„Bóg nie żyje” i 4 inne cytaty Nietzschego, wyjaśnione

Jun 24 2021
Proza Nietzschego jest żartobliwa, ale jej znaczenie jest często niejasne. Chociaż może nie powinniśmy oczekiwać niczego mniej od filozofa, który napisał: „Nie jestem człowiekiem. Jestem dynamitem”.
Ten obraz Luigiego Russolo nosi tytuł „Nietzsche i szaleństwo”. Obrazy artystyczne/obrazy dziedzictwa/obrazy Getty/

Friedrich Wilhelm Nietzsche (słynący z cytatu „Bóg nie żyje”) był synem i wnukiem ministrów luterańskich. Oczekiwano, że pójdzie ich ścieżką, ale przedwcześnie rozwinięty młody Nietzsche miał własne pomysły. A te miały ogromny wpływ w XX wieku.

Urodzony w 1844 roku w małym miasteczku niedaleko Lipska w Niemczech, Nietzsche celował w szkole, grał i komponował muzykę oraz był fanem esejów Ralpha Waldo Emersona . Jego prace z filologii (struktura i rozwój języków) były tak imponujące, że młody Nietzsche został powołany na katedrę filologii na Uniwersytecie w Bazylei (Szwajcaria), zanim jeszcze ukończył pracę doktorską na Uniwersytecie w Lipsku (Niemcy). Miał tylko 24 lata.

Znany nam Nietzsche nie jest jednak błyskotliwym uczniem swoich wczesnych lat, lecz obrazoburczym, wąsatym filozofem u szczytu swej intelektualnej i twórczej potęgi. Autor książek i esejów o nikczemnie prowokacyjnych tytułach, takich jak „ Antychryst ” i „ Poza dobrem i złem ”, Nietzsche powiedział, że celem jego pracy było „obalenie bożków” i „ideałów”. Nie miał cierpliwości do poglądów religijnych czy filozoficznych, które wykraczały poza ziemskie, ludzkie doświadczenie iz radością atakował konwencjonalne sposoby myślenia (w tym filozofię klasyczną) sztyletowymi pociągnięciami pióra.

To powiedziawszy, Nietzsche nie jest dla wszystkich. Jego proza ​​jest zabawna i muzykalna, ale jego znaczenie jest często niejasne. Na przykład Nietzsche uwielbiał pisać aforyzmy — krótkie, zwięzłe truizmy, które ładnie pasowałyby do naklejki na zderzak. Ale aforyzmy, choć sprytne, często zawierają więcej pytań niż odpowiedzi. Oto kilka z pierwszego rozdziału „ Zmierzchu bożków ”:

Nawet najodważniejsi z nas rzadko mają odwagę za to, co faktycznie wiemy…

Cała prawda jest prosta”. — Czy to nie jest podwójne kłamstwo?

Co? Czy ludzkość jest tylko błędem Boga? Czy Bóg jest tylko błędem ludzkości?

Czytając Nietzschego, jasne jest, że znajdujesz się w obecności rzadkiego geniuszu, ale rozwikłanie znaczenia jego wielkich wypowiedzi skłoniło uczonych do kłótni od ponad wieku.

Aby pomóc nam zrozumieć niekonwencjonalny umysł Nietzschego, skontaktowaliśmy się z Dale'em Wilkersonem, profesorem filozofii na University of Texas w Rio Grande Valley i autorem znakomitego wpisu o Friedrichu Nietzschego w Internetowej Encyklopedii Filozofii. Oto pięć cytatów Nietzschego, zaczynając od najsłynniejszego (i niesławnego) z nich wszystkich.

1. „Bóg nie żyje. Bóg pozostaje martwy. A my go zabiliśmy”.

Te notorycznie kontrowersyjne wersety z „ Nauki gejowskiej ” (1882) są wypowiedziane jako część dziwnej, alegorycznej opowieści. W aforyzmie 125 tej książki Nietzsche pisze o „szaleńcu”, który wędruje na rynek wołając: „Szukam Boga! Szukam Boga!” Tłum niewierzących kpi i śmieje się z szaleńca, który zwraca się do nich i odpowiada: „Gdzie jest Bóg? Powiem ci. Zabiliśmy go — ty i ja. Wszyscy jesteśmy jego mordercami”.

Dla osoby wierzącej twierdzenie Nietzschego, że „Bóg nie żyje” brzmi jak filozof ateistyczny twierdzący, że humanizm nad religią zwycięża lub rozum nad przesądami. Ale Wilkerson twierdzi, że Nietzsche nie mówi, że humanizm lub sam Nietzsche „zabił” Boga.

„Nie ma nic triumfalnego w tym, co mówi tutaj Nietzsche”, mówi Wilkerson. „Wskazuje na to, co uważa za fakt historyczny — społeczeństwo europejskie nie jest już tak zależne od religii, jak kiedyś”.

Portret Nietzchego.

Druga połowa XIX wieku to czas wielkich przewrotów społecznych, gospodarczych i politycznych. Koleje poruszały ludzi, towary i idee jak nigdy dotąd. Stare królestwa ustąpiły miejsca powstaniu państwa narodowego. A Darwin zakwestionował tradycyjne religijne podstawy stworzenia swoimi wstrząsającymi ziemią teoriami ewolucji.

Kiedy Nietzsche mówi, że „Bóg umarł”, nie mówi tylko, że autorytet Kościoła został unieważniony (chociaż w to wierzył), ale raczej nie ma już czegoś takiego jak „absolut”. Żadnych filozoficznych absolutów, żadnych logicznych absolutów, żadnych absolutów natury iz pewnością żadnych religijnych absolutów, takich jak absolutne „dobro” lub absolutne „zło”.

„Wszystko to zostało zakłócone przez XIX wiek”, mówi Wilkerson.

Czy to oznacza, że ​​wobec braku absolutów Nietzsche opowiadał się za ścisłym utylitaryzmem (działania są „słuszne”, jeśli sprzyjają szczęściu większości ludzi) lub bezmyślnym hedonizmem (pogoń za przyjemnością jest najwyższym dobrem)? Absolutnie nie.

„Nietzsche wierzy, że Bóg nie żyje, dlatego musimy rzucić sobie wyzwanie, aby stać się „szlachetnymi” i każdy z nas musi wymyślić, jak to zrobić” – mówi Wilkerson. „Nie robimy tego jednak wyłącznie poprzez poszukiwanie przyjemności”.

Dodatkowy cytat: „Po kontakcie z człowiekiem religijnym zawsze czuję, że muszę umyć ręce”.

2. „To, co nas nie zabija, czyni nas silniejszymi”.

Możesz być zaskoczony, gdy dowiesz się, że Nietzsche również wymyślił ten wers, czasami pisany jako „To, co cię nie zabije, czyni cię silniejszym”. Ale co dokładnie miał na myśli Nietzsche przez to stwierdzenie, które brzmi jak banał z kubka kawy o odporności lub przywodzi na myśl pewną piosenkę Kelly Clarkson ?

Po pierwsze, to „obiektywnie nieprawda”, mówi Wilkerson. Jest wiele rzeczy, które mogą cię nie zabić, ale mogą sprawić, że będziesz słabszy (fizycznie, psychicznie lub emocjonalnie) niż zanim się pojawiły. Sam Nietzsche został zredukowany do „psychicznego warzywa” przez ostatnie 11 lat swojego życia, mówi Wilkerson, po tym, jak doznał załamania i dwóch udarów prawdopodobnie spowodowanych przez syfilis. Choroba nie zabiła go od razu, ale też nie wzmocniła.

Zamiast tego Wilkerson widzi wypowiedź Nietzschego jako kontynuację tematów wprowadzonych wraz ze „śmiercią Boga”. Nietzsche jest często oskarżany o bycie nihilistą, czyli kimś, kto odrzuca konwencjonalną moralność i religijność, wierząc, że życie w swej istocie nie ma sensu.

„Nietzsche przyznaje, że jego praca porusza kilka trudnych kwestii” – mówi Wilkerson. „Jego prace można by uznać za nihilistyczne, ale Nietzsche mówi, że konfrontuje się z nihilizmem. Utrata idei Boga może być przygnębiająca, a niektórzy uznają to za nihilistyczne, ale Nietzsche twierdzi, że tak nie jest”.

Dla Nietzschego śmierć Boga i inne „absoluty” nie czynią życia bez sensu. Uwalnia nas do tworzenia nowych wartości i paradygmatów poszukiwania sensu. Z popiołów religii i konwencjonalnej moralności Nietzsche przepowiada powstanie Übermenscha lub „nadmana” (czasami tłumaczonego jako „superman”), który będzie „silniejszy” psychicznie i fizycznie niż to, co było wcześniej.

Dodatkowy cytat: „Temu, kto nie może być posłuszny samemu sobie, rozkazano. Taka jest natura żywych stworzeń”.

3. „Jedynie jako zjawisko estetyczne istnienie i świat są wiecznie usprawiedliwione”.

Jeśli Bóg jest „martwy”, to co podnosimy w miejsce Jego absolutnego autorytetu? Jako filozof końca XIX wieku można by oczekiwać, że Nietzsche stanie po stronie rozumu i logiki. Ale zimny rozum i czysta logika były dla Nietzschego równie puste i bez znaczenia jak religia. Wyjaśnienie, dlaczego coś jest logicznie „prawdziwe”, niekoniecznie nadaje mu znaczenie.

Dla Nietzschego najwyższym wyrazem ludzkiego ducha była sztuka . Nietzsche był muzykiem i poetą i był kiedyś bardzo bliskim przyjacielem niemieckiego kompozytora Richarda Wagnera. Nitzsche nie pokłócił się z nacjonalizmem i antysemityzmem Wagnera, Nietzsche był zachwycony rozległą wizją artystyczną kompozytora. Powyższy cytat pochodzi z książki „ Narodziny tragedii ” (1872), którą Nietzsche napisał, gdy był jeszcze pod wielkim urokiem Wagnera.

Co więc ma na myśli Nietzsche, gdy mówi, że istnienie jest „usprawiedliwione” tylko jako zjawisko „estetyczne”?

„Istoty ludzkie są wyjątkowe, ponieważ tworzymy dla siebie świat” – mówi Wilkerson. „Tworzymy całe systemy wierzeń. Tworzymy bogów, tworzymy rytuały, tworzymy normy społeczne/moralne. To wszystko jest zjawiskiem estetycznym, ale to wszystko dla Nietzschego. Nie bylibyśmy tym, kim jesteśmy bez tego rodzaju kreatywności ”.

Sztuka dla Nietzschego to nie tylko twórcze ćwiczenie czy ujście, ale sposób dostępu do głębszego poczucia zrozumienia wykraczającego poza zwykłą logikę i rozum. Był wielkim fanem greckich tragedii i utożsamiał się z „dionizyjskim” duchem nieokiełznanych namiętności i zachwytu, a nie chłodną racjonalnością zachodniej filozofii.

Dodatkowy cytat: „Bez muzyki życie byłoby błędem”.

4. „Świat jest wolą mocy i niczym więcej, a ty sam też jesteś tą wolą mocy i niczym więcej”.

Teraz wchodzimy w naprawdę głębokie (i mylące) sprawy. Uczeni zgadzają się, że jedną z kluczowych doktryn Nietzschego jest coś, co nazywa się „wolą mocy”, ale to wszystko, z czym się zgadzają. Nietzsche nie przedstawia swoich argumentów w tradycyjny, filozoficzny sposób i często przedkłada pytania nad odpowiedzi, więc rzadko kiedy mówi, że coś jest jednoznacznie „dobre” lub „złe”. Ale w późnej książce zatytułowanej „Antychryst” (napisanej w 1888 r., wydanej w 1895 r.) pisze:

Co jest dobre? Wszystko, co potęguje w człowieku poczucie mocy, wolę mocy, samą moc.
Co jest złe? Wszystko, co rodzi się ze słabości.
Czym jest szczęście? Poczucie, że siła rośnie, że opór zostaje pokonany.

Jako filozofia brzmi to trochę brutalnie — władza jest dobra, a słabość jest zła. Nic dziwnego, że Adolf Hitler uczepił się ( i źle zinterpretował ) Nietzschego jako swojego ulubionego niemieckiego filozofa. Ale Wilkerson widzi „wolę mocy” w innym świetle, jako sposób Nietzschego na próbę wyjaśnienia, jak wartości zmieniają się w czasie. Skoro nic nie jest absolutne, w tym wartości i moralność, to co kryje się za siłą, która powoduje ich zmianę?

W swoich notatnikach Nietzsche wyjaśnia „wolę mocy” jako pierwotną siłę, która rządzi wszystkimi interakcjami, zarówno na poziomie kosmicznym, jak i ludzkim:

„Moim pomysłem jest to, że każde konkretne ciało dąży do tego, aby stać się panem nad całą przestrzenią i rozszerzyć swoją siłę (swoją wolę mocy) i odeprzeć wszystko, co opiera się jego rozszerzaniu. Ale nieustannie napotyka podobne wysiłki ze strony innych ciał i celów dochodząc do porozumienia („zjednoczenia”) z tymi z nich, którzy są z nim wystarczająco spokrewnieni: w ten sposób konspirują razem w celu uzyskania władzy. I proces toczy się dalej”.

Wilkerson interpretuje to w ten sposób, że ludzie mają dwojaki pęd: pierwszym jest zachowanie siebie, ale drugim (i być może ważniejszym) jest doskonalenie się. To właśnie Nietzsche rozumie przez „rozszerzanie” woli mocy. A między tymi dwoma napędami toczy się ciągła gra w przeciąganie liny. Czasami ulepszenie wiąże się z ryzykiem zachowania, a czasami zachowanie utrudnia ulepszenie.

Jak to się łączy z wartościami?

„Wartości zmieniają się z biegiem czasu, a jeśli zbadasz naturę jakiejkolwiek konkretnej wartości, ujawnią one starożytną wolę władzy” – mówi Wilkerson. „Pokazują, jak ludzie starają się jednocześnie poprawić i zachować siebie”.

Dodatkowy cytat: „Twoja wolę i swoje wartości umieściłeś w rzece stawania się. To, co ludzie uważają za dobro i zło, objawia mi starożytną wolę władzy”.

5. „I samo to sekretne życie przemówiło do mnie: 'Oto' powiedziało: 'Ja jestem tym, co zawsze musi się pokonywać'”.

Ten cytat pochodzi z „ Tako rzecze Zaratustra ” (1883), powieści filozoficznej, w której Nietzsche używa starożytnego perskiego proroka Zaratustra jako rzecznika swoich filozofii. Jeden z tematów powieści nawiązuje do zagadki „śmierci Boga”. Ludzkość doszła do filozoficznego kryzysu, który wymaga gruntownego zakwestionowania nie tylko moralności religijnej, ale całej zachodniej tradycji filozoficznej.

Nietzsche podjął ten temat ponownie w „Poza dobrem i złem” (1886) i doszedł do wniosku, że rosnące niezadowolenie z religii stworzyło „wspaniałe napięcie ducha... jakiego ziemia nigdy nie znała: z takim napięciem w naszym łuku możemy teraz strzelać do najdalszych bramek.

Tym „najdalszym celem” jest Übermensch („nadczłowiek”), kolejna ewolucja ludzkości, która „pokonuje” nasze obecne ja. Hitler utożsamiał Übermenscha z aryjskim ideałem fizycznym wysokiego, blondyna i niebieskookiego. Ale Übermensch Nietzschego jest bohaterem psychologicznym, który jest wystarczająco odważny, by wykuć swój własny paradygmat moralny poprzez rygorystyczną samoanalizę i uczciwość, aby (we współczesnym żargonie) „żyć jak najlepiej”.

Sekret ujawniony Zaratustrze (przez samo życie) polega na tym, że życie polega na „przezwyciężaniu” samego siebie, aby stać się czymś większym. Problem, mówi Nietzsche, polega na tym, że nasza psychologiczna siła jest zawsze osłabiana przez biegunowe przeciwieństwo Übermenscha , wroga samorealizacji, którego Nietzsche nazywa „ostatnim człowiekiem”. Ostatni człowiek szuka tylko przyjemności i komfortu, a nie ciężkiej pracy, której wymaga pokonanie samych siebie.

„Musimy zgłębić głębię naszej psychiki, zadawać sobie trudne pytania i być przygotowanym na radzenie sobie z każdą uczciwą odpowiedzią, jaką potrafimy sformułować”, mówi Wilkerson. „W 'Poza dobrem i złem' Nietzsche wychwala cnotę uczciwości. To jedna z najnowszych cnót i być może najważniejsza”.

Dodatkowa cytat: „Czy dałem się zrozumieć?… Absolutnie nie, sir!” Zacznijmy więc od początku”.

zarabia niewielką prowizję partnerską przy zakupie za pośrednictwem linków na naszej stronie.

Teraz to jest fajne

Nietzsche nie brakowało pewności siebie i zachwycał się swoją kontrowersyjną postacią. „Znam swój los” – napisał. „Pewnego dnia z moim imieniem będzie się kojarzyć wspomnienie czegoś strasznego — kryzysu, jakiego jeszcze nie było na ziemi, najgłębszego zderzenia sumienia, decyzji wywołanej przeciwko wszystkiemu, w co dotąd wierzono, domagano się, uświęcano. Nie jestem człowiekiem. Jestem dynamitem”.