności. Jednak przeprowadzimy poszukiwania, gdy tylko pozwoli na to dzień.
Phillips: Thank you, Professor. Ladies and gentlemen, for the past 10 minutes we've been speaking to you from the observatory at Princeton, bringing you a special interview with Professor Pierson, noted astronomer. This is Carl Phillips speaking. We are returning you now to our New York studio.
Martians Invaded Grovers Mill
The next "bulletin" announced more explosions on Mars, and then Welles and his theatrical troupe announced that at "8:50 p.m. a huge, flaming object, believed to be a meteorite, fell on a farm in the neighborhood of Grovers Mill, New Jersey, 22 miles from Trenton."
Ten sam Carl Phillips i profesor Pierson (którzy mieszkali w obserwatorium w Princeton w stanie New Jersey) niemal natychmiast zaczęli pisać relacje z Grovers Mill. Phillips opisał tę scenę :
Wtedy na „scenę” wkroczyły nowe postacie: policjanci, mieszkańcy Grovers Mill, właściciel farmy, na której spadł meteoryt. Obywatele gromadzili się na miejscu katastrofy, aby zobaczyć zamieszanie i zaczęli opisywać, w jaki sposób zostali porażeni przez promień ciepła obiektu. A potem Phillips ponownie opowiedział, co zobaczył :
Słychać krzyki, dziwne syczenie i buczenie. Potem wybuchy. I wreszcie cisza. Grzeczny spiker radiowy powiedział, że stracili łączność z Groversem Millem i transmisja przeszła na fortepian. Nagle drugi spiker rzucił tę bombę:
Jak Welles przekonał słuchaczy?
W połowie godzinnego programu setki tysięcy Amerykanów kupiło oszustwo , wierząc, że Marsjanie wylądowali na Ziemi. Welles chciał paniki i właśnie to dostał. Ale jak udało mu się wywołać masową histerię za pośrednictwem fal radiowych? Dlaczego słuchowisko radiowe przeznaczone na Halloween tak wystraszyło słuchaczy?
Efekty transmisji zostały przypisane dwóm głównym czynnikom: formatowi i czasowi. Welles chciał, aby program brzmiał autentycznie i osiągnął to, tworząc serię biuletynów informacyjnych opisujących rzekomo inwazję obcych. Biuletyny przerwały pozornie zwyczajny program muzyczny, aby poinformować słuchaczy o inwazji. Z całego kraju napłynęły kolejne biuletyny donoszące o obserwacjach Marsa . Obejmował nawet fałszywego „Sekretarza Spraw Wewnętrznych” w Waszyngtonie, który wzywał ludzi do zachowania spokoju, podczas gdy Marsjanie niszczą miasta.
Po rzekomym wycięciu audycji z centrali CBS, w końcu nadeszła wiadomość, że fabuła jest tylko fikcją. Welles celowo ukrył to przypomnienie w środkowej części programu, aby każdy, kto dostrzegł po wprowadzeniu, nie miał pojęcia o mistyfikacji. Przez prawie 30 minut, od pierwszych doniesień o eksplozjach na Marsie po utracone sygnały z Manhattanu, nie było żadnych zastrzeżeń.
Wiedział również, że kiedy skończył się pierwszy szkic na „Chase and Sanborn”, wielu słuchaczy przekręciło gałki na jego program, żeby usłyszeć muzyczną przerwę. Tak jak zrobili to słuchacze NBC, usłyszeli raporty Grovers Milla na CBS i nie mieli pojęcia, że historia o inwazji obcych jest fałszywa.
W czasach, gdy Amerykanie wierzyli we wszystko, co usłyszeli w radiu, wielu było wściekłych, gdy dowiedzieli się o oszustwie. Tysiące wezwanych stacji radiowych , policji i gazet. Wielu mieszkańców Nowej Anglii uciekło ze swoich domów. Podczas gdy transmisja spotkała się z ostrą krytyką za wprawianie ludzi w szał, wydarzenie niemal natychmiast zajęło niesławne miejsce w kulturze popularnej. Do dziś istnieją aluzje, zarówno w filmie, jak iw literaturze, do nocy, kiedy Orson Welles zrobił największy psikus w historii radia.
Teraz to szalone
Federalna Komisja Łączności (FCC) zbadała program „Wojny światów”, ale żadne prawo nigdy nie zostało złamane. W końcu cały rozgłos, jaki wygenerował dla Orsona Wellesa, pomógł mu zdobyć ogromny hollywoodzki kontrakt.