
Joshua Tree to nie tylko nazwa kultowego parku narodowego Południowej Kalifornii , a fani U2 mogą spierać się, że jest inaczej, ale te niesamowite drzewa są także czymś więcej niż tylko inspiracją dla piątego albumu zespołu, który zdobył nagrodę Grammy . Drzewo Joshua to w rzeczywistości wiecznie zielone drzewo o kolczastych liściach, które rośnie tylko na pustyni Mojave w południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych. Według nowych badań te majestatyczne drzewa mogą odejść w przeszłość, jeśli prognozy dotyczące zmiany klimatu się sprawdzą.
Badanie, zatytułowane Kongruencja między przyszłymi modelami dystrybucji a danymi empirycznymi dla kultowego gatunku w Parku Narodowym Joshua Tree , zostało opublikowane 3 czerwca 2019 r. W czasopiśmie Ecosphere i oferuje wgląd w prawie 4000 drzew w parku. Ponieważ drzewa Joshua mogą żyć nawet 300 lat, naukowcy byli w stanie ocenić, gdzie najstarsze drzewa nadal dobrze się rozwijały w okresach ekstremalnych upałów i suszy. Porównując idealne warunki dla drzew z projekcjami przyszłego krajobrazu parku, naukowcy odkryli, że po 2070 roku przetrwało zaledwie 19 procent siedlisk drzew Joshua Tree.
„To badanie miało na celu ocenę zmian w zbiorowiskach roślin i zwierząt w Parku Narodowym Joshua Tree ” - mówi naczelny autor badania , dr Lynn C. Sweet. , ekolog roślin z Center for Conservation Biology na Uniwersytecie Kalifornijskim w Riverside, w wywiadzie e-mailowym. „Współpracowaliśmy z biologami z NPS [National Park Service] przy przygotowaniu i zaprojektowaniu eksperymentu. Bezpośrednim celem było sprawdzenie, czy nastąpiły zmiany spowodowane zmianami klimatu, które już nastąpiły, oraz modelowanie tego, co może przynieść przyszłość. wyglądają jak te rośliny. Ostatecznie chcemy przekazać parkowi bardzo szczegółowe informacje o tym, jak zmieniają się społeczności, aby mogły zarządzać zasobami naturalnymi w parku ”.
Aby zebrać niezbędne informacje, Sweet i jej zespół polegali na różnych współpracownikach i narzędziach technologicznych, oceniając zmiany w miejscach, w których pojawiają się nowe drzewa w parku, korzystając z danych z pierwszej ręki. „Wykorzystaliśmy społeczność naukowców - ochotników - do obliczenia liczby drzew Joshua na niektórych obszarach rozrzuconych po całym parku” - mówi. „Zmierzyliśmy ponad 4000 drzew. Zastosowaliśmy również modelowanie komputerowe, aby przyjrzeć się, jakie typy warunków lubi drzewo Joshua i gdzie mogą one wystąpić w przyszłości. W tym celu wykorzystaliśmy dane klimatyczne od klimatologów oraz informacje (również od naukowców-obywateli za pośrednictwem aplikacja iNaturalist ) o tym, gdzie występują drzewa Jozuego. Wykorzystaliśmy je do projekcji na mapie, gdzie odpowiednie siedlisko będzie na koniec tego wieku.”
Droga do wyginięcia
Wyniki były niepokojące, ale nie do końca zaskakujące, biorąc pod uwagę nieodwracalne szkody, jakie zmiany klimatyczne powodują na całym świecie . Najlepszy scenariusz : emisje gazów cieplarnianych zostaną poważnie ograniczone, co ograniczy wzrost temperatur letnich do nieco powyżej 5 stopni Fahrenheita (3 stopnie Celsjusza), pozostawiając około 19 procent siedliska drzewa Joshua Tree po 2070 roku. Najgorszy scenariusz: węgiel emisje pozostają wysokie, a latem temperatury rosną o co najmniej 9 stopni Fahrenheita (5 stopni Celsjusza), pozostawiając zaledwie 0,02 procent siedliska drzewa na przetrwanie do końca wieku. Oznacza to, że możemy stawiać drzewo Jozuego na drodze do wyginięcia.
„Odkryliśmy, że młode drzewa występowały częściej w wyższych partiach i północno-zachodniej części parku” - mówi Sweet. „Te obszary są chłodniejsze i bardziej wilgotne. Odkryliśmy mniejszy wzrost nowych drzew w cieplejszych i suchszych lokalizacjach. To pasuje do naszego modelu, który stwierdził, że przyszłe obszary siedlisk Jozuego będą znajdować się na wyższych wysokościach. Pod koniec wieku , prawdopodobnie ten obszar będzie stanowił optymistycznie tylko 20 procent, jeśli nie mniej niż 1 procent parku, jeśli emisja dwutlenku węgla będzie nadal nie kontrolowana. ”
Choć przyszłość wydaje się ponura, Sweet jest optymistą przynajmniej pod jednym względem: wsparcie i wkład tak wielu wolontariuszy oznacza, że przynajmniej w pewnym stopniu uczestniczy w ochronie zagrożonych gatunków. „Po pierwsze, jesteśmy bardzo wdzięczni zespołom naukowców ze społeczności, które przyszły nam pomóc” - mówi Sweet. „Wielu z nich wsparło badania, zapisując się do naszego zespołu terenowego na Earthwatch.org . Ci ludzie mogli w praktyce przyjrzeć się, jak ta nauka jest wykonywana, i będąc na polu, oglądając rośliny i spotykając się z nami, ja wierzą, że zostawili dużo lepiej poinformowanych, ale także bardziej troszczących się o niebezpieczeństwa związane ze zmianą klimatu. Społeczność (lub „obywatel”) nauka to wspaniały sposób, aby ludzie mogli zobaczyć, jak się robi nauka, i pomóc społeczeństwu czerpać korzyści z większej ilości informacji o świecie przyrody ”.
Jeśli chodzi o los drzewa Joshua, Sweet mówi, że wciąż mamy szansę przywrócić je z krawędzi wymarcia. „Poprzez powiązanie obszaru, który może przetrwać dla drzew Joshua w parku bezpośrednio z działaniami człowieka - czyli scenariuszami niskiej, umiarkowanej i wysokiej emisji dwutlenku węgla (niskie, umiarkowane i poważne zmiany klimatyczne) - mam nadzieję, że ludzie zobaczą, że krajobraz, który nasze dzieci i wnuki, które znajdą w tym i innych parkach, będą miały wpływ na decyzje, które teraz podejmiemy ”.
Teraz to jest interesujące
Nazwa „drzewo Jozuego” najwyraźniej została wymyślona przez grupę XIX-wiecznych mormonów, którzy wierzyli, że gałęzie przypominały ręce proroka Jozuego skierowane ku niebu.