Większość odwiedzających Hongkong w latach 70. lub 80. XX wieku widziała legendarne miasto Kowloon Walled City tylko z powietrza, gdy ich 747 wykonał mrożący krew w żyłach obrót o 45 stopni, zbliżając się do lotniska Kai Tak. Choć Hongkong wydawał się w tamtych czasach zatłoczony i chaotyczny, miasto Kowloon Walled City, widziane z góry, wyraźnie wyróżniało się jako klaustrofobiczna wyspa gęsto zabudowanego chaosu.
Na ziemi reputacja Kowloon Walled City jako bezprawnej palarni opium prowadzonej przez gangi trzymała większość turystów z dala od turystów, ale dla miejscowych i rzadkiego odważnego outsidera, który odważył się tam, znaleźli nieziemskiej miejskiej enklawy tętniącej życiem.
Najgęściej zaludnione miasto na Ziemi
Szacuje się, że w szczytowym okresie w Kowloon Walled City mieszkało około 50 000 osób, które ograniczały się do obszaru o powierzchni jednej setnej mili kwadratowej (0,026 kilometra kwadratowego). To uczyniło Kowloon Walled City najgęściej zaludnionym miastem na Ziemi z ekwiwalentem 1,9 miliona mieszkańców na kilometr kwadratowy w porównaniu z ogólną gęstością Hongkongu wynoszącą zaledwie 6700 mieszkańców na kilometr kwadratowy.
Znane miejscowym jako Hak Nam , „Miasto Ciemności”, Kowloon Walled City częściowo zasłużyło na swoją mroczną reputację. Na poziomie ulicy żadne światło słoneczne nie przedostawało się do wąskich, wijących się korytarzy wyłożonych cieknącymi, prowizorycznymi przewodami wodno-kanalizacyjnymi i zwisającymi wiązkami kabli elektrycznych. A gangi, takie jak niesławne Triady, prowadziły w cieniu palarnie opium i kręgi prostytucji, zarówno dosłowne, jak i legalne.
Ale według tych, którzy naprawdę znali Kowloon Walled City , chwiejące się wieżowce były również domem dla zwartej społeczności ciężko pracujących rodzin, niezliczonych chałupników, klas przedszkolnych, wyścigów gołębi na dachach i jednych z najlepszych kulek rybnych w Hongkongu.
Rozmawialiśmy z Fioną Hawthorne , londyńską artystką, która spędziła osiem lat swojego dzieciństwa w Hongkongu i wróciła w wieku 20 lat, aby naszkicować życie w Kowloon Walled City. Jej rysunki i wspomnienia zburzonego miasta są tematem dwóch książek „ Rysunek z wnętrza: Kowloon Walled City 1985 ” oraz książki dla dzieci „ The Extraordinary Amazing Incredible Unbelievable Walled City of Kowloon ”.
Otoczona murem forteca staje się rajem dla dzikich lokatorów
Najpierw skrócona historia . W 1842 roku, po przegranej pierwszej wojnie opiumowej, Chiny oddały część Hongkongu Brytyjczykom, ale zbudowały otoczoną murem fortecę po drugiej stronie Zatoki Kowloon, aby mieć oko na wrogą kolonię. Chiński fort, mający zaledwie 700 stóp długości i 400 stóp szerokości (213 metrów na 122 metry), nazywał się Kowloon Walled City.
Ponosząc kolejną stratę w drugiej wojnie opiumowej w 1860 r., Chiny zostały zmuszone do oddania całego Hongkongu Brytyjczykom, ale odmówiły przekazania symbolicznie ważnego kawałka ziemi w obrębie miasta Kowloon Walled City. Kiedy obie strony podpisały traktat z 1898 r. dający Brytyjczykom kontrolę nad Hongkongiem na 99 lat, Chińczycy nalegali na utrzymanie kontroli tylko nad jednym miejscem – zgadliście, Kowloon Walled City.
Opuszczone przez chińskie wojsko Kowloon Walled City stało się magnesem przyciągającym uchodźców i dzikich lokatorów na początku XX wieku. Podczas II wojny światowej okupujący Japończycy zburzyli mury miasta w poszukiwaniu materiałów do budowy pobliskiego lotniska Kai Tak. Po wojnie, kiedy Brytyjczycy odzyskali kontrolę nad Hongkongiem, rząd na próżno próbował pozbyć się dzikich lokatorów w liczącym kilka tysięcy mieszkańców Kowloon Walled City, ale spotkał się z oporem, a nawet zamieszkami.
Niepewny status prawny Kowloon Walled City — technicznie nie będącego częścią brytyjskiego Hongkongu, ale ignorowanego przez Chiny kontynentalne — uczynił z niego raj dla dzikich lokatorów. W latach 50. i 60. w Kowloon Walled City nastąpił boom budowlany, a budynki wznosiły się w ślad za starą fortecą. Drewniane domy były wciśnięte między ceglane i betonowe mieszkania, jak gra w Jengę, układane coraz wyżej, aż wprowadzono maksymalny limit 14 pięter, aby zapobiec ocieraniu się skrzydeł samolotów o anteny telewizyjne na dachu.
Zanim Hawthorne i jej rodzina przybyli do Hongkongu z Irlandii Północnej w 1970 roku, Kowloon Walled City było solidnym blokiem budynków, które kiedyś były pojedynczymi strukturami, ale przekształciły się organicznie w pojedynczą, labiryntową megastrukturę z dziesiątkami tysięcy mieszkańców.
Życie wewnątrz otoczonego murami miasta Kowloon
Hawthorne słyszała o Kowloon Walled City jako dziecko w Hongkongu — głównie o tym, jakie to niebezpieczne — ale nie weszła do tego imponującego miasta, dopóki nie była 18-letnią studentką sztuki w Londynie.
Na początku lat 80. młodzi ludzie mogli dostawać płatne koncerty jako kurierzy w lotach międzynarodowych, a Hawthorne skorzystał z szansy powrotu do Hongkongu. Tamta przyjaciółka znała Jackie Pullingera , chrześcijańskiej misjonarki pracującej z narkomanami w Kowloon Walled City i zaprosiła Hawthorne, aby sama zobaczyła „Miasto ciemności”.
„Gdy tylko wszedłem, wiedziałem, że muszę to narysować” – mówi Hawthorne. „Uznałem, że to wizualnie tak atrakcyjne i niepodobne do niczego, co kiedykolwiek widziałem”.
Hawthorne przyznaje, że architektonicznie, Kowloon Walled City jest dosłownie „ciemne”, z apartamentowcami opartymi o siebie i blokującymi światło z „ulic” poniżej, które bardziej przypominają wąskie, kręte uliczki.
„Nie było wbudowanej instalacji wodno-kanalizacyjnej ani elektryczności, więc masz te rury i przewody w stylu „Blade Runner” i kable elektryczne biegnące we wszystkich kierunkach, woda kapie z klimatyzatorów i suszące się ubrania – mówi Hawthorne. „W dawnych czasach wiele Hongkongu było zatłoczonych, chaotycznych, ale Kowloon Walled City było ekstremalne”.
Ale w tych klaustrofobicznych granicach była tętniąca życiem dzielnica. Uliczne stragany sprzedawały dim sum, zupę rybną i pieczone mięso. Maszyny brzęczały i brzęczały z fabryk wielkości mieszkań, specjalizujących się w produkcji metalu lub formowanych plastikowych części lalek. Nielicencjonowani lekarze i dentyści otwierają sklepy obok kawiarni i burdeli. A na dachach był zupełnie inny świat, mozaika ogrodów i wysypisk śmieci, gdzie dzieci bawiły się wśród lasu anten telewizyjnych.
Ta pierwsza szybka wizyta sprawiła, że Hawthorne zgłodniało, by doświadczyć więcej życia w Kowloon Walled City. Dwa lata później zdobyła stypendium lokalnej stacji telewizyjnej, aby spędzić trzy miesiące na rysowaniu, a nawet filmowaniu w Kowloon Walled City nieporęczną kamerą VHS w stylu lat 80. XX wieku.
Podczas tych trzech miesięcy Hawthorne mieszkała poza Kowloon Walled City, ale spędzała większość dni w domu, szkicując portrety i sceny uliczne, które teraz pojawiają się w jej książkach. Młody mężczyzna o imieniu Sam, który pracował z Jackie Pullingerem, był nieoficjalnym przewodnikiem Hawthorne, zabierał ją do fabryk i przedstawiał miejscowym rodzinom. Nawet ze swoim ograniczonym kantońskim Hawthorne czuła się mile widziana i nigdy nie była świadkiem działań przestępczych i przemocy, z których znany był Kowloon.
„Uznano, że jest to obszar, w którym Triady nie mogą się poruszać, pełne przestępczości i niebezpieczeństw” – mówi Hawthorne. „Istnieją niekończące się lubieżne historie o Kowloon Walled City, które wydają się narastać teraz, gdy już zniknęło. Uważam to za frustrujące, ponieważ moje doświadczenia tam były zupełnie inne”.
Kilkadziesiąt lat później, rozczarowana negatywnym dziedzictwem Kowloon Walled City, Hawthorne szukała sposobu na wykorzystanie swoich rysunków, aby „przywrócić radość”, którą odczuwała wśród rodzin, które tam mieszkają i dzieci, które się tam bawiły. Taka była geneza książki dla dzieci o Kowloon Walled City.
Miasto otoczone murami jest teraz parkiem
W 1987 roku, zaledwie dwa lata po wizycie Hawthorne, władze Hongkongu ogłosiły, że miasto Kowloon Walled City zostanie zburzone i przekształcone w park publiczny. Mieszkańcy protestowali, ale gdy Chiny przygotowywały się do odzyskania suwerenności Hongkongu, urzędnicy państwowi przeprowadzili spis mieszkańców Kowloon i zapewnili im pieniądze i środki na relokację. W 1993 roku kule niszczenia zaczęły zamieniać niegdyś niesławne Walled City w gruz. Rozbiórkę zakończono w 1994 roku.
Dzisiaj, jeśli odwiedzisz Kowloon Walled City w Hongkongu, znajdziesz rozległą zieloną przestrzeń wypełnioną pagodami i stawami, a także makieta wielkości stołu przedstawiająca to, co kiedyś było najgęściej zaludnionym miejscem na świecie. Hawthorne byłby rozczarowany, że Hongkong Tourist Board opisuje to miejsce jako „piękny ogród z zachowanymi artefaktami z dawnego miasta Kowloon Walled – chińskiego garnizonu, który stał się enklawą bezprawia dla zbiegów i gangów przestępczych w XX wieku”.
zarabia niewielką prowizję partnerską, gdy dokonujesz zakupów za pośrednictwem linków na naszej stronie.
Teraz to jest fajne
Kowloon Walled City zainspirowało autora „cyberpunka” Williama Gibsona ( nazywał to „ulem marzeń”) i było fikcyjną scenerią w co najmniej dwóch grach wideo: „Call of Duty: Black Ops” i „Kowloon's Gate”.