Co spowodowało tajemnicze zatoki Karoliny?

Dec 03 2021
Niektórzy twierdzą, że UFO, podczas gdy inni twierdzą, że uderzenie meteoru utworzyło Carolina Bays. Cokolwiek stworzyło te odizolowane stawy i tereny podmokłe w Północnej i Południowej Karolinie, pozostawiło cudowny ekosystem, który pilnie potrzebuje ochrony.
Powyższe zdjęcie zostało zrobione z obserwatorium NASA Earth Observatory i pokazuje kilka zatok Carolina w pobliżu lasu stanowego Bladen Lakes w Karolinie Północnej. Wiele z nich to nadal stawy, choć niektóre są wyschnięte i wykorzystywane do celów rolniczych. SC Departament Zasobów Naturalnych

Kiedy bracia Wright dali nam samolot z silnikiem na początku XX wieku, nie tylko dali nam nowy sposób poruszania się. Lot dał nam również zupełnie inne spojrzenie na rzeczy wokół nas (lub rzeczy pod nami). Z góry ludzie stali się maleńkimi okularami, a pola wyglądały jak brązowe i zielone kwadraty ułożone razem jak kołdra. I wkrótce na wschodnim wybrzeżu USA piloci zaczęli zauważać coś jeszcze bardziej interesującego.

To, co kiedyś uważaliśmy za proste, odizolowane stawy i tereny podmokłe wzdłuż wybrzeża Atlantyku, zaczęło być postrzegane jako wzór tysięcy jajowatych zagłębień, które były zorientowane dokładnie w ten sam sposób. Z góry wygląda prawie jak olbrzym z kosmosu, który kichnął przez całą drogę z Florydy do New Jersey, pozostawiając za sobą płytkie zagłębienia.

Pochodzenie tych depresji jest nadal tajemnicą naukową, ale te stawy są teraz tak samo ważne dla krajobrazu, jak miliony lat temu.

Rdzenni mieszkańcy Algonquin nazywali te płytkie depresje pocosinami , ale są one częściej określane jako Carolina Bays ze względu na dużą liczbę tych zbiorników wodnych wzdłuż wybrzeża Północnej i Południowej Karoliny.

„Zatoka Carolina to nazwa nadana większości terenów podmokłych wzdłuż wschodniej równiny przybrzeżnej, która ma eliptyczny kształt i jest często odizolowana od innych zbiorników wodnych, takich jak małe strumienie lub rzeki” – mówi Kyle Barrett , profesor ochrony przyrody w Clemson . Uniwersytet w Karolinie Południowej. „Zatoki Carolina Bay występują w niskich miejscach w krajobrazie, a ponieważ zwykle wypełniają się tylko po opadach atmosferycznych, mogą wysychać w gorących i suchych porach roku”.

Pocosin Lakes National Wildlife Refuge znajduje się w Inner Banks w Północnej Karolinie i nosi nazwę torfowisk pocosin, które stanowią większość chronionego siedliska. Jest domem dla zwierząt takich jak czarny niedźwiedź, aligator, dwa gatunki lisa, ryś rudy, szop pracz, kojot, opos, bóbr, wydra rzeczna, norka i wilk.

Starożytna odpowiedź

„Ponieważ eliptyczne Zatoki Karoliny są prawie zawsze zorientowane wzdłuż osi północno-zachodniej do południowo-wschodniej, a ponieważ mogą być naprawdę skoncentrowane na krajobrazie, w latach 50. zasugerowano, że deszcz meteorów uformował wszystkie Zatoki Karoliny” – mówi Barrett. Aby odkryć prawdziwe pochodzenie niezwykłych formacji, naukowcy zajęli się datowaniem węglowym .

„Istnieją badania wykorzystujące datowanie radiowęglowe zakopanych osadów organicznych lub inne techniki w celu oszacowania ich wieku” – mówi Barrett. Okazuje się, że Carolina Bays nie powstały w tym samym czasie. Niektóre powstały dziesiątki tysięcy lat od siebie. „Niektóre tereny podmokłe szacuje się na ponad 100 000 lat, podczas gdy inne mogą mieć „tylko” 15 000 lat lub mniej”.

Ta różnica wieku doprowadziła naukowców do przekonania, że ​​zatoki nie zostały spowodowane deszczem meteorów, ponieważ byłyby mniej więcej w tym samym wieku.

„Nie ma żadnego poparcia dla tego pomysłu [deszcz meteorów], ponieważ nie mają tej samej daty pochodzenia, a w glebie nie znaleziono materiału, który mógłby sugerować formację pozaziemską” – wyjaśnia Barrett. Więc nie, Carolina Bays nie nakreślają nieziemskiego przesłania, a naukowcy nie znaleźli pozostałości materii kosmicznej, ku rozgoryczeniu teoretyków UFO .

Następna najlepsza hipoteza, choć mniej tajemnicza, to najbardziej prawdopodobna odpowiedź: wiatr.

Sugeruje się , że w późnym okresie plejstocenu (2,5 miliona lat temu) bardzo silne wiatry południowo-zachodnie na stawach powodowały prądy. Prądy te napływały na południowo-zachodnią i północno-zachodnią stronę stawów i powodowały osadzanie się osadów po północno-wschodniej i południowo-wschodniej stronie. Z biegiem czasu utworzyli to, co teraz znamy jako Carolina Bays.

Najbardziej prawdopodobna hipoteza dotycząca powstania Zatoki Karoliny pochodzi z wiatru, który wytworzył prądy miliony lat temu. (Zatoka jest w kolorze niebieskim.)

Znikający filar północnoamerykańskiego ekosystemu

W pewnym momencie mogło być nawet 200 000 Zatok Karoliny, ale naukowcy twierdzą, że prawie 97 procent Zatok Karoliny zostało dotkniętych przez rolnictwo i pozyskiwanie drewna. Wpływ człowieka nie tylko wymazał kawałek naszej geologicznej przeszłości, ale także zakłócił delikatny ekosystem bagien, które są ważne dla wielu gatunków bagiennych, takich jak salamandry i żaby w Ameryce Północnej.

„Carolina Bay, wraz z innymi typami odizolowanych terenów podmokłych, oferują szeroki zakres korzyści dla środowiska. Wiele owadów i płazów występuje na tych terenach szczególnie licznie, ponieważ Carolina Bay są przez większość czasu pozbawione ryb” – wyjaśnia Barrett. „Nawet gatunki »lądowe«, takie jak ptaki i nietoperze, są bardziej licznie występujące w lasach zawierających Zatokę Karoliny niż na równych obszarach zalesionych bez takiego obszaru”.

Tereny podmokłe, takie jak Carolina Bays, są również niezbędne w zapobieganiu powodziom i poprawie jakości wody. „Jakość wody jest szczególnie ważna, ponieważ wiele zatok występuje na obszarach rolniczych, gdzie nawozy i herbicydy mogą być powszechne” – podkreśla Barrett.

Niestety, wiele zatok zostało zmienionych na użytek człowieka, takich jak pola uprawne, rozwój domów lub firm, lub rozbudowano je w stawy. Barrett mówi, że żadne tereny podmokłe, które nie znajdują się w pobliżu stałego strumienia lub rzeki, nie są chronione przez ustawę o czystej wodzie (CWA). Dzieje się tak, ponieważ ochrona tysięcy małych terenów podmokłych jest ciężarem dla właścicieli gruntów.

„Z tego powodu, jeśli spojrzysz na zdjęcia lotnicze (na przykład w Mapach Google), zobaczysz mnóstwo eliptycznych kształtów wzdłuż wybrzeża Karoliny, które kiedyś były terenami podmokłymi, ale teraz są wypełnione rolniczo” – mówi Barretta. W rezultacie dzikie zwierzęta biorą na siebie ciężar utraty terenów podmokłych.

Jednak Barrett sugeruje, że rozszerzona interpretacja CWA może chronić ważne lokalizacje terenów podmokłych. „Nie wiem, czy każdy odizolowany teren podmokły musi być chroniony przez władze federalne – wydaje się, że może to stworzyć nieuzasadnione obciążenie dla wielu właścicieli ziemskich. Ale myślę, że szersza interpretacja CWA pomogłaby uratować wiele ważnych odizolowanych terenów podmokłych. wprowadzić zabezpieczenia, które lepiej rozwiązują lokalne problemy związane z utratą terenów podmokłych”.

Jezioro Waccamaw to 2400 akrów (971 hektarów) Carolina Bay w Północnej Karolinie, które jest domem dla gatunków życia wodnego, których nie ma nigdzie indziej.

Klejnoty wschodnich Stanów Zjednoczonych

Carolina Bays to tylko jeden z przykładów naturalnych tajemnic Ziemi, które są ważnymi elementami naszego północnoamerykańskiego ekosystemu . Kiedy ziemia jest wypełniona pastwiskami lub uprawami, nie tylko zabiera to ważne gatunki bagienne siedliska; zaburza również równowagę przepływu wody i naturalnej ochrony przeciwpowodziowej, co jest szkodliwe również dla naszych domów i źródeł utrzymania.

Co więcej, Barrett przypomina nam, że bez tych siedlisk podmokłych tracimy niektóre z najbardziej zróżnicowanych biologicznie ekosystemów w Ameryce Północnej. „Wiele osób nie ma możliwości zobaczenia niesamowitej różnorodności płazów i gadów, jaką mamy na południowym wschodzie” – mówi. „Ale te mokradła, wraz z innymi w regionie, są niezwykle ważnym domem dla tych gatunków. Odwiedzenie tych mokradeł może otworzyć oczy (i uszy, gdy wołają żaby) na niektóre z niedocenianych klejnotów wschodnich Stanów Zjednoczonych”

Teraz to jest interesujące

Jednym z rzadkich gatunków zamieszkujących Zatoki Karoliny jest 25 różnych gatunków roślin mięsożernych . Karoliny to jedyne miejsca, gdzie te owadożerne rośliny, takie jak rosiczka i dzban, rosną naturalnie.