
W pewnym momencie swojego życia wielu dorosłych podniosło czerwony plastikowy kubek, czekało w kolejce na podwórku i próbowało napełnić kubek piwem z beczki. Wiedzą, jak to jest, gdy przechylają filiżankę pod kątem, klękają pod pokrywką beczki lub znajdują przyjaciela, który odpompuje kran podczas nalewania. Bez względu na ilość przygotowań ze strony organizatora imprezy, beczki na ogół są trudną do opanowania bestią. Mogą być zawodne, trudne do utrzymania w dobrej temperaturze i trudne do utrzymania przez cały wieczór.
To tutaj wkraczają kegeratorzy – utrzymywani w idealnej temperaturze są w stanie szybko dozować piwo bez większych problemów. Rozkładając na części słowo „kegerator”, poznasz jego definicję: lodówka z wystającym kranem, który jest podłączony do beczki w środku. Kegeratory mają różne kształty i rozmiary. Można je kupić, wypożyczyć lub zbudować i są dobrym systemem do utrzymywania świeżości piwa przez długi czas, co minimalizuje straty.
Chociaż dokładna historia kegeratora jest trudna do prześledzenia, prawdopodobnie kegeratory istniały już w 1900 roku. Jednak okres prohibicji oraz I i II wojna światowa – nie wspominając o kosztach w kolejnych latach – utrzymywały domowe piwowarstwo na dystans aż do lat 80. XX wieku. Piwowarstwo domowe zaczęło wtedy zyskiwać na popularności, podobnie jak kegerator.
Jak zobaczymy w tym artykule, kegerator jest niezbędnym narzędziem zarówno dla piwowara domowego, jak i konesera piwa. Ale najpierw przyjrzymy się głównym częściom kegeratora i temu, jak współpracują, aby piwo było świeże.