
W Dumbarton w Szkocji znajduje się ozdobny XIX-wieczny most zwany Mostem Overtoun. Ale jego roszczenia do sławy są nieco złowieszcze. Nazywa się go „mostem samobójstw psów”.
Od dziesięcioleci, co najmniej od lat pięćdziesiątych XX wieku, psy skaczą z gotyckiego mostu, który przecina wąwóz o długości 50 stóp (15 metrów). Wiele serwisów informacyjnych donosiło o moście, co zainspirowało co najmniej jedną pełnometrażową książkę. Niektóre raporty podają liczbę latających kulek furballi na setki , podczas gdy inne podają mniej. Pomijając liczby, nie ma wątpliwości, że na tym moście zginęło wiele psów i nikt nie wie dokładnie, dlaczego.
Czasami psy przeżywają upadek, ale odnoszą straszne obrażenia. Inni giną wkrótce po ich upadku. W co najmniej jednym przypadku pies rzekomo wyskoczył z mostu , przeżył, wbiegł po zboczu, a potem znowu zeskoczył. Ale co inspiruje tę wysypkę skoków?
Słodki zapach dzikich zwierząt
W 2010 roku behawiorysta zwierząt David Sands odwiedził most i doszedł do wniosku, że psy z pewnością nie zabijają się celowo. Doszedł do wniosku, że skoro większość skaczących psów to psy o długich nosach i szczególnie wyczulonych na tropienie zapachów, wyzwalaczem może być zapach dzikich zwierząt.
Być może psy wyczuwają lub widzą dzikie stworzenia biegające pod mostem, zauważył Sands. I być może konstrukcja mostu, który ma zwężające się krawędzie, może sprawić, że z psiego punktu widzenia będzie wyglądał jak bezpieczny, płaski samolot, również przyczynia się do ich zamieszania.
W swoim filmie dokumentalnym o tajemnicy mostu Sands mówi : „Myślę, że we wszystkich przypadkach na moście Overtoun jest wysoce prawdopodobne, że to ciekawość zabiła psa”.
Mimo to ta część kraju jest pełna przesądów. Niektórzy z nich uważają, że działają czynniki paranormalne, które powodują, że psy skaczą na śmierć.
Jedna z teorii głosi, że pogrążona w żałobie wdowa, „Biała Dama z Overtoun”, utrzymuje upiorną obecność na moście, wprawiając psy w śmiertelny szał.
Inne, jeszcze ciemniejsze ujęcie, nawiązuje do strasznego wydarzenia, które miało miejsce w 1994 roku. W tym samym roku 32-letni ojciec wrzucił swoje własne dziecko - którego był pewien, że jest antychrystem - do wąwozu poniżej. Dziecko zmarło następnego dnia, a ojciec został uznany za niepoczytalnego i oddany do instytucji.
Miejscowi mówią, że psy prawie w każdym przypadku mają tendencję do skakania z tego samego miejsca, z którego wyrzucono dziecko. Być może, mówią, straszna próba pozostawiła nadprzyrodzoną szczelinę, która wpływa na zachowanie psa.
Tak czy inaczej , naukowcy nie wydają się wierzyć, że psy celowo się zbagatelizują, ponieważ ich recepty na Prozac się skończyły. Samobójstwo jest raczej wytworem ludzkiej kondycji.
Dopóki tajemnica nie zostanie rozwiązana, być może lokalni spacerowicze powinni rozważyć obowiązkowe przepisy dotyczące smyczy dla każdego, kto zbliża się do mostu.
TERAZ TO CIEKAWE
Dr David Sands jest przekonany, że zapach norek jest prawdopodobnie przyczyną skaczących z mostu psów. Przygotował eksperyment, w którym większość psów wystrzeliła prosto w kierunku zapachu norek. Ale jeśli przyczyną są norki, dlaczego inne mosty w Szkocji również nie wabią psów na śmierć?