5 mitów na Halloween, które nie umrą

Oct 22 2018
Sprawdzasz cukierki swoich dzieci pod kątem trucizny lub ostrych przedmiotów? Zamykasz swojego czarnego kota, żeby nie został złapany przez satanistę? Może mógłbyś się zrelaksować po poznaniu prawdziwych historii kryjących się za tymi miejskimi legendami.
Dzieci zbierają cukierki podczas podstępu lub leczenia. Czy rodzice naprawdę muszą się martwić o ostrza maszynki do golenia lub truciznę umieszczoną w smakołykach na Halloween? Kinzie + Riehm / Getty Images

Koniec października to mroczna, magiczna pora roku. Nic dziwnego, że wielu ludzi na całym świecie wierzyło (lub nadal wierzy), że ten sezon jest czasem, w którym duchy zmarłych powracają, by chodzić po ziemi. Nic dziwnego, że tak wielu z nas, nawet domniemani dorośli, wciąż ma zawroty głowy z powodu Halloween .

Ale każdego roku w tym czasie media społecznościowe są zapychane artykułami prasowymi i memami z recyklingu, ostrzegającymi rodziców przed narkotykami wkradającymi się do cukierków na Halloween lub o satanistycznym pochodzeniu cukierek albo psikus. Czasami rodzice nie wiedzą, w co wierzyć. Więc obalmy pięć największych mitów związanych z Halloween.

1. Źli ludzie umieszczają żyletki w cukierkowych jabłkach

To zdecydowanie najbardziej rozpowszechniony mit związany z Halloween. Strach, że jakiś miejscowy wariat wsuwa szpilki lub żyletki do swoich jabłek z cukierków domowej roboty, jest tak powszechny, że centra medyczne i komisariaty policji rutynowo oferują bezpłatne zdjęcia rentgenowskie smakołyków na Halloween.

Ale czy kiedykolwiek znaleziono żyletkę? Folklorysta Rick Santino z Bowling Green State University obszernie pisał o Halloween i śledzi przerażenie żyletkami z powrotem do wysypki rzekomych manipulacji w New Jersey pod koniec lat sześćdziesiątych XX wieku, co doprowadziło do prawa New Jersey z 1968 r. Wymagającego obowiązkowych kar więzienia dla osób przyłapanych na przyłapaniu żyletki w jabłkach.

Cytowany na Snopes.com , Santino powiedział, że kiedy dziennikarze śledzili te sprawy kilka lat później, „praktycznie wszystkie raporty były mistyfikacjami wymyślonymi przez dzieci lub rodziców”.

Joel Best, profesor wymiaru sprawiedliwości, który przeprowadził jedyne istotne badania dotyczące fałszowania cukierków na Halloween, potwierdza, że ​​większość doniesień o igłach i żyletkach znalezionych w cukierkach na Halloween nie wiąże się z żadnymi obrażeniami, najprawdopodobniej dlatego, że przedmioty zostały umieszczone w cukierkach. przez „ofiary” lub ich przyjaciół jako żart.

2. Dobra, nie żyletki, ale narkotyki!

We wczesnych latach osiemdziesiątych zaczęły krążyć doniesienia o nikczemnych osobach rozdających dzieciom naklejki na Halloween z dodatkiem LSD, halucynogennego narkotyku. Pomimo zerowych doniesień medialnych o dzieciach faktycznie otrzymujących nasączone kwasem naklejki, departamenty policji i zainteresowane grupy rodziców nadal ostrzegały o rzekomych naklejkach z LSD skierowanych do dzieci.

W otwierającym oczy liście do The New York Times, profesor folkloru z University of Utah, Jan Harold Brunvand, prześledził zamieszanie aż do policyjnych ostrzeżeń z 1980 roku o tak zwanym "blotter acid", czyli arkuszach papierowych znaczków zanurzonych w LSD i sprzedawane jako pojedyncze „hity”. Ponieważ arkusze były czasami pokryte tuszem postaciami z kreskówek, policja ostrzegła, że ​​„Dzieci mogą być podatne na tego typu znaczki”. Stamtąd przekształcił się w naklejki i szybko wszedł na terytorium mitu Halloween.

Najnowsza wersja mitu o narkotykowych cukierkach to policyjne biuletyny i ostrzeżenia rodziców o dzieciach, które nieświadomie jedzą cukierki na Halloween z THC, aktywnym składnikiem marihuany. W kilku stanach, teraz legalna, rekreacyjna marihuana, istnieje wiele jadalnych produktów z marihuany, które wyglądają dokładnie jak zwykłe żelki, ciasteczka lub batony czekoladowe.

Chociaż zdarzały się przypadki przypadkowego spożycia cukierków przez dzieci, w tym niektóre dzieci w Arizonie, które złapały żelki z miski cukierków na Halloween w domu przyjaciela i skończyły się na tym, że czuli się super zabawnie na lekcjach matematyki , nie ma takich. doniesienia o ludziach rozmyślnie rozdających cukierki z THC na cukierek albo psikus.

3. Ludzie przyjmują czarne koty na ofiarę w Halloween

Plotka, że sataniści i samozwańcze wiedźmy ustawiają się w kolejce do schronisk dla zwierząt w każde Halloween, aby adoptować czarne koty, jest tak wszechobecna, że ​​wiele schronisk zamyka swoje czarne koty (i czarne króliki) w październiku.

Niech ASPCA (Amerykańskie Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt) wyjaśni tę sprawę. „Chociaż prawdą jest, że zwierzęta zbyt często padają ofiarą świątecznych psot i okrucieństwa, nie ma powodu, by sądzić, że w grę wchodzą czarownice lub że schroniska są źródłem” - pisze Stephen Zawistowski, były dyrektor wykonawczy ASPCA. „Normalne procedury doradcze w zakresie adopcji powinny umożliwiać odfiltrowanie kandydatów o złych zamiarach. Ciągły rozgłos na ten temat sprawia, że ​​procedury poradnictwa adopcyjnego wyglądają na arbitralne i głupie”.

Najwyraźniej ta plotka zaczęła się w latach 80-tych, kiedy kobieta zabrała ze schroniska czarnego kota jako dodatek do kostiumu na Halloween. Kilka dni później znaleziono martwego czarnego kota tego samego opisu. Ale nigdy nie było żadnych twardych dowodów na rytualne ofiary z czarnego kota w Halloween.

Niestety, zwierzęta domowe są czasami torturowane i zabijane z rąk ludzi, ale według Snopesa sprawcami są prawie zawsze znudzone dzieci i nastolatki. A ilekroć w październiku pojawia się nieszczęsne okaleczone zwierzę, niezależnie od tego, czy zostało zabite przez inne zwierzę, czy przez człowieka, dodaje to do mitu.

4. Halloween jest tak amerykańskie jak szarlotka

Nie, okazuje się, że Halloween jest tak irlandzkie jak ... ciasto pasterskie? Jak wyjaśnia Santino w artykule obalającym Halloweenowe mity , Halloween wywodzi się z celtyckich obchodów Samhain (wymawiane „zasiew”), święta plonów i obchodów „Nowego Roku” odbywających się 1 listopada. żniwa przyspieszyły okres zimowej „śmierci”, Celtowie wierzyli, że ich zmarli przodkowie powrócą 1 listopada, aby ucztować z żywymi.

Kiedy Irlandia przeszła na chrześcijaństwo, niektóre tradycje Samhain zostały włączone w Dzień Wszystkich Świętych (poprzednia noc 31 października nazywana jest Wigilią Wszystkich Świętych lub Halloween). Chrześcijańskie uroczystości rodzinne obejmowały rozpalanie ognisk za zmarłych i rozdawanie opłatków zwanych „ babeczkami dusz ” biednym i głodnym, którzy zbliżają się do twoich drzwi. Santino mówi, że irlandzcy imigranci przynieśli tradycje Halloween do Stanów Zjednoczonych w XIX wieku.

Ale nie pozwól, by dusza cię rzuciła. Cukierek albo psikus to w dużej mierze amerykański wynalazek. Tradycja dzieciaków chodzących od domu do domu z prośbą o słodycze rozpoczęła się w latach trzydziestych i czterdziestych XX wieku, kiedy amerykańskie miasta szukały sposobów na odwrócenie uwagi młodych ludzi od bardziej niszczycielskich psikusów na Halloween, takich jak palenie papierosów i papier do toalet. Trick or Treat naprawdę przyjął się po II wojnie światowej podczas powszechnej suburbanizacji.

5. Lub inaczej, Halloween jest z natury satanistyczne

Winić za to Pata Robertsona. Telewangelista i szczery gospodarz „Klubu 700” zrobił karierę z demonizowania (dosłownie) Halloween jako „nocy, kiedy raduje się diabeł” i ostrzegania rodziców, aby nie pozwolili swoim dzieciom wyrosnąć na „czcicieli demonów”.

W 2015 roku Robertson wyjaśnił w „The 700 Club”, że Halloween było „dniem, w którym miliony dzieci i dorosłych przebierają się za diabły, czarownice i gobliny, aby uczcić szatana. Oni nie zdają sobie sprawy z tego, co robią”.

Albo absolutnie zdają sobie sprawę z tego, co robią, czyli przebierają się za księżniczki i piraci i próbują zjadać ich wagę słodyczami.

Walka w Halloween ma swoje korzenie we wczesnym kościele katolickim, który próbował zdławić pogańskie praktyki, takie jak Halloween, określając je jako satanistyczne. Ale fundamentalistyczni chrześcijanie, tacy jak Robertson, tak naprawdę zaczęli atakować Halloween dopiero w latach 80. XX wieku, być może w reakcji na rosnącą sekularyzację chrześcijańskich świąt, takich jak Boże Narodzenie.

Według strony internetowej Kościoła Szatana , „Sataniści są ateistami… Nie wierzymy w Szatana jako istotę czy osobę”. Chociaż Halloween jest jednym z trzech wielkich świąt w satanistycznym kalendarzu, jak podaje strona internetowa , „może być obchodzone jako czas, w którym można odkrywać własne wnętrze za pomocą kostiumu lub można przypomnieć sobie te, które są dla nas ważne. życie, które umarło - tak jak to miało miejsce tamtej nocy w tradycji europejskiej ”.

Wreszcie historyk Beth Allison Barr argumentowała , że w rzeczywistości istnieje bardzo niewiele dowodów na to, jak obchodzono święta celtyckie i jest prawdopodobne, że większość starożytnych praktyk Halloween była zakorzeniona w chrześcijańskiej kulturze średniowiecznej, a nie w pogaństwie.

Teraz to naprawdę pomieszane

Ronald Clark O'Bryan , znany również jako „Człowiek, który zrujnował Halloween”, został skazany w 1974 roku za zamordowanie swojego 8-letniego syna poprzez umieszczenie cyjanku w jego Pixy Stix w Halloween. Zrobił to dla pieniędzy z ubezpieczenia.