Jak działa parlament brytyjski

Feb 19 2022
Zarówno Wielka Brytania, jak i Stany Zjednoczone mają demokracje przedstawicielskie, ale ich legislatury działają zupełnie inaczej.
Brytyjski premier Boris Johnson odpowiada na pytania członków brytyjskiej Izby Gmin 26 stycznia 2022 r. © Parlament Wielkiej Brytanii/Jessica Taylor

Pod koniec stycznia 2022 r. premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson siedział przed stołem w pokoju Pałacu Westminsterskiego w Londynie, otoczony ze wszystkich stron ławkami wypełnionymi członkami 650-osobowej Izby Gmin . Johnson słuchał, bez wątpienia niewygodnie, jak mężczyzna naprzeciwko niego, przywódca opozycji Keir Starmer , skarcił Johnsona na zarzuty , że premier uczestniczył w imprezach w jego rezydencji podczas ogólnokrajowej blokady COVID-19 w 2020 roku.

„Kodeks ministerialny mówi, że ministrowie, którzy świadomie wprowadzają Parlament w błąd, będą musieli złożyć rezygnację” – powiedział Starmer . – Czy premier uważa, że ​​to dotyczy jego?

Johnson wstał, trzymając teczkę z dokumentami, które rozłożył przed sobą na stole, i odparł, że nie może komentować trwającego śledztwa dotyczącego wydarzeń społecznych, a jako prawnik jego krytyk powinien wiedzieć, że musi milczeć. Następnie Johnson próbował skierować uwagę na coś innego. „To, na czym się skupiam, to zapewnienie jak najszybszego wyzdrowienia z COVID w jakiejkolwiek europejskiej gospodarce” — odpowiedział Johnson .

Starmer nie skończył. Nadal naciskał na Johnsona i wezwał premiera do rezygnacji. Johnson odmówił i sprzeciwił się swojemu krytykowi, oskarżając go o chęć przedłużenia ograniczeń blokady kosztem brytyjskiej gospodarki i lekceważąco nazywając przywódcę Partii Pracy „kapitanem z perspektywy czasu”.

Starmer odpowiedział, drwiąc z Johnsona za to, że wcześniej powiedział , że z perspektywy czasu nie powinien był zezwalać na przyjęcie dla personelu 20 maja na Downing Street 10, rezydencji premiera.

Przez cały czas członkowie zarówno Partii Konserwatywnej Johnsona, jak i głównej opozycyjnej Partii Pracy gwizdali i wrzeszczeli, jak fani rywalizujących drużyn na imprezie sportowej.

Izba Gmin i parlament brytyjski znajdują się w Pałacu Westminsterskim nad Tamizą w Londynie.

Izba Gmin

Dla Amerykanów ta scena może być zagadkowa. Dlaczego premier, którego Amerykanie uważają za odpowiednika prezydenta USA, miałby pojawiać się w Izbie Gmin i kłócić się twarzą w twarz z liderem partii opozycyjnej?

Powodem jest to, że chociaż Wielka Brytania ma również demokrację przedstawicielską, jej system parlamentarny bardzo różni się od amerykańskiego Kongresu. W przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych nie ma oddzielnej władzy wykonawczej kierowanej przez wybranego prezydenta i władzy ustawodawczej z dwoma równymi izbami.

Zamiast tego w Wielkiej Brytanii te funkcje są zasadniczo połączone, a większość uprawnień przysługuje jednemu organowi ustawodawczemu, Izbie Gmin. Polityka, która kontroluje frakcję Izby Gmin – obecnie Partię Konserwatywną – wybiera jednego ze swoich ustawodawców na premiera kraju, odpowiednika prezydenta USA , a także wybiera członków gabinetu, którzy kierują różnymi częściami rządu .

„Joe Biden był członkiem Kongresu USA jako senator, ale musiał zrezygnować ze swojego miejsca, gdy został wiceprezydentem” – wyjaśnia dr Matthew Williams , uczony i ekspert od polityki brytyjskiej, który obecnie służy jako dostęp i rozwój kariery. stypendysta Jesus College Oxford. „Boris Johnson nadal jest posłem do parlamentu Uxbridge w zachodnim Londynie i absolutnie nie musi rezygnować z mandatu”.

Dziwną cechą brytyjskiej demokracji, a także innych systemów parlamentarnych, jest to, że większość wyborców nie ma szansy na wybór swojego przywódcy narodowego, chyba że mieszkają w okręgu ustawodawczym – zwanym „okręgiem” – który wybrał ustawodawca przez partię jako reprezentowaną przez premiera. – I nie głosują na dyrektora, prawda? zauważa Mariely López-Santana , profesor nadzwyczajny i dyrektor programu studiów podyplomowych w zakresie nauk politycznych w Schar School of Policy and Government na Uniwersytecie George'a Masona. „Głosują na członka legislatury”.

W praktyce jednak, ponieważ wyborcy na ogół wiedzą, kogo partia planuje wybrać na premiera, jeśli zdobędzie wystarczającą liczbę miejsc, wiedzą, że lokalny głos oddany na, powiedzmy, konserwatysta, jest oddany na Johnsona.

Parlament brytyjski jest pod pewnymi względami znacznie potężniejszy niż Kongres. Podczas gdy Konstytucja USA ogranicza uprawnienia Kongresu, Wielka Brytania nie ma takiego pisemnego dokumentu.

W rezultacie teoretycznie „Parlament jest suwerenny, co oznacza, że ​​Parlament nie może mieć na niego żadnych ograniczeń prawnych”, mówi Williams w e-mailu. „Nie mamy, na przykład, żadnego wyższego prawa konstytucyjnego, które mogłoby powstrzymać Parlament przed wprowadzeniem dowolnej polityki”.

„Tak duża część brytyjskiego systemu jest niewyraźna, ponieważ nie ma spisanej konstytucji”, wyjaśnia Mark Doyle . Jest profesorem specjalizującym się w historii współczesnej Wielkiej Brytanii i Irlandii oraz Imperium Brytyjskim, m.in. na Uniwersytecie Stanowym Middle Tennessee i autorem kilku książek, w tym „ Walcząc jak diabeł dla dobra Boga ” spojrzenie na przemoc religijną w wiktoriańskim Belfaście. „Tak więc przepisy są rodzajem konglomeratu precedensów i konwencji. Czasami sądy wkraczają od czasu do czasu, aby wydać orzeczenia. Przepisy są mniej jasne”.

Izba Lordów jest dziś komitetem doradczym liczącym około 800 członków mianowanych przez królową Elżbietę.

Historia i Izba Lordów

Parlament ewoluował do swojej nowoczesnej formy przez stulecia, począwszy od średniowiecznych soborów, które brytyjscy królowie urządzali z baronami w celu zbierania pieniędzy na wojny, aż po styczniowy parlament zwołany w 1265 r. pod przewodnictwem Simona de Montforta , hrabiego Leicester, który jako pierwszy obejmował przedstawiciele wybrani przez swoje społeczności lokalne.

Pod koniec XVII i na początku XVIII wieku, gdy władza brytyjskich monarchów osłabła, parlament stawał się coraz potężniejszy. Sir Robert Walpole , który służył w Izbie Gmin w latach 1721-1742, jest dziś uważany za pierwszego premiera, mimo że oficjalnie nie piastował tego stanowiska.

Wielka Brytania miała kiedyś coś bliższego prawdziwemu systemowi dwuizbowemu, w którym głosująca publiczność wybierała Izbę Gmin, która dzieliła władzę z dziedzicznymi arystokratami i przywódcami duchownych w drugiej izbie parlamentu, Izbie Lordów .

Ale w 1911 r. Ustawa o Parlamencie odebrała Lordom możliwość odrzucania ustaw finansowych lub weta wobec innych ustaw przyjętych przez Izbę Gmin, a Izba Lordów stopniowo traciła większość swojej siły.

Dziś Izba Lordów jest w dużej mierze ciałem doradczym, którego około 800 członków to głównie eksperci w dziedzinie edukacji, prawa, zdrowia, nauk i innych dziedzin, mianowanych przez królową Elżbietę za radę premiera. Chociaż ustawa o Izbie Lordów z 1999 r. odebrała miejsca i prawa do głosowania większości arystokratów, którzy odziedziczyli swoje tytuły i automatyczne prawa do zasiadania i głosowania w Parlamencie, w Izbie Lordów nadal pozostaje 92 dziedzicznych rówieśników . jako 26 Lords Spiritual , którzy są biskupami w Kościele Anglii.

Partie polityczne w parlamencie

W przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, gdzie Demokraci i Republikanie zajmują prawie dwa miejsca w Senacie i jedno miejsce w Izbie Gmin, 650 członków Izby Gmin należy do 11 różnych partii politycznych. Partia Konserwatywna (359 członków od stycznia 2022 r.) jest siłą dominującą, a Partia Pracy (199 członków) jest główną partią opozycyjną.

Ale takie grupy jak Szkocka Partia Narodowa (45 członków), Liberalni Demokraci (13 członków) i Demokratyczna Partia Unionistów Irlandii Północnej (ośmiu członków) również zajmują miejsca. Kolejna siódemka należy do Sinn Féin , partii, która chce wyciągnąć Irlandię Północną z Wielkiej Brytanii i zjednoczyć ją z Republiką Irlandii. Jej członkowie wygrywają wybory lokalne, a następnie odmawiają zajęcia miejsc w proteście, wyjaśnia Doyle.

W przypadku, gdy jedna z dużych partii nie zdobędzie wystarczającej liczby miejsc, aby wprost kontrolować Izbę Gmin – sytuacja nazywana zawieszonym parlamentem – możliwe jest, że będą ciąć umowy i tworzyć koalicję z mniejszymi partiami, aby przejąć rząd .

„Gdy masz więcej partii politycznych, jest mniej prawdopodobne, że jedna partia polityczna osiągnie 50 procent” – mówi López-Santana.

W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej dekady kilkakrotnie powstawały koalicje. W 2010 roku partie Konserwatywna i Liberalno-Demokratyczna połączyły siły w niezwykłym partnerstwie prawicowo-lewicowym, a w 2017 roku konserwatywna premier Theresa May utrzymywała się u władzy do 2019 roku, tworząc koalicję z Demokratycznymi Unionistami.

W Wielkiej Brytanii istnieje kilka partii politycznych, w tym Partia Pracy. Keir Starmer jest liderem i jest widziany tutaj (z prawej) przemawiający na podłodze Izby Gmin.

Władza polityczna

W erze, w której głębokie podziały polityczne utrudniają osiągnięcie czegokolwiek w Kongresie USA, system brytyjski, skupiający władzę w partii kontrolującej Izbę Gmin, może wydawać się bardziej efektywnym sposobem rządzenia.

„Która partia kontroluje Izbę Gmin, kontroluje rząd” – wyjaśnia Doyle. Obecnie Partia Konserwatywna kontroluje 360 ​​miejsc w Izbie Gmin , więcej niż reszta partii razem wziętych. W rezultacie konserwatyści kontrolują wszystko. „Nie ma realnej szansy na impas, który [Stany Zjednoczone] mają w twoim systemie” – mówi Doyle.

Ale jak zauważa Williams, system amerykański nie został stworzony z myślą o wydajności. „Został zaprojektowany, aby zapewnić, że szeroka różnorodność głosów może mieć wpływ na politykę publiczną” – mówi. „Oczywiście niebezpieczeństwo systemu brytyjskiego polega na tym, że może nim łatwo kierować każda partia, która zdobędzie większość miejsc w Izbie Gmin”.

Kolejną dużą różnicą między Wielką Brytanią a Stanami Zjednoczonymi jest to, że kontrola nad Izbą Gmin nie zmienia się tak często. Ostatni rząd Partii Pracy, jak zauważa Doyle, stracił władzę w 2005 roku, a konserwatyści utworzyli większość rządów w ciągu ostatniego stulecia. „W ten sposób jest nieco bardziej stabilny” – mówi. „Nie dostajesz takiego samego bata, jak wiesz, przechodząc od Baracka Obamy do Donalda Trumpa”.

W porównaniu z Kongresem USA, system brytyjski również nie ma tak dużego pola dla poszczególnych ustawodawców, by nie zgadzali się z przywództwem.

„W Stanach Zjednoczonych poszczególni członkowie Izby Reprezentantów i Senatu mogą być dość potężni i mieć niewielką motywację do słuchania tego, co ma do powiedzenia władza wykonawcza” – mówi Williams. „W Wielkiej Brytanii władza wykonawcza i ustawodawca są połączone. Oznacza to, że ambitny członek Izby Gmin musi podążać za linią partyjną, w przeciwnym razie nigdy nie zostanie awansowany. Chociaż w Izbie są pewne stanowiska o dość wysokich uprawnieniach Izby Gmin, które są oddzielone od rządu, najpotężniejsze role w brytyjskim życiu publicznym są kontrolowane przez partyjne baty. Dlatego dyscyplina w partiach jest wyższa w Wielkiej Brytanii”

Parlament Wielkiej Brytanii i Kongres Stanów Zjednoczonych również są wybierane inaczej. W przeciwieństwie do systemu amerykańskiego, w którym wybory członków Izby Reprezentantów odbywają się co dwa lata, a senatorowie są wybierani na sześcioletnie kadencje na zasadzie rozłożenia, od 2011 r. Ustawa o parlamentach na czas określony (FTPA) nakazuje, aby wybory odbywają się w odstępach pięcioletnich. Ale prawo pozwala także na zatwierdzenie przedterminowych wyborów większością dwóch trzecich głosów w Izbie Gmin.

Izba Gmin może również uchwalić wotum nieufności dla rządu, a jeśli nowa koalicja nie zostanie stworzona w ciągu 48 godzin, należy rozpisać przedterminowe wybory. Ustawa została wprowadzona w Izbie Gmin w celu uchylenia FTPA, ale nie została jeszcze uchwalona.

Teraz to jest interesujące

Według Williamsa, oprócz Izby Gmin i Izby Lordów, sama królowa jest technicznie częścią Parlamentu.