Czy UFO potwierdzone przez Pentagon stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego?

May 27 2021
Ostatnio na całym świecie nastąpił gwałtowny wzrost liczby obserwacji UFO - oficjalnie UAP lub Niezidentyfikowanych Zjawisk Powietrznych - i wydaje się, że nikt nie wie, dlaczego i jakie mogą być obiekty, które widzimy.
W dniu 4 sierpnia 2020 roku Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zatwierdził utworzenie niezidentyfikowanej grupy zadaniowej ds. Zjawisk powietrznych (UAPTF). „Misją grupy zadaniowej jest wykrywanie, analizowanie i katalogowanie UAP, które mogą potencjalnie stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA” - podaje strona internetowa DoD.

Jest powód, dla którego możesz ostatnio dużo słyszeć o UFO . W czerwcu Pentagon i dyrektor National Intelligence przedstawią Kongresowi niesklasyfikowany raport o niezwykłych obserwacjach UFO - niezidentyfikowanych obiektów latających - przez członków amerykańskiej służby. Jednak pracownicy bezpieczeństwa narodowego nazywają je niezidentyfikowanymi zjawiskami lotniczymi lub UAP.

Najwyraźniej w ostatnich latach pojawiło się wiele doniesień o UAP. My - ogół społeczeństwa - po prostu niewiele o nich słyszeliśmy. Jakikolwiek dudnienie latających spodków brzęczących w naszej atmosferze było stanowczo zaprzeczane przez rząd od dziesięcioleci. To znaczy do niedawna. Więc co się zmieniło?

Rząd USA bada dziwne obserwacje

W 2007 roku rząd Stanów Zjednoczonych stworzył Program Identyfikacji Zagrożeń Lotniczych (Aerospace Threat Identification Program) (AATIP), organizację ukrytą w Pentagonie. Zadaniem programu było zbieranie i analizowanie informacji dotyczących dziwnych obiektów powietrznych, które przez lata były zgłaszane Departamentowi Obrony (DoD).

W 2008 roku Luis Elizondo dołączył do tego przedsięwzięcia z 20-letnim doświadczeniem w prowadzeniu operacji wojskowych na swoim koncie. W 2010 roku został wyznaczony do kierowania programem i wyostrzył jego nacisk na bezpieczeństwo narodowe. Sporządził raporty z obserwacji UAP, dokładając należytej staranności, aby je zweryfikować.

Jeden ukryty raport, który zwrócił jego uwagę, dotyczył dziwnego obiektu w kształcie litery Tic-Tac nad Oceanem Spokojnym, zgłoszonego w listopadzie 2004 r. Przez dwóch byłych pilotów marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych. Dowódca David Fravor i porucznik Alex Dietrich trenowali z Nimitz Carrier Strike Group. Radar ze statku, który był częścią grupy szkoleniowej, wykrył na horyzoncie „wiele anomalnych statków powietrznych” opadających 80 000 stóp (24 380 metrów) w mniej niż sekundę, zgodnie z raportem „ 60 minut ” na początku tego miesiąca. Fravor i Dietrich zostali wysłani osobnymi samolotami w celu zbadania, każdy z oficerem systemu uzbrojenia na tylnym siedzeniu.

Gdy się zbliżyli, zobaczyli obszar wrzącej wody wielkości samolotu 737. Nad nim unosił się obiekt w kształcie litery Tic-Tac, który „nie wykonał przewidywalnego ruchu, nie miał przewidywalnej trajektorii” - powiedział Dietrich. Obiekt nie miał żadnych oznaczeń, skrzydeł ani pióropuszy. Kiedy Fravor przyleciał, by się bliżej przyjrzeć, obiekt odleciał tak szybko, że wydawało się, że zniknął. Został zauważony kilka sekund później na radarze w odległości około 60 mil (96 kilometrów).

To był tylko wierzchołek góry lodowej. Było o wiele więcej doniesień od lotników morskich, którzy byli świadkami dziwnych sześcianów lub trójkątów robiących rzeczy, których żaden znany samolot nie był w stanie zrobić - gwałtowne zatrzymanie, natychmiastowe skręcanie i natychmiastowe przyspieszenie do prędkości 11 000 mil na godzinę (17 700 km / h) lub więcej. Robili te rzeczy w ograniczonej przestrzeni powietrznej, często w przestrzeni wyznaczonej do szkolenia myśliwców, na przykład u wybrzeży San Diego lub u wybrzeży Wirginii i Jacksonville na Florydzie.

Jakie są możliwości UAP?

Rozmawialiśmy z Elizondo w wywiadzie e-mailowym i, według niego, śledzone i monitorowane przez dziesięciolecia UAP pokazują coś, co nazwano „Pięciu obserwacjami”. To są:

  1. wyciąg antygrawitacyjny
  2. nagłe i chwilowe przyspieszenie
  3. prędkości hipersoniczne bez żadnych widocznych znaków, grzmotów dźwiękowych lub obserwowalnych środków napędowych
  4. niska obserwowalność lub maskowanie
  5. podróże trans-medium - możliwość działania w niezwykły sposób od próżni kosmicznej po głębiny oceanów bez impedancji i ograniczeń aerodynamicznych

To właśnie te cechy najbardziej wkurzają ekspertów ds. Bezpieczeństwa narodowego. „Nie mamy w naszym arsenale niczego, co mogłoby działać w ten sposób i mamy dużą pewność, że żaden znany ziemski sojusznik ani przeciwnik również nie posiada tej technologii” - mówi Elizondo.

Co to może być?

Piloci spekulowali, że obiekty te były albo tajną technologią amerykańską, albo wrogim statkiem szpiegowskim, według Elizondo w „60 minutach”.

„Pamiętaj, obserwowaliśmy te cechy wydajnościowe od wielu dziesięcioleci” - zapewnia Elizondo. „Gdyby zagraniczny przeciwnik opracował te technologie 75 lat temu, a my wciąż nie wiedzielibyśmy, że je posiada, byłaby to najbardziej niezwykła porażka wywiadowcza w historii Stanów Zjednoczonych”.

Czy to oznacza, że ​​pochodzą z kosmosu? Zamiast wyciągać pochopne wnioski, Elizondo sugeruje, abyśmy otworzyli nasze umysły na możliwości.

„Te pojazdy mogą pochodzić z kosmosu, przestrzeni wewnętrznej, a nawet przestrzeni pomiędzy” - mówi. „Moglibyśmy mieć do czynienia z zaawansowaną, samoreplikującą się sztuczną inteligencją, która komunikuje się ze sobą natychmiast na duże odległości za pomocą internetu kwantowego. Być może zaawansowana podwodna cywilizacja pochodzi z naszej planety i jesteśmy teraz na tyle zaawansowani, aby obserwować, jak się przemieszczają nasze oceany, przestrzeń powietrzna i górne warstwy atmosfery ”.

Czy UAP stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego?

Nie było żadnej aktywnej wrogości ani agresywnych działań podejmowanych przez te obiekty, chociaż „są na tyle potężne, by wyrządzić krzywdę, gdyby taki był ich zamiar” - mówi Elizondo. Mówi, że za każdym razem, gdy zaawansowany pojazd bezkarnie operuje w ograniczonej przestrzeni powietrznej, należy wziąć pod uwagę możliwość, że mógłby stanowić zagrożenie, gdyby chciał.

„Jeśli chcemy w pełni zrozumieć to, co obserwujemy, i przekazać te wyniki opinii publicznej, potrzebujemy podejścia obejmującego cały rząd, opartego na współpracy i przejrzystego” - mówi Elizondo.

Czy rząd USA nadal śledzi UAP?

Fundusze na AATIP skończyły się w 2012 roku, ale Elizondo kontynuował śledztwo w sprawie obserwacji UAP do 2017 roku, kiedy miał dość sceptycyzmu Pentagonu i zrezygnował. Zanim jednak opuścił, odtajnił trzy filmy marynarki wojennej przedstawiające UAP. A potem zaczął rozpowszechniać informacje.

W międzyczasie Christopher Mellon, były zastępca sekretarza obrony ds. Wywiadu prezydentów Billa Clintona i George'a W. Busha, działający jako cywil, udostępnił te odtajnione nagrania wideo w The New York Times. Musiał to zrobić, powiedział „60 minutom”, aby Departament Obrony potraktował poważnie tę „kwestię bezpieczeństwa narodowego”.

Podnoszenie świadomości społecznej skłoniło Kongres do zwrócenia uwagi, a Pentagon do przyznania się do istnienia AATIP. W sierpniu ubiegłego roku Pentagon ponownie odegrał program, zmieniając nazwę na UAP Task Force . Członkowie służby otrzymali wreszcie zielone światło, aby podzielić się raportami z obserwacji UAP.

Kiedy ówczesny przewodniczący komisji wywiadu, senator Marco Rubio z Florydy, został poinformowany o UAP, wezwał Pentagon i dyrektora National Intelligence do przedstawienia Kongresowi jawnego raportu z obserwacji do czerwca 2021 roku.

„Na szczęście zarówno Kongres, jak i Departament Obrony są przygotowane na poważne potraktowanie tego tematu, a pozostały sprzeciw wobec przejrzystości ogranicza się do bardzo małej grupy osób, których opanowanie tajemnicy szybko słabnie” - mówi Elizondo. „Słyszymy dość krzyku oburzenia naszych mężczyzn i kobiet w mundurach oraz Amerykanów i musimy potraktować to poważnie. ... Zaostrzenie tuszowania tych faktów stało się obowiązkiem Pentagonu”.

Co powie raport?

Jest mnóstwo danych, filmów, zdjęć, telemetrii, zebranych podpisów i pełnej analizy widma elektromagnetycznego, które trzeba będzie przesiać w celu dostarczenia pełnego raportu - „o wiele za dużo, aby można je było odpowiednio zebrać w ramach 180-dniowego mandatu Kongresu”, Mówi Elizondo. Spodziewa się, że raport będzie tylko zwiastunem, a znacznie więcej szczegółów zostanie przedstawionych w kolejnych miesiącach.

„Spodziewam się, że ten wstępny raport zwróci uwagę na rzeczywistość UAP, potencjalną wartość naukową i technologiczną, która istnieje w lepszym zrozumieniu ich działania, oraz potrzebę stałego biura w rządzie Stanów Zjednoczonych, aby zbadać dane, które zbieramy w celu przedstawić go Kongresowi i narodowi amerykańskiemu ”.

Teraz to nie z tego świata

Chcesz zobaczyć, gdzie, kiedy i jakie typy UFO zgłaszają ludzie? Sprawdź miesięczny raport National UFO Reporting Center tutaj .