Spekulacje ekonomiczne często mogą wydawać się samospełniającą się przepowiednią. Kiedy zaufanie do przyszłości gospodarczej jest wysokie, rynki i cała gospodarka szumią. Ale kiedy inwestorzy, banki i biznes zaczynają się denerwować, pieniądze przestają płynąć, a cały system zatrzymuje się. To się nazywa recesja.
Gospodarka Stanów Zjednoczonych przeżywała najdłuższą hossę w historii , notując rekordowe wzrosty na giełdzie i historycznie niskie wskaźniki bezrobocia. Ale faktem jest, że recesje zdarzają się i minęło ponad 10 lat od oficjalnego zakończenia ostatniej. Chociaż z technicznego punktu widzenia nie mamy czasu na kolejną korektę na rynku, niektórzy inwestorzy zaczynają to odczuwać, zwłaszcza że wojna handlowa z Chinami nie wskazuje na to, by miała się wkrótce zakończyć.
Ale najwyraźniejszym wskaźnikiem, że recesja może być tuż za rogiem, jest krzywy wykres zwany krzywą dochodowości obligacji skarbowych. Jak wyjaśnimy, ten pojedynczy wskaźnik może być królem wszystkich samospełniających się przepowiedni, skutecznie przewidując ostatnie siedem recesji w USA i tylko raz się myląc.
Czym dokładnie jest krzywa dochodowości obligacji skarbowych? Rząd federalny USA sprzedaje obligacje skarbowe inwestorom jako sposób na pożyczenie pieniędzy. Obligacje skarbowe są uważane za najbezpieczniejszą inwestycję na świecie, ponieważ są wspierane przez rząd USA, ale mają również stosunkowo niskie stopy procentowe. Ogólnie popyt na obligacje skarbowe spada, gdy gospodarka ma się dobrze, i rośnie, gdy gospodarka jest spowolniona. Dzieje się tak, ponieważ inwestorzy są gotowi podjąć ryzyko inwestycji o wyższym dochodzie, gdy przyszłość gospodarcza wygląda jasno i wracają do obligacji, gdy potrzebują bezpiecznej przystani niskiego ryzyka.
Obligacje skarbowe mają różne „smaki” lub różne terminy zapadalności. Możesz kupić krótkoterminowe bony skarbowe z terminem zapadalności za trzy lub sześć miesięcy lub obligacje długoterminowe, które nie zapadają w pełni przez 10, a nawet 30 lat. Zwykle obligacje krótkoterminowe mają niższą rentowność lub stopy procentowe niż obligacje długoterminowe, ponieważ dłuższa inwestycja wiąże się z większym ryzykiem, że inflacja pochłonie Twoje zyski w czasie. Więc jeśli wykreślisz rentowność obligacji skarbowych na wykresie, będzie on normalnie zakrzywiony lub nachylony w górę, z progresywnie wyższymi rentownościami dla obligacji z terminem dwuletnim, pięcioletnim, 10-letnim i 30-letnim.
Ale w ekonomii rzeczy nie zawsze są normalne. Co jakiś czas ta krzywa dochodowości odwraca się do góry nogami, a krótkoterminowe obligacje przynoszą wyższe zyski niż obligacje długoterminowe. A historycznie rzecz biorąc, kiedy to się stanie, recesja jest nieuchronna. Krzywa rentowności odwróciła się w latach 2005/2006, a także w latach 2000, 1988 i 1978, zapowiadając recesje, które nastąpiły w następnym lub dwóch latach. Jedyny raz, kiedy krzywa dochodowości odwracała się bez poprzedzającej recesji, miał miejsce w 1998 roku.
Dlaczego więc dokładnie krzywa dochodowości obraca się do góry nogami? To prowadzi do samospełniającej się części proroctwa. Ceny obligacji i rentowności zmieniają się w zależności od popytu inwestorów. Kiedy więcej inwestorów i firm chce kupować obligacje długoterminowe, cena rośnie, a rentowność spada. Jak wspomnieliśmy, gdy perspektywy gospodarcze wyglądają dobrze, mniej inwestorów chce zakopać swoje pieniądze w stosunkowo niskooprocentowych obligacjach długoterminowych. Ale jeśli przyszłość wygląda na chwiejną, jak to ma miejsce obecnie w przypadku niektórych inwestorów, zaczynają oni gromadzić się w kierunku tych obligacji niskiego ryzyka, podnosząc ceny i jeszcze bardziej obniżając rentowność.
Na drugim końcu wykresu rentowności krótkoterminowych obligacji zostały podniesione przez Fed, który powoli podnosi krótkoterminowe stopy procentowe, próbując powstrzymać przegrzaną gospodarkę. Następnie, gdy popyt na te krótkoterminowe obligacje spada, prowadzi to do spadku ich cen i jeszcze wyższych rentowności. Rezultatem jest „spłaszczona” krzywa dochodowości.
Ale krzywa dochodowości może się również odwrócić. W śr. 14 sierpnia 2019 r. Rentowność 10-letniego bonu skarbowego po raz pierwszy od 2007 r. Była o 1,4 punktu bazowego niższa od dwuletniego, powodując ogromny spadek cen giełdowych. Do piątku 16 sierpnia 2019 r. Krzywa nie była już odwrócona, a rynek akcji wzrósł.
Dlaczego więc odwrócona krzywa dochodowości tak martwi obserwatorów recesji? Ponieważ jest to oznaka słabnącego zaufania inwestorów, który może mieć rzeczywisty wpływ na przepływ pieniędzy do gospodarki.
Wes Moss jest głównym strategiem inwestycyjnym w Capital Investment Advisors i gospodarzem cotygodniowego programu radiowego „ Money Matters ”. Mówi, że jeden z powodów, dla których odwrócona krzywa dochodowości miesza się z gospodarką, ma związek z bankami. Banki zarabiają pieniądze na niskich i wysokich kredytach. Kiedy krótkoterminowe stopy procentowe są niskie, mogą tanio pożyczać, sprzedając roczną płytę CD za 1 procent, a następnie odwracać się i pożyczać te same pieniądze po 5 procentach na 30-letnim kredycie hipotecznym.
„Kiedy krzywa dochodowości jest odwrócona, oznacza to, że pieniądz krótkoterminowy jest droższy niż pieniądz długoterminowy” - mówi Moss. „Jeśli jestem bankiem i nagle zapłacę 3 procent za płyty CD i mogę pożyczyć tylko 2 procent, to nie będę chciał udzielać tych pożyczek. W rezultacie wszystko zwalnia”.
Kiedy kapitał jest napięty, firmy odkładają nowe projekty na półkę, zamrażają zatrudnienie lub nawet zwalniają pracowników, aby obniżyć koszty. Kiedy pracownicy boją się utraty pracy, rzadziej kupują samochód lub budują nowy wymarzony dom. Powoli, ale z pewnością gospodarka traci impet, rośnie bezrobocie i wracamy do recesji.
Moss zauważa, że odwrócona krzywa dochodowości nie oznacza, że jutro nadejdzie recesja. „Od momentu odwrócenia krzywej dochodowości do początku recesji mija średnio półtora roku” - mówi Moss. Wiele zależy od tego, czy odwrócona krzywa jest wydłużona, czy krótka.
Oczywiście, jeśli inwestorzy pomyślą, że gospodarka może wpaść w recesję i zacznie przenosić swoje pieniądze w inne miejsca, może to jeszcze szybciej podsycić samospełniającą się przepowiednię.
Teraz to dodaje otuchy
Recesje gospodarcze bledną w porównaniu z legalnymi kryzysami. Podczas Wielkiego Kryzysu PKB spadł o prawie 30 procent, a bezrobocie wzrosło z 3 procent do prawie 25 procent. Podczas Wielkiej Recesji w latach 2007-2009 gospodarka skurczyła się tylko o 5 procent, a bezrobocie wzrosło z 5 do 10 procent.
Pierwotnie opublikowano: 14 grudnia 2018 r