Czterodniowy tydzień pracy nie jest tak szalony, jak myślisz

Nov 18 2019
Badania wykazały, że ludzie spędzają mniej niż połowę każdego dnia naprawdę produktywnie. Dlaczego więc nie skrócić tygodnia pracy do 32 godzin i zrobić więcej? Chociaż działało to w wielu firmach, inne wzdragają się przed wprowadzeniem zmian.
Cztery dni mogą być wszystkim, czego naprawdę potrzebujesz, aby wykonać swoją pracę, pozostawiając więcej czasu na zadbanie o swoje życie osobiste. Dobra Brygada/Getty Images

Microsoft opublikował w zeszłym tygodniu raport z badania pokazującego, że wydajność w jego biurach w Japonii wzrosła o 40 procent po tym, jak firma wymagała od pracowników, aby co piątek brali wolne. (Pracownicy nadal otrzymywali wynagrodzenie za pięć dni pracy.) Ogłoszenie jednej z największych na świecie firm technologicznych tchnęło nowe życie argumentowi, że skrócony tydzień pracy jest nie tylko lepszy dla pracowników, ale także lepszy dla zysków.

Microsoft nie był pierwszą firmą, która przetestowała czterodniowy tydzień pracy. W 2018 r. nowozelandzka firma świadcząca usługi powiernicze o nazwie Perpetual Guardian przeprowadziła dwumiesięczny okres próbny, w którym 250 pracowników pracowało cztery ośmiogodzinne dni w tygodniu , ale otrzymywało zapłatę za pięć . Podobnie jak Microsoft, firma nie tylko odnotowała wzrost produktywności, ale także niższy poziom stresu wśród pracowników i wyższą satysfakcję z pracy .

Andrew Barnes, założyciel Perpetual Guardian, stawia hipotezę, że ogolenie jednego dnia z tygodnia pracy zachęciłoby pracowników do wydajniejszej pracy bez poświęcania ogólnej produktywności. Nie spodziewał się, że mniej pracy ułatwi im pracę.

„Więcej osób twierdzi, że lepiej radzi sobie z pracą, pracując cztery dni w tygodniu, a nie pięć”, mówi Barnes. – To był ten, który mnie zszokował.

Dwumiesięczny okres próbny okazał się takim sukcesem, że Perpetual Guardian na stałe przestawił się na system, który Barnes nazywa „100/80/100”: 100% płacy, 80% godzin pracy, 100% wydajności. W przeciwieństwie do Microsoft Japan, który dyktował, kiedy pracownicy mogą wziąć wolne (tylko w piątki), Perpetual Guardian pozwala swoim pracownikom decydować, w którym dniu zrezygnować. Mogą nawet kontynuować pracę przez pięć dni w tygodniu, ale z mniejszą liczbą godzin dziennie.

Przepracowany i nieproduktywny

Istnieją różne modele czterodniowego tygodnia pracy. Niektóre polegają na wkuwaniu 40 godzin pracy w cztery 10-godzinne dni. Inni po prostu skracają tydzień pracy do, powiedzmy, 32 godzin, zakładając, że pracownicy będą bardziej skoncentrowani na wykonywanej pracy, a nie na innych czynnościach, jeśli jest krótszy czas. Ten ostatni to model, o którym będziemy mówić.

Czy trudno uwierzyć, że wykonasz całą swoją pracę w zaledwie 32 godziny? Może nie. Według ankiety przeprowadzonej wśród pracowników biurowych w Wielkiej Brytanii, średnia liczba prawdziwie produktywnych godzin w ośmiogodzinnym dniu pracy wynosi dwie godziny i 53 minuty . Mniej niż trzy godziny prawdziwej pracy z ośmiu godzin w biurze.

Pomyśl, ile czasu każdego dnia pochłaniają bezsensowne spotkania, bezproduktywne e-maile i telefony (zarówno służbowe, jak i osobiste), dyskusje i zakłócenia w pracy, przygotowywanie i spożywanie lunchu i przekąsek, uzupełnianie kawy w kubku, czytanie serwisów informacyjnych lub łapanie w mediach społecznościowych, z których większość była cytowana przez ankietowanych pracowników jako „inne czynności”, które wykonywali w ciągu dnia pracy.

Pięciodniowy, 40-godzinny tydzień pracy jest standardem w Stanach Zjednoczonych od czasu uchwalenia przez Kongres w 1938 r. Ustawy o uczciwych normach pracy . Prawo miało na celu poprawę warunków i płacy pracownikom produkcyjnym, co miało miejsce, ale to nie znaczy, że 40 godzin to absolutne minimum do wykonania pracy, zwłaszcza w dobie informacji.

Ludzie w kulturach skupionych na pracy, takich jak USA i Korea, spędzają w biurze znacznie więcej godzin niż w innych konkurencyjnych gospodarczo krajach. Według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) Amerykanie średnio 1786 godzin pracy rocznie , czyli o 423 godziny więcej niż pracownicy niemieccy i ponad 100 godzin więcej niż pracownicy japońscy.

Te długie godziny pracy odbijają się na zdrowiu i samopoczuciu pracowników, a zwłaszcza młodsi pracownicy twierdzą, że zamieniliby wynagrodzenie na większą elastyczność . Badanie przeprowadzone w 2018 r. przez The Workforce Institute wykazało, że 45 procent pracowników na całym świecie uważa, że ​​wykonywanie pracy powinno zająć tylko pięć godzin dziennie, a 35 procent obniżyłoby pensję o 20 procent, gdyby mogli pracować o jeden dzień mniej w tygodniu.

Mimo to, nawet po niedawnym przełomowym badaniu przeprowadzonym przez Microsoft Japan, Barnes twierdzi, że dyrektorzy biznesowi wciąż nie chcą dokonywać tak poważnej zmiany w miejscu pracy.

„Gdybym przyszedł do ciebie i powiedział: 'Mam ten gorący proces dla twojego procesu inżynieryjnego, który zapewni 40-procentową poprawę wydajności', powiedziałbyś: 'Opowiedz mi o tym'”, mówi Barnes. „Ale kiedy przychodzę i mówię:„ Mam pomysł na czterodniowy tydzień ”, wszyscy patrzą na mnie, jakbym miał dwie głowy. Ale to, co w rzeczywistości widzimy, to materialna poprawa produktywności, niższe obroty stawki, niższe wskaźniki zachorowań itp.”

Wdrażanie czterodniowego tygodnia pracy

Kluczem do tego, aby to zadziałało, mówi Barnes, jest nie wdrażanie odgórnych zmian w harmonogramie lub procesach.

„Trzeba dać to pracownikom”, mówi Barnes, którego książka „ The 4- Day Week: How the Flexible Work Revolution Can Increase Productivity, Rentowability and Wellbeing, and Create a Sustainable Future ” ukaże się w styczniu 2020 r. „Ty Musisz mieć zaufanie lidera w takich okolicznościach i powiedzieć: „Chodzi o to, że zmienisz sposób, w jaki pracujesz. Powiedz mi, jak to zrobisz”.

To właśnie zrobili pracownicy dwóch mniejszych oddziałów Perpetual Guardian na Wyspie Południowej w Nowej Zelandii. Każdy oddział miał tylko dwóch pracowników, więc gdyby każdy pracownik wziął inny dzień wolny, w biurze byłaby tylko jedna osoba przez dwa dni w tygodniu.

„Jednym z nadrzędnych warunków czterodniowego tygodnia w Perpetual Guardian było to, że obsługa klienta nie może ucierpieć” – mówi Charlotte Lockhart, była dyrektor wykonawczy Perpetual Guardian, która obecnie prowadzi organizację non-profit 4 Day Week . „Więc wszyscy czterej pracownicy zdecydowali, że będą współpracować cyfrowo”.

Ponieważ większość zgłoszeń do obsługi klienta można było rozwiązać przez telefon lub e-mail, pracownicy zorientowali się, że trzech z nich może zająć się całą pracą w obu oddziałach, podczas gdy czwarta miała dzień wolny. To właściwie dobrodziejstwo dla klientów, ponieważ teraz opiekują się nimi trzy lub cztery osoby, a nie tylko dwie.

„To wzmocnienie naszego modelu biznesowego, który znaleźli pracownicy, ponieważ byli zmotywowani do znalezienia takiego rozwiązania dla siebie”, mówi Lockhart.

Inna strategia: przyjrzyj się niektórym z bieżących działań marnujących czas i zobacz, jak można je ograniczyć lub wyeliminować. W ramach wersji próbnej Microsoft Japan spotkania zostały skrócone z jednej godziny do 30 minut i ograniczono liczbę uczestników do pięciu.

Zastrzeżenia czterodniowego tygodnia pracy

Krytycy czterodniowego tygodnia twierdzą, że dotyczy to tylko prac biurowych w białych kołnierzykach, które tkwią w przestarzałym nastawieniu od poniedziałku do piątku od dziewiątej do piątej. Ale co z pracownikami handlu detalicznego lub stanowiskami produkcyjnymi? Czy te branże nie potrzebują ciał na podłodze przez pięć, a nawet sześć dni w tygodniu?

Jody Thompson uważa, że ​​wszyscy skupiamy się na niewłaściwych rzeczach, zarówno krytycy, jak i zwolennicy czterodniowego tygodnia pracy. Thompson jest współtwórcą, wraz z Cali Resslerem, systemu środowiska pracy tylko dla wyników (ROWE) , który odsuwa dyskusję od godzin pracy i miejsca pracy i koncentruje się wyłącznie na wynikach.

W opinii Thompsona przejście z pięciodniowego tygodnia na czterodniowy to „po prostu przeniesienie ludzi z jednego pudełka do drugiego”, pudełko mierzone w dniach i godzinach, a nie znaczące wyniki biznesowe, takie jak wydajność czy obsługa klienta.

System ROWE daje pracownikom pełną autonomię w zakresie ich harmonogramów (kiedy, gdzie i jak pracują) w zamian za pełną odpowiedzialność. Menedżerowie w systemie ROWE nazywani są „trenerami wyników” i to oni zarządzają pracą, a nie pracownikiem.

„Dzięki równowadze autonomii i odpowiedzialności uczymy się, że ludzie stają się bardziej produktywni, stają się zdrowsi i faktycznie robią więcej dla organizacji, ponieważ nie marnują czasu na „robienie czasu” – mówi Thompson. „Kiedy posiadasz cały swój czas, nie chcesz go marnować”.

Kiedy wyniki są najważniejsze, nie ma znaczenia, czy praca jest płatnym stanowiskiem w korporacji, czy godzinowym występem detalicznym. Autonomia umożliwia pracownikom wymyślanie sposobów pracy i samodzielnego planowania, które maksymalizują cele firmy — niezależnie od tego, czy są to wyższe zyski, czy większa satysfakcja klienta — bez poświęcania jakości życia.

„A jeśli jesteś dupkiem i zdecydujesz się nie pojawiać lub spóźnić się o dwie godziny bez powiadomienia zespołu, masz problem z wydajnością” – mówi Thompson – „i zostaniesz zwolniony”.

Barnes optymistycznie myśli o przyszłości czterodniowego tygodnia pracy. Brytyjska Partia Pracy uczyniła 32-godzinny tydzień pracy częścią swojej platformy, a kandydat na prezydenta USA Andrew Yang jest jej fanem . Barnes powiedział, że rozmawia z firmami z całego świata w każdej możliwej do wyobrażenia branży.

„Myślę, że jesteśmy teraz w punkcie krytycznym”, mówi Barnes. „Oczywiście mamy przed sobą długą drogę, ale jest to rozmowa, której nigdzie nie było 18 miesięcy temu, a teraz jest w głównym nurcie”.

Teraz to jest fajne

Czterodniowy tydzień pracy zależy od prawa Parkinsona , które stanowi, że „Praca rozszerza się, aby wypełnić czas dostępny na jej ukończenie”.