
Odkąd misja NASA InSight umieściła sejsmometr w kształcie kopuły na zakurzonej powierzchni Marsa w grudniu, były duże nadzieje, że automatyczny lądownik szybko wykryje swoje pierwsze marsjańskie trzęsienie, czyli „trzęsienie marsjańskie”. Cóż, czekanie w końcu się skończyło - eksperyment sejsmiczny dla struktury wewnętrznej (SEIS) misji potwierdził swój pierwszy słaby dudnienie dochodzące z wnętrza czerwonej planety 6 kwietnia (w 128. dniu marsjańskim misji), potwierdzając, że Mars jest aktywny sejsmicznie.
„Czekaliśmy miesiące na taki sygnał” - powiedział w oświadczeniu NASA Philippe Lognonné, kierownik zespołu SEIS w Institut de Physique du Globe de Paris (IPGP) we Francji . „To ekscytujące, że w końcu mamy dowód, że Mars nadal jest aktywny sejsmicznie. Nie możemy się doczekać, kiedy będziemy mogli podzielić się szczegółowymi wynikami, kiedy już będziemy mieli okazję je przeanalizować”.
NASA ma nadzieję, że wykorzysta sygnały sejsmiczne, takie jak te, do przeprowadzenia pewnego rodzaju kontroli zdrowia Marsa . Podobnie jak lekarz umieszczający stetoskop na klatce piersiowej pacjenta, InSight robi coś podobnego: próbuje „usłyszeć”, co sprawia, że planeta „tyka”. Na Ziemi kakofonia sygnałów sejsmicznych odbijających się wokół wnętrza naszej planety ulega zniekształceniu, gdy napotykają regiony o różnej gęstości. Mierząc te fale sejsmiczne, dowiedzieliśmy się o różnych, nieosiągalnych warstwach głęboko pod ziemią.
Wnętrze Marsa jest czymś w rodzaju zagadki; planeta nie ma globalnego pola magnetycznego z powodów, których jeszcze w pełni nie rozumiemy, a jej aktywność wulkaniczna wygasła setki milionów lat temu. Jeśli planeta jest geologicznie (a dokładniej „areologicznie”) martwa, w jaki sposób może w ogóle wywoływać trzęsienia marsjańskie? Uważa się, że gdy planeta się ochładza, kurczy się, trzaskając niewielkimi wstrząsami, które odbijają się echem w całym wnętrzu Marsa. Naukowcy zajmujący się misją chcą również wysłuchać uderzeń meteorytów , które wytworzą własne mini temblory, być może zmieniając InSight w detektor meteorytów działający w czasie rzeczywistym.
Do tej pory trzęsienia Marsa były teoretyczną możliwością, ale teraz, gdy wiemy, że tam są, InSight może je wykorzystać do zrozumienia, co znajduje się pod powierzchnią planety.
Według naukowców zajmujących się misją, to pierwsze trzęsienie marsjańskie jest piskiem pipsów i niczym nie przypomina wstrząsów, do których jesteśmy przyzwyczajeni w południowej Kalifornii. Jednak na Marsie to słabe trzęsienie wyróżnia się względną ciszą cichych wnętrzności Marsa. Słyszano również inne słabsze sygnały sejsmiczne (14 marca, 10 kwietnia i 11 kwietnia), ale ich pochodzenie jest bardziej niejednoznaczne.
Chociaż wydarzenie z 6 kwietnia było zbyt słabe, aby wykorzystać je do uzyskania wielu informacji o wnętrzu Marsa, naukowcy są podekscytowani, ponieważ coś podobnego widzieliśmy już wcześniej - na Księżycu.
„Marsjańskie wydarzenie Sol 128 jest ekscytujące, ponieważ jego rozmiar i dłuższy czas trwania pasują do profilu trzęsień księżyca wykrytych na powierzchni Księżyca podczas misji Apollo ” - powiedział Lori Glaze, dyrektor Wydziału Nauk Planetarnych w siedzibie NASA.
Podczas programu Apollo astronauci umieścili na powierzchni Księżyca pięć sejsmometrów, które wykryły tysiące „trzęsień księżyca” między 1969 a 1977 rokiem. Te fale sejsmiczne pomogły naukowcom poznać wnętrze Księżyca, a nawet pomogły w modelowaniu jego powstawania. Chociaż InSight to tylko jeden sejsmometr na Marsie, naukowcy mają nadzieję, że da nam on wgląd w tajemnicze marsjańskie wnętrze, o którym tak mało wiemy.
"Pierwsze odczyty InSight kontynuują naukę, która rozpoczęła się wraz z misjami Apollo NASA", powiedział w komunikacie prasowym główny badacz InSight Bruce Banerdt z NASA Jet Propulsion Laboratory (JPL) w Pasadenie w Kalifornii . „Do tej pory gromadziliśmy szum tła, ale to pierwsze wydarzenie oficjalnie otwiera nowe pole: sejsmologię Marsa!”
Teraz to jest interesujące
Korzystając z pierwszego sejsmometru, który zostanie umieszczony na Marsie od 40 lat, naukowcy spodziewają się również wykrycia od pięciu do 10 uderzeń meteorytów w trakcie misji InSight.