
W dawnych czasach, powiedzmy, 2019 roku możesz czasami zobaczyć świąteczny znak na czyimś podwórku. Może był do niego przywiązany samotny balon i wielokolorowe „Sto lat!” lub „Gratulacje!” Możesz pomyśleć, że był słodki lub fajny, albo w ogóle o tym nie myślisz. To były inne czasy.
Jednak na początku 2020 r. Nowy koronawirus przybył do Stanów Zjednoczonych i do marca wiele stanów zamknęło wszystkie oprócz najważniejszych przedsiębiorstw i usług. Szkoły na każdym poziomie, od przedszkoli po uniwersytety, zaczęły korzystać z internetu na semestr wiosenny. A mimo to nadal zdarzały się urodziny, ukończenia studiów i rocznice. Jak ktokolwiek mógł świętować osiągnięcia i kamienie milowe w życiu swoich przyjaciół i rodzin? A jak mogliby to zrobić w bardzo, bardzo rozległy sposób?
Uroczystości zdystansowane społecznie
Kilka firm od kilku lat instaluje masywne, uroczyste tablice informacyjne na podwórkach, w tym krajowe franczyzy, takie jak Buckhead Yard Greetings i Sign Gypsies. Większość z tych firm to małe operacje prowadzone przez kilku lokalnych ludzi, którzy robili może jeden znak dziennie . Często były to występy poboczne dla osób wykonujących zwykłe zajęcia dzienne.
Ale kiedy przypadki COVID-19 zaczęły gwałtownie rosnąć, a uroczystości zostały odwołane, biznes znaków na stoczni eksplodował. Cecilia Kauffman, kierownik operacyjny w Buckhead Yard Greetings w Atlancie, mówi, że jej firma miała siedem razy więcej zamówień niż w 2019 r. „To niesamowite, móc wnosić tyle radości, a teraz nawet bardziej, gdy jest jedyną rzecz, którą ludzie mogą zrobić, aby świętować podczas pandemii ”, mówi w e-mailu.
Inne firmy w USA odnotowały podobne skoki w biznesie. Właścicielka Card My Yard South Kansas City, Kati Purmort, powiedziała The Kansas City Star, że jej firma podskoczyła z jednego lub dwóch zamówień na tablice stoczniowe dziennie do 10. Inna franczyza w Nowym Jorku poinformowała, że jest w stanie zatrudnić pracowników i otworzyć magazyn dzięki masowy wzrost gospodarczy.
Te znaki działają na coś więcej niż tylko szczęśliwe urodziny. Ludzie prosili o podpisanie propozycji zawarcia małżeństwa , a szkoły złożyły zamówienia zbiorcze na tablice potwierdzające ukończenie przez nich uczniów starszych klas . Znaki nie tylko uszczęśliwiają odbiorców, ale też informują kierowców - co mają świętować i kiedy trąbić.
Sneaky Signage
Wielu z tych instalatorów jest powodem do dumy, że ich praca jest wspaniałą niespodzianką. Oznacza to, że większość z nich spędza cały dzień na przyjmowaniu zamówień i płatności przez telefon i internet. Następnie, pod osłoną nocy, montują ogromne znaki na podwórkach przed domami, gdzie można je wyraźnie zobaczyć z ulicy. Montaż każdego znaku zajmuje około pół godziny . Niektóre firmy pozostają do późna, aby umieścić znaki na miejscu we wczesnych godzinach porannych, podczas gdy inne budzą się przed świtem, aby mieć wszystko na miejscu, zanim niczego nie podejrzewający dom wstanie.
W każdym razie jest to praca bardzo odległa społecznie . Większość instalatorów szyldów pracuje w pojedynkę i nie ma kontaktu z osobami, które je świętują. Po 24 godzinach wracają w nocy, aby usunąć znaki i prawdopodobnie ustawić je w następnym domu lub szkole, wszystko w dobrej zabawie.

Teraz to znak czasu
Każdy, kto utknął w zamknięciu, kwarantannie, nakazie pozostania w domu lub jakkolwiek to nazywamy, może samodzielnie zrobić znak. Niektóre teatry umieściły znaki solidarności na swoich namiotach , podczas gdy inne zrobiły domowe szyldy dla swoich lekarzy. Artysta oświetlił nawet Matterhorn, jedną z najsłynniejszych gór alpejskich, z przesłaniem „#stayhome”.