Jak Geronimo przeszedł od wojownika partyzanckiego do POW

Sep 05 2020
Życie i dziedzictwo wojownika Apaczów Geronimo to opowieść, która z czasem uległa zmianie. Jedno jest pewne, większość swojego życia spędził na pomszczeniu śmierci żony i dzieci.
Geronimo jest jednym z najbardziej znanych Indian amerykańskich, ale jego prawdziwa historia prawdopodobnie nie jest taka, jak ją pamiętasz. Biblioteka Kongresu

Historia życia Geronimo często odbiega od jego legendy: był przedstawiany w kulturze amerykańskiej i meksykańskiej jako przerażająco zaciekły wojownik i jako przedstawiciel odwagi spadochroniarzy z II wojny światowej, którzy wykrzykiwali jego imię, skacząc z samolotów. Jeden z jego biografów nazwał go „najsłynniejszym Indianinem Ameryki Północnej wszechczasów”.

Ale w rzeczywistości Geronimo był mniej mityczną postacią dla swojego ludu. W rzeczywistości był stosunkowo nieznany poza Chiricahua Apache, aż do osiągnięcia średniego wieku, według The Washington Post .

„W naszym plemieniu Geronimo nie był bardzo ważną osobą” - mówi Michael Darrow , historyk plemienny Fort Sill Apache . „Nie był wodzem”. Sto lat temu Geronimo nie byłby wielkim problemem dla plemienia.

Jednak dla wielu Amerykanów w XIX wieku Geronimo uosabiał trop zaciekłego wojownika Indianina. Reprezentował retorykę, której można by użyć do usprawiedliwienia „ochrony” osadników poprzez przenoszenie Indian do rezerwatów. I ta retoryka została zastosowana bardziej ogólnie do Apaczów.

„Jedną z rzeczy, która jest bardzo powszechna w pisaniu o Apaczu, jest używanie terminu wojownicy” - mówi Darrow. Jednak język Apache nie ma terminu, który tłumaczy się na wojownika. „Książki historyczne, a co za tym idzie, popularne przedstawienie Apacza w książkach i filmach, mówi o tym, że Apacze są zaciekli i wojowniczy”.

Opowieść Geronimo o swoim dzieciństwie oferuje inną historię.

Wczesne życie Geronimo

Istnieją dwie opowieści o tym, kiedy i gdzie urodził się Geronimo. Według Roberta M. Utleya , historyka i autora „ Geronimo ”, miało to miejsce w 1823 r. W górnej dolinie rzeki Gila na terenie dzisiejszego Nowego Meksyku. Ale kiedy Geronimo opowiedział swoją historię swojego życia jako ośmiorga w „ Geronimo's Story of His Life: As Told to SM Barrett” , powiedział, że urodził się w dzisiejszej Arizonie w 1829 roku. Tak czy inaczej, terytorium to byłoby częścią Meksyku aż do 1848 roku. Cesja meksykańska po wojnie meksykańsko-amerykańskiej i zakupie Gadsden w 1854 roku .

Nie podlega dyskusji, że Geronimo urodził się w grupie Bedonkohe z plemienia Chiricahua Apache i został nazwany Goyahkla, co oznacza „ten, który ziewa”. Był czwartym dzieckiem w rodzinie składającej się z czterech chłopców i czterech dziewczynek. W „ Geronimo's Story of His Life: As Told to SM Barrett ” opisał swoją ojczyznę w górnym biegu rzeki Gila:

Ten zakres był naszą ojczyzną; wśród tych gór kryły się nasze wigwamy; rozproszone doliny zawierały nasze pola; bezkresne prerie, rozciągające się ze wszystkich stron, były naszymi pastwiskami; skalne jaskinie były naszym miejscem pochówku.

Geronimo opowiada o swoim dzieciństwie spędzonym na uprawie roślin, zbieraniu dziko rosnącego tytoniu, mieleniu kukurydzy i wyprawach na orzechy i jagody. W wieku około 8 lub 10 lat dołączył do „pościgu”, polowania na bizony , jelenie, antylopy i łosie, zabijając tylko te potrzebne plemieniu. Poinformował, że zabił wiele niedźwiedzi włócznią i lwami górskimi strzałami.

Co ważne, Geronimo mówi, że w młodości nigdy nie widział misjonarza ani księdza. „ Nigdy nie widzieliśmy białego człowieka ”.

Geronimo (z prawej strony) jest tu widziany z synem i dwoma innymi wojownikami.

Tragedia i zemsta

W 1858 roku Bedonkohe Apache udał się na południe do Starego Meksyku, obozując na obrzeżach miasta, które Indianie nazywali Kaskiyeh, i każdego dnia udawał się na handel. W obozie pozostały kobiety i dzieci. Pewnego popołudnia, po powrocie, członkowie plemienia dowiedzieli się, że wojska meksykańskie zaatakowały obóz, zabiły wszystkich strażników, schwytały kucyki i broń oraz zabiły wiele kobiet i dzieci. Wśród ofiar była matka Geronimo, jego żona Alope i ich troje dzieci. Z jego biografii :

Tej nocy nie głosowałem za żadnym środkiem ani przeciw; zdecydowano jednak, że skoro zostało tylko osiemdziesięciu wojowników, a my nie mieliśmy broni ani zapasów, a ponadto byliśmy otoczeni przez Meksykanów daleko na ich własnym terytorium, nie mogliśmy liczyć na pomyślną walkę. Tak więc nasz wódz, Mangus-Colorado, wydał rozkaz, aby natychmiast ruszyć w doskonałej ciszy dla naszych domów w Arizonie, pozostawiając zmarłych na polu. Stałem, aż wszystko minęło, prawie nie wiedząc, co zrobię - nie miałem broni ani nie chciałem walczyć, ani nie rozważałem odzyskania ciał moich bliskich, bo to było zabronione. Nie modliłem się ani nie postanowiłem zrobić nic szczególnego, ponieważ nie pozostał mi żaden cel. W końcu w milczeniu podążyłem za plemieniem, trzymając się w niewielkiej odległości od cichego odgłosu stóp wycofujących się Apaczów.

Kilka dni później plemię wróciło do własnej osady. Wódz Mangus-Colorado (lub Mangas Coloradas), zwołany radą. Bedonkohe byli zdeterminowani, by „ obrać ścieżkę wojenną ” przeciwko Meksykowi. Geronimo został wysłany, aby poprosić sąsiednie plemiona o pomoc, otrzymując ją od Chokonen Apache prowadzonej przez Cochise i Nedni Apache dowodzonej przez Whoa.

Geronimo spędził następne ćwierć wieku na „atakowaniu i wymykaniu się żołnierzom meksykańskim i amerykańskim, przysięgając zabić tylu białych ludzi, ilu tylko będzie w stanie”, jak podaje Smithsonian Magazine .

Ale byłoby błędem myśleć o Geronimo jako o wodzu patriotów walczącym o zachowanie swojej ojczyzny, wyjaśnia Utley w e-mailu. „Źle pod każdym względem. Nie był patriotą, wodzem ani walczącym o swoją ojczyznę”. Walczył o swoją sprawę.

Wielu z plemienia Apaczów twierdzi, że mściwe działania Geronimo nie były dla dobra plemienia, że ​​zamiast tego walczył dla własnej sprawy.

Opierając się Białemu Człowiekowi

W drugiej połowie XIX wieku, wraz z przejęciem amerykańskiej ekspansji południowo-zachodniej i zachodniej , rząd Stanów Zjednoczonych zmusił Apaczów do opuszczenia rezerwatów. Geronimo opuścił rezerwat San Carlos w Arizonie, do którego był wielokrotnie przydzielany, stawiając opór i walcząc z żołnierzami amerykańskimi i meksykańskimi.

„Działania Geronimo sprawiały, że Chiricahuas nieustannie irytowali, dopóki przebywał w rezerwacie San Carlos” - mówi Utley. „Gdybym miał oddać się nowoczesnej polityce, porównałbym go do krajowego przywódcy, który utrzymuje gotowanie publicznego garnka. Trajektoria Chiricahua została zmieniona w taki sposób, że wszyscy zostali wysłani na Florydę z powodu Geronimo, ale nie zasłużyli na to ”.

Według Historii Geronimo i Apacze przez wiele lat „gwałtownie stawiali opór napływowi białych osadników” . Legenda głosi, że swój przydomek zyskał dzięki żołnierzom meksykańskim, którzy krzyczeli do św. Hieronima, gdy stawiali mu czoła. W rzeczywistości jego rozgłos wśród białych osadników był taki, że grozili swoim dzieciom, że Geronimo przyjdzie po nie, jeśli będą źli.

Podczas lat ucieczki przed rządem USA Geronimo zyskał duże zainteresowanie w gazetach. „Niektóre były zwykłymi plotkami lub fabrykami, ale historie były na tyle złe, by nazwać tego mężczyznę krwawym rzeźnikiem, który przez całe dorosłe życie zastrzelił, zadał nożem dziesiątki ofiar” - pisze Utley w swojej książce. „W ogóle opinia publiczna znała tę nazwę, która oznaczała straszne okrucieństwa”.

Geronimo stoi z innymi wojownikami, kobietami i dziećmi Apaczów na krótko przed poddaniem się generałowi George'owi Crookowi, 27 marca 1886.

Negocjacje traktatu, a nie kapitulacja

Przed decyzją rządu Stanów Zjednoczonych o przeniesieniu wszystkich rdzennych Amerykanów z południowego zachodu do rezerwatów w latach siedemdziesiątych XIX wieku Geronimo powiedział, że największym złem, jakie kiedykolwiek wyrządzono jego plemieniu, było w 1863 r., Kiedy wódz Mangus-Colorado zgodził się na traktat pokojowy z generałem USA Josephem Rodmanem Westem pod adresem Apache Tejo, Nowy Meksyk, (Fort McLane) w zamian za zapasy dla swojego ludu. Mangus-Colorado zabrał mniej więcej połowę plemienia do Nowego Meksyku, gdzie zamiast pokoju zostali aresztowani. West nakazał egzekucję wodza i tej nocy był torturowany i zabity za próbę ucieczki.

Geronimo i jego zwolennicy uciekli w góry ze strachu. Wojska amerykańskie nieustannie atakowały ich obozy, dopóki nie został wzięty jako jeniec wojenny w rezerwacie San Carlos. Ale w 1885 roku Geronimo i 135 zwolenników, w tym mężczyźni, kobiety i dzieci, uciekło i uniknęło schwytania przez prawie rok.

Od miesięcy ścigało ich aż 5000 żołnierzy amerykańskich i 3000 Meksykanów dowodzonych przez generała USA George'a R. Crooka. Jednak po raz kolejny uciekli. Pościg został ponownie podjęty przez generała Nelsona Milesa, który ostatecznie zmusił Geronimo do skrętu w pobliżu Fort Bowie 4 września 1886 roku. W tym czasie Apacze byli po prostu wyczerpani i mieli przewagę liczebną . Mówi się, że jego „kapitulacja” zakończyła wojny amerykańsko-indyjskie .

Ale w umyśle Geronimo spotkał się z Milesem, aby wynegocjować traktat, a nie poddać się. Dla Milesa twierdzenie, że jest przywódcą wojskowym, który zmusił Geronimo do kapitulacji, oferowało większy prestiż. „Z pewnością nie była to bezwarunkowa kapitulacja, tak jak ją przedstawiano” - mówi Darrow.

Po kapitulacji Geronimo i 400 Apache zostali wysłani do Fort Pickens na Florydzie 8 września 1886 roku. Po kilku latach zostali przeniesieni do Alabamy, a ostatecznie w 1894 roku do Fort Sill w Oklahomie.

„Wydaje się, że przed uwięzieniem Geronimo nie zrobił wiele, aby przynieść korzyści całemu plemieniu” - wyjaśnia Darrow. Kiedy plemię zostało uwięzione, wykorzystał wpływ, jaki miał, aby je uwolnić. Początkowo Apaczom obiecano, że nie zostaną uwięzieni dłużej niż dwa lata i otrzymają własny rezerwat i ojczyznę. Ale kiedy babcia Darrowa urodziła się w 1892 roku, była jeńcem wojennym w Alabamie.

Geronimo jest widziany ze swoimi wojownikami w rezerwacie 1886. To on dosiada konia wysoko.

Śmierć i dziedzictwo Geronimo

Geronimo mieszkał w Fort Sill od 1894 do swojej śmierci 17 lutego 1909. Podczas swoich lat spędzonych w rezerwacie w Oklahomie Geronimo wyjechał, by wziąć udział w pokazie Pawnee Billa na Dzikim Zachodzie , określanym jako „Najgorszy Indianin, jaki kiedykolwiek żył”. Brał udział w Wystawie Światowej w St. Louis w 1904 r. I uczestniczył w inauguracji prezydenta Theodore'a Roosevelta, gdzie został wystawiony, mimo że jego prośby o zwrot ziemi Chiricahua zostały odrzucone.

W lutym 1909 roku Geronimo spadł z konia w nocy w drodze powrotnej z Lawton w stanie Oklahoma do Fort Sill. Został znaleziony następnego ranka i zachorował na przeziębienie, które przekształciło się w zapalenie płuc. W ciągu tygodnia nie żył. Geronimo, nadal jeniec wojenny, został pochowany w Fort Sill.

Według Darrowa, jego legenda była swego rodzaju pretekstem do przetrzymywania plemienia jako jeńców przez prawie 30 lat.

„Nikt nie był skłonny ryzykować swojej reputacji, pozwalając Geronimo na wolność” - mówi. W interesie politycznym rządu Stanów Zjednoczonych leżało trzymanie ich w więzieniu i przedstawianie ich jako zaciekłych, agresywnych ludzi, którzy byli potencjalnie niebezpieczni.

Teraz to jest interesujące

Geronimo zadedykował swoją autobiografię z 1906 r. Prezydentowi Theodore'owi Rooseveltowi, wymieniając kilka powodów, dla których to uczynił, w tym „ponieważ wierzę, że jest sprawiedliwy i sprawi, że mój lud otrzyma sprawiedliwość w przyszłości”. Fort Sill Chiracahua został wydany dopiero w 1914 roku, dwóch prezydentów później.