Osy mają złą reputację od pierwszego dnia.
W Starym Testamencie, kiedy Wszechmogący naprawdę chciał przykleić go do wrogów Izraela, zesłał plagę szerszeni . Arystoteles, pisząc w 350 rpne, powiedział, że „ szerszenie i osy… są pozbawione niezwykłych cech charakterystycznych dla pszczół; powinniśmy się tego spodziewać, ponieważ nie mają w sobie nic boskiego, tak jak pszczoły”.
Podczas gdy pszczoły od dawna są kochane za ich pyszny złoty miód i pracowite nawyki związane z zapylaniem, osy - do których należą gatunki społeczne, takie jak szerszenie i żółte kurtki - są powszechnie pogardzane. Ul to cudowne dzieło natury. Ul osy to powód, by zadzwonić do człowieka Orkin.
Jednak zespół naukowców z University College London (UCL) uważa, że osy zasługują na tyle samo miłości co pszczoły. Osy, podobnie jak pszczoły, są potężnymi zapylaczami. Ale w przeciwieństwie do pszczół, osy są również drapieżnikami wierzchołkowymi, regulującymi populacje owadów i zabijającymi szkodniki upraw. Jasne, osy nie wytwarzają słodkiego nektaru z bursztynu przez słoików, ale w niektórych częściach świata larwy os są sezonowym przysmakiem (dobrze, pszczoły wygrywają tę rundę).
Seirian Sumner , Ph.D. bada ewolucję zachowań społecznych owadów w Center for Biodiversity and Environment Research na UCL, gdzie jest boleśnie świadoma, że nasze bezpodstawne uprzedzenia wobec os podkopują badania naukowe nad niezrozumianymi stworzeniami. W końcu kto chciałby sfinansować badanie paskudnych os, skoro możemy opublikować bilionowy artykuł o pięknie pszczół?
„Powodem, dla którego nienawidzimy os kulturowo, jest to, że nie rozumiemy, co robią” - mówi Sumner. „A powodem, dla którego nie rozumiemy, co robią, jest to, że jest bardzo mało nauki, aby pokazać, co robią. Jeśli uda nam się skłonić ludzi do myślenia o osach w taki sam sposób, jak myślą o pszczołach, wtedy możemy obrócić koła i zmienić publiczne postrzeganie os ”.
W badaniu opublikowanym 19 września 2018 r. W Ecological Entomology Sumner i jej współpracownicy odkryli, że osy rzadko są przedmiotem badań nad ważnymi „usługami ekosystemu” pełnionymi przez owady, takimi jak zapylanie i zwalczanie szkodników. Spośród 908 artykułów opublikowanych na ten temat od 1980 roku tylko 22 (2,4 procent) dotyczyło os. A z 2543 streszczeń konferencji przesłanych na temat pszczół lub os w ciągu ostatnich 20 lat 81,3 procent dotyczyło wyłącznie pszczół. A „stronniczość pszczół” rośnie prawdopodobnie z powodu ukierunkowanego finansowania badań nad pszczołami w ciągu ostatnich 10 lat.
Przy tak niewielkiej liczbie badań nad osami nic dziwnego, że opinia publiczna ma mroczną opinię o latających stworzeniach, znanych tylko z żądła i legendarnej agresywności. Zespół Sumnera przeprowadził ankietę internetową, w której poprosili ludzi o podanie słów, które kojarzą im się z pszczołami, motylami, osami i muchami. Motyle uzyskały najbardziej pozytywne wyniki dzięki słowom takim jak „piękny”, „delikatny” i „kolorowy”, ale pszczoły były na drugim miejscu pod względem „miodu”, „kwiatów” i „zapylania”.
Z drugiej strony osy wyczarowywały więcej negatywnych emocji niż nawet brzęczące czarne muchy. Najczęstszymi słowami osy były „żądło”, „irytujące”, „niebezpieczne” i „wściekłe”. Wyraźnym znakiem naszej całkowitej ignorancji w zakresie zachowania os jest to, że słowo „zapylanie” nie znalazło się nawet w pierwszej dziesiątce.
Co robią osy (poza użądleniem)
Niewiele wiemy o osach, to fakt, że są one doskonałymi i ważnymi zapylaczami. Sumner mówi, że w przeciwieństwie do pszczół, które potrafią być „bardzo wybredne” co do tego, jakie rodzaje kwiatów będą odwiedzać i zapylać, osy są generalistami, którzy zapylają „każdy stary kwiat”. Osy mogą być przydatne na przykład dla miejskich rolników, gdzie nie ma bujnych kwiecistych łąk, na których pszczoły mogłyby się bawić.
„Osy mogą być dobrymi zapasowymi zapylaczami, kiedy nie jest to wystarczająco dobre dla pszczół” - mówi Sumner. „Jeśli pomyślisz o tym, jak„ pracujemy ”z naszymi pszczołami w rolnictwie, dlaczego nie pracujemy nad osami?”
Osy społeczne, takie jak szerszenie i kaftany, stanowią tylko 1 procent ze 150 000 gatunków os drapieżnych, ale ponieważ 10 000 os robotnic może żyć w jednym ulu, są one najbardziej narażone na kontakt z ludźmi. Tak, użądlą, ale ich użądlenia nie są bardziej bolesne niż u pszczół miodnych i nie są bardziej niebezpieczne dla osób bez alergii na pszczoły lub osy - wskazuje badanie.
Sumner mówi, że można trzymać osy społeczne w stworzonym przez człowieka uli pudełkowym, tak jak pszczoły miodne, i że te ule można przenosić, aby wspierać uprawy rolników, tak jak miliony uli są wysyłane każdego roku przez Stany Zjednoczone w celu zapylenia sadów migdałowych i dyni łaty.
Oprócz tego, że są zapylaczami, drapieżne osy są jednym z najskuteczniejszych naturalnych regulatorów populacji szkodników. Wczesne badania pokazują, że osy nie są wybredne, jeśli chodzi o zdobycz, ale polują na każdego owada, którego jest pod dostatkiem.
„Jeśli jest dużo gąsienic, zjedzą je. Jeśli jest tony much lub innego określonego gatunku, zjadą je” - mówi Sumner. „Ale kiedy populacje ofiar spadną, osy nie będą na nie polować, aż do lokalnego wymarcia. W ten sposób nie stanowią zagrożenia”.
Nadanie osom metamorfozy obrazu
W świecie bez os rolnicy i zwykłe gospodarstwa domowe musiałyby używać znacznie więcej chemicznych pestycydów, aby powstrzymać inne owady. Sumner martwi się, że populacje os, podobnie jak pszczoły, są już zabijane przez nadużywanie pestycydów stosowanych w rolnictwie. Ale nigdy się nie dowiemy, dopóki ktoś nie zajmie się badaniem tego. „Ogólny wzrost wiedzy naukowej może z kolei przyczynić się do poprawy postrzegania os przez opinię publiczną” - zauważa badanie .
Kolejnym rozwiązaniem problemu z wizerunkiem os, mówi Sumner, jest rozgłoszenie wszystkich dobra, które robią, poczynając od mediów (sprawdź!).
„Ludzi nie trzeba zbytnio przekonywać” - mówi Sumner. „Gdy tylko wyjaśnię ludziom, że osy są przydatne, natychmiast mówią:„ Och, OK, nie zgniatam ich następnym razem, gdy zobaczę ”.
Osy oczywiście potrzebują chwytliwego hashtagu, który stanie się wirusowy. A może #happyhornets lub #waspwed Wednesdays? Będziemy nad tym pracować ...
Teraz to jest fajne
Wracając do jedzenia larw os , ten fajny japoński blog podróżniczy mówi o tradycyjnej praktyce tropienia gniazd dzikich żółtych kurtek. Łowcy przyczepiają wstążki do poszczególnych os i podążają za nimi z powrotem do gniazda, wychowując je w stworzonych przez człowieka ulach i zbierając larwy z grzebienia jedną po drugiej za pomocą pincety.