Kazachstan jest ostatnim krajem, który wyłączył Internet; Oto jak

Jan 26 2022
Jest to część złowieszczego trendu, w którym rządy przejmują kontrolę nad dostępem do Internetu i treściami, aby zapewnić autorytarną kontrolę nad tym, co obywatele widzą i słyszą, a także nad ich zdolnością organizowania się za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Podczas gdy siły bezpieczeństwa w Kazachstanie rozprawiały się z protestami ulicznymi, w tym kraju zgasł również serwis internetowy. Valery Sharifulin/TASS/Getty Images

Rząd Kazachstanu wyłączył internet w całym kraju 5 stycznia 2022 r. w odpowiedzi na powszechne niepokoje społeczne w kraju. Zamieszki rozpoczęły się 2 stycznia, po tym, jak rząd zniósł limit cenowy na płynny gaz ziemny, którego Kazachowie używają do napędzania swoich samochodów. W kazachskim mieście Zhanaozen, centrum naftowo-gazowym, wybuchł protest przeciwko gwałtownie rosnącym cenom paliw.

Natychmiast pojawiły się doniesienia o ciemnych strefach w Internecie . Wraz ze wzrostem demonstracji rosły przerwy w działaniu usług internetowych . 4 stycznia zgłoszono masowe wyłączanie Internetu i blokowanie telefonów komórkowych , przy czym łączność była tylko przerywana. Według doniesień, do 5 stycznia około 95 procent internautów zostało zablokowanych .

Przestój został uznany za naruszenie praw człowieka, którego celem było stłumienie opozycji politycznej. Wdrożenie „wyłącznika awaryjnego” w celu tymczasowego wyłączenia internetu na skalę krajową odnowiło pytania o to, jak ograniczyć globalne zagrożenie autorytaryzmem cyfrowym .

Jako badacz zajmujący się bezpieczeństwem narodowym, inwigilacją cybernetyczną i prawami obywatelskimi obserwowałem, jak technologia informacyjna jest coraz częściej uzbrojona przeciwko ludności cywilnej, w tym poprzez odcięcie podstawowej usługi dostępu do Internetu. Jest to część złowieszczego trendu, w którym rządy przejmują kontrolę nad dostępem do Internetu i treściami, aby zapewnić autorytarną kontrolę nad tym, co obywatele widzą i słyszą.

Narastający problem

Wzrasta liczba rządów używających wyłącznika awaryjnego do blokowania dostępu do Internetu na skalę prowincjonalną lub krajową. W ostatnich latach pojawiła się jako forma kontroli społecznej oraz w odpowiedzi na protesty obywateli w wielu krajach, w tym w Burkina Faso , Kubie , Iranie , Sudanie , Egipcie , Chinach i Ugandzie . Liczba wyłączeń internetu rośnie , od 56 razy w 2016 r. do ponad 80 razy w 2017 r., a w 2020 r. udokumentowano co najmniej 155 przerw w dostawie prądu w 29 krajach .

Korelacja między rosnącym użyciem wyłącznika awaryjnego a rosnącymi zagrożeniami dla demokracji na całym świecie nie jest przypadkiem. Wpływ tego trendu na wolność i samostanowienie ma kluczowe znaczenie, ponieważ autorytarne rządy stają się coraz bardziej wyrafinowane w kontrolowaniu przepływów informacji, w tym rozpowszechniania dezinformacji i dezinformacji.

Prawne zamknięcie

Internet w Kazachstanie jest w dużej mierze zarządzany przez państwo za pośrednictwem Kazakhtelecom , dawniej monopolu państwowego. Inwestycje zagraniczne i zewnętrzna własność firm telekomunikacyjnych w Kazachstanie są ograniczone . Kazachski rząd ma prawo narzucać cenzurę i kontrolę w Internecie zarówno poprzez ograniczenia treści, jak i wyłączanie; na przykład w odpowiedzi na zamieszki lub terroryzm.

Zgodnie z kazachskim prawem rząd jest upoważniony do „ czasowego zawieszenia działania sieci i (lub) urządzeń komunikacyjnych ”, gdy uzna, że ​​komunikacja internetowa „szkodzi” interesom „jednostki, społeczeństwa i państwa”.

Powołując się na groźby terrorystyczne, prezydent Kazachstanu Kassym-Jomart Tokayev sparaliżował usługi mobilne i bezprzewodowe na prawie tydzień i zaprosił rosyjskie wojska do kraju, aby pomogły w „stabilizacji” po protestach.

Wyłącznik

Według raportu w rosyjskim wydaniu Forbes władze Kazachstanu najpierw próbowały zablokować dostęp za pomocą narzędzi Deep Packet Inspection (DPI), aby zablokować komunikację internetową. DPI bada zawartość pakietów danych przesyłanych przez Internet. Chociaż jest to przydatne do monitorowania sieci i filtrowania złośliwego oprogramowania, narzędzia DPI są również używane przez kraje takie jak Chiny i Iran do cenzurowania stron internetowych lub całkowitego ich blokowania.

Technologia DPI nie stanowi jednak nieprzepuszczalnej bariery i można ją obejść, szyfrując ruch lub korzystając z wirtualnych sieci prywatnych (VPN) , które są zaszyfrowanymi połączeniami danych, które pozwalają użytkownikom chronić komunikację. Kiedy systemy DPI były niewystarczające dla bloku ogólnokrajowego, władze uciekały się do ręcznego odcinania dostępu, choć dokładnie nie wiadomo, w jaki sposób.

Jedną z możliwości jest to, że władze przekierowywały ruch DNS , w ten sposób nazwy domen prowadzą ludzi do właściwych witryn lub współpracowały z operatorami internetowymi w celu zablokowania transmisji. Inną możliwością jest to, że Komitet Bezpieczeństwa Narodowego Republiki Kazachstanu może sam blokować dostęp .

Przerwane cyfrowe życie

Skutki zamknięcia internetu natychmiast odczuła ludność. Przemówienie polityczne i komunikacja ze światem zewnętrznym były ograniczone, a zdolność protestujących i demonstrantów do gromadzenia się była ograniczona.

Zamknięcie internetu w Kazachstanie ograniczyło zdolność protestujących do organizowania się.

Zamknięcie internetu utrudniło także codzienne życie Kazachów. Naród jest wysoce zintegrowany z gospodarką cyfrową , od zakupów spożywczych po rejestrację do szkoły, a awaria internetu zablokowała dostęp do podstawowych usług.

W przeszłości rząd Kazachstanu wykorzystywał lokalne zamknięcia internetu do atakowania odosobnionych protestów lub blokował określone strony internetowe w celu kontrolowania informacji i ograniczania spójności protestujących. Na początku protestu w styczniu 2022 r. niektórzy w Kazachstanie próbowali ominąć ograniczenia internetowe za pomocą VPN. Ale sieci VPN były niedostępne, gdy rząd całkowicie wyłączył dostęp do Internetu w niektórych obszarach.

Skoncentrowana moc, centralna kontrola

Uprawnienie rządu Kazachstanu do wprowadzenia tak szerokiego zamknięcia może być dowodem na większą kontrolę nad scentralizowanym dostawcą usług internetowych niż inne narody, lub być może przejściem do bardziej wyrafinowanych form kontroli telekomunikacyjnej . Tak czy inaczej, zamknięcie całych sieci w celu niemal całkowitego zaniku internetu w całym kraju jest kontynuacją autorytarnej kontroli nad informacją i mediami.

Odcięcie dostępu do internetu dla całej populacji to rodzaj cyfrowego totalitaryzmu . Kiedy internet został wyłączony, rząd Kazachstanu był w stanie uciszyć mowę i stać się jedynym źródłem wiadomości w niespokojnym czasie. Scentralizowana kontrola państwa nad tak szeroką siecią umożliwia znacznie rozszerzony nadzór i kontrolę informacji, potężne narzędzie do kontrolowania ludności.

Ponieważ ludzie stali się bardziej sprytnymi użytkownikami Internetu, jak pokazuje Kazachstan, rządy również zyskały większe doświadczenie w kontrolowaniu dostępu do Internetu, korzystania z niego i jego treści. Wzrost cyfrowego autorytaryzmu oznacza, że ​​prawdopodobnie będzie również rosło zamykanie internetu.

Margaret Hu jest profesorem prawa i spraw międzynarodowych w Penn State. Otrzymała honorarium od Microsoft Research, a jej asystentka naukowa jest finansowana przez Microsoft Research. Zasiada w Radzie Doradczej Forum Przyszłości Prywatności.

Ten artykuł został ponownie opublikowany z The Conversation na licencji Creative Commons. Oryginalny artykuł znajdziesz tutaj.