
Od 1977 roku każdego nieparzystego roku żeglarze z całego świata zbierają się we Francji na szalenie żmudny wyścig - Mini Transat 6.50. Wskakują do swoich jachtów Mini 6,50 (małe łódki o maksymalnej długości 21 stóp lub 6,5 metra), a następnie kierują się na zachód tak szybko, jak to możliwe, mając nadzieję, że jako pierwsi dotrą do zatoki Le Marin na Martynice na Karaibach, około 4000 wodne mile (6437 kilometrów) stąd. Wyścig ma dwa etapy: Francję na Wyspy Kanaryjskie i Wyspy Kanaryjskie na Martynikę.
A największy haczyk? 80 marynarzy musi odbyć tę podróż samotnie. Ale w jaki sposób żeglarze mogą ukończyć wyścig wytrzymałościowy, który trwa od trzech do czterech tygodni, bez spania więcej niż 20 minut na raz ?
To pytanie kryje się za badaniem przeprowadzonym przez naukowców z Uniwersytetu Bolońskiego we Włoszech. Naukowcy chcieli lepiej zrozumieć, w jaki sposób żeglarze radzą sobie ze swoimi cyklami snu i czy niektórzy ludzie mają wrodzone zalety biologiczne, które pomagają im podczas tego fizycznie wymagającego wyścigu. Wyniki zostały opublikowane 4 maja 2020 w czasopiśmie Nature and Science of Sleep .
W tygodniach poprzedzających regaty badacze poprosili 42 żeglarzy o udokumentowanie ich treningu i przygotowań. Zanotowali również kluczowe dane, takie jak jakość snu, senność (pragnienie snu) i ich chronotyp, co zasadniczo oznacza, czy są typami wcześnie rano, nocnymi markami lub gdzieś pośrodku.
Tylko połowa żeglarzy świadomie przygotowała strategie snu. „Kapitanowie ekspertów często dokonać tego wyboru”, powiedział profesor Giuseppe Plazzi, koordynator badania, w oświadczeniu . „Rzeczywiście, doświadczeni żeglarze z doświadczeniem w żegludze morskiej w kilometrach są bardziej świadomi znaczenia zarządzania snem”.
Spośród osób ze strategią ponad połowa (52 procent) zdecydowała się spać więcej przed wyścigiem w nadziei na sen „bankowości”, wiedząc, że wkrótce będą musieli dokonać poważnych wypłat z tego konta. Około jedna czwarta zdecydowała się zamiast tego na sen wielofazowy , mając nadzieję, że krótkie drzemki w ciągu dnia pozwolą im przetrwać. Wcześniejsze badania przeprowadzone przez „Seinfelda” wskazują, że może to nie zawsze działać .
Ostatnie 22 procent zdecydowało się na stopniowe zejście w deprywację snu, myśląc, że nawet jeśli do końca będą wyczerpani, zdołają utrzymać się do mety.
Dane chronotypowe wykazały, że około 40 procent tych ekstremalnych żeglarzy stanowili poranni ludzie, wcześnie wstawali i wcześnie kładli się spać. Pozostałe 60 procent to „kolibry”, czyli te, które spadają na środek. Nie było nocnych marków - które zdaniem naukowców mogą być w gorszej sytuacji w tego typu zawodach wytrzymałościowych. Marynarze, którzy byli wczesnymi ptakami, rzadziej stosowali strategię zarządzania snem przed wyścigiem niż kolibry.
Niezależnie od ich strategii snu, naukowcy odkryli, że nie ma rzeczywistych różnic w czasie przybycia na którąkolwiek z nóg wyścigu. (Na wypadek, gdybyś się zastanawiał, marynarze używają autopilota, aby utrzymać swoje statki na torze podczas drzemki).
„Naszym następnym krokiem będzie ścisłe monitorowanie cykli snu i czuwania zarówno podczas treningu, jak i podczas wyścigu. W ten sposób będziemy w stanie opracować coraz bardziej efektywne i precyzyjne strategie zarządzania snem” - powiedział Plazzi.
TERAZ TO CIEKAWE
Powszechnym błędem jest przekonanie, że ludzie mogą spać z wyprzedzeniem. Ale od lat nauka mówi nam inaczej . Bez względu na to, jak obierasz strategię, brak snu powoduje gwałtowne spadki sprawności umysłowej i fizycznej, bez względu na to, ile snu ludzie starają się uzyskać przed długim wydarzeniem.