Historia Hass: jak meksykańskie awokado zaczęło rządzić USA

Mar 01 2022
Ameryka po prostu nie może obejść się bez meksykańskiego awokado. A meksykańskie kartele chcą kawałek ciasta.
Dzięki wysokim cenom, które panują, awokado jest czasami określane mianem „zielonego złota”. Floortje/E+/Getty Images

Ku uldze miłośników awokado od wybrzeża do wybrzeża, niedawny dramat między Stanami Zjednoczonymi a Meksykiem był ulotny.

Amerykański Departament Rolnictwa zakazał importu mięsistych owoców z Meksyku 11 lutego 2022 r., po tym, jak pracownik Służby Inspekcji Zdrowia Zwierząt i Roślin, który pracował w Meksyku, otrzymał groźby po odmowie zaświadczenia o błędnie oznakowanej przesyłce awokado.

Przy zaledwie dwu- lub trzytygodniowym zapasie przechowywanym w amerykańskich magazynach wszelkie dłuższe zakłócenia w rurociągu awokado byłyby szybko odczuwalne.

Osiem dni później zakaz został zniesiony , a kucharze mogli wznowić rozbijanie awokado na guacamole , miksowanie ich w koktajle i smarowanie nimi chleba bez obaw.

Jednak dla mnie to zakłócenie – jakkolwiek krótkie – pokazuje, jak bardzo Stany Zjednoczone stały się uzależnione od swojego sąsiada, jeśli chodzi o produkt, który odnotował gwałtowny wzrost popytu. Kiedy pracowałem nad moją książką „ Awokado: historia globalna ”, uderzyło mnie, w jakim stopniu ten lukratywny handel ewoluował w ciągu ostatnich 25 lat, czyniąc z niego atrakcyjną możliwość biznesową zarówno dla legalnych, jak i przestępczych przedsiębiorstw.

Uprawa gotówkowa w Meksyku

Awokado z Meksyku podsyca amerykański smak owoców od 1997 roku, kiedy Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych zniósł zakaz importu z 1914 roku, który pierwotnie został wprowadzony z powodu obaw o szkodniki, takie jak wołkowce nasienne atakujące uprawy w USA. W tym czasie południowa Kalifornia produkowała około 90 procent awokado spożywanych przez Amerykanów.

Od tego czasu spożycie awokado na mieszkańca w USA wzrosło z 2 funtów (0,9 kg) w 2001 r. do prawie 8 funtów (3,6 kg) w 2018 r.

Ten wzrost popularności awokado, w połączeniu z ograniczeniami źródeł krajowych, pozwolił meksykańskim awokado zdominować rynek amerykański. Dziś Meksyk, a konkretnie meksykański stan Michoacán, który jest jedynym stanem posiadającym certyfikat sprzedaży owoców do USA, dostarcza co tydzień około 80 procent z 60 milionów funtów (27 milionów kilogramów) awokado zjadanych na północ od granicy.

Awokado jest czasami określane jako „ zielone złoto ” ze względu na cenę, jaką mają na międzynarodowych rynkach towarowych. Eksport awokado z Meksyku został wyceniony na prawie 3 miliardy dolarów w 2021 roku, wyprzedzając zarówno tequilę, jak i piwo, dwa inne popularne meksykańskie produkty eksportowe. Średnia cena awokado wzrosła o 10 procent niż rok temu ; podczas krótkiego zakazu cena kartonu owoców wzrosła do prawie 60 dolarów , w porównaniu z około 30 dolarów rok temu.

Obecnie mniej niż 1 procent awokado spożywanych w USA pochodzi z innych miejsc niż Meksyk, a kraje takie jak Peru i Kolumbia również produkują owoce.

Kartele chcą swojego kawałka ciasta

W Meksyku wysokie marże z handlu awokado przyciągnęły zainteresowanie karteli przestępczych, a te działające w Michoacán zaczęły infiltrować biznes awokado ponad 20 lat temu .

Ponieważ różne kartele rywalizowały o kontrolę nad przemysłem awokado, w regionie nasiliły się przemoc i wymuszenia . Na początku kartele zadowalały się wyłudzaniem od rolników, pakowaczy i eksporterów – w istocie opodatkowaniem ich za możliwość prowadzenia działalności bez ingerencji karteli.

Członkowie grupy samoobrony strzegą plantacji awokado przed kartelami narkotykowymi w stanie Michoacán w Meksyku w lipcu 2021 r.

Ale w ostatnich latach nasiliła się krwawa wojna o terytorium.

W 2019 roku kartel Jalisco New Generation zabił dziewięć osób w Uruapan, centrum dystrybucji awokado w stanie Michoacán, wieszając ich zwłoki na widocznym wiaduktu w mieście. Porzucili siedem kolejnych ciał na poboczu drogi, zostawiając transparent na miejscu, w którym szydzili z rywalizującego gangu, Viagra. Istnieją nawet doniesienia o kartelach używających dronów do zrzucania bomb w ramach swoich wysiłków na rzecz kontrolowania gospodarki regionu.

Zagrożenia skierowane przeciwko inspektorom zdarzały się już wcześniej. Chociaż żaden indywidualny kartel nie był bezpośrednio powiązany z konkretnym zagrożeniem, urzędnicy amerykańscy wydają się sądzić, że zagrożenia są związane ze zwiększonym udziałem kartelu w handlu awokado.

W 2019 roku zespół inspektorów USDA pracujących w Ziracuaretiro, mieście na zachód od Uruapan, został obrabowany i zastraszony przemocą . Później w tym samym roku USDA napisało notatkę , w której stwierdziło, że zawiesi działalność inspekcyjną, jeśli będą kontynuowane groźby przemocy fizycznej i zastraszania inspektorów. Po ostatnim zagrożeniu USDA odniosła się do tej notatki, ogłaszając tymczasowy zakaz importu.

Hass trzyma wszystkie karty

Prezydent Meksyku Andrés Manuel López Obrador  odrzucił pogląd , że zawieszenie było spowodowane kartelami związanymi z handlem awokado. Zamiast tego obwiniał bliżej nieokreślone interesy polityczne w USA i presję innych krajów, które chcą mieć udział w lukratywnym amerykańskim rynku awokado.

Jednym z powodów, dla których Stany Zjednoczone zaczęły zezwalać na import meksykańskich awokado, mimo sprzeciwu krajowych hodowców, była NAFTA. Stany Zjednoczone chciały mieć możliwość wysyłania kukurydzy i innych towarów rolnych do Meksyku zgodnie z postanowieniami umowy o wolnym handlu z 1994 roku. Ale rząd meksykański zażądał pewnego rodzaju eksportu rolnego quid pro quo , aby pomóc zrównoważyć handel między dwoma krajami , a awokado dojrzało do tej pracy.

Niedawne krótkie zakłócenie podkreśla ryzyko bycia tak bardzo uzależnionym od produktu pochodzącego z jednego regionu w kraju, w którym panuje przemoc i korupcja.

Jednak nie jest łatwo otworzyć kurek z awokado z innego kraju. Amerykanie tak naprawdę wolą tylko jedną odmianę awokado: Hass , czyli gatunek importowany z Meksyku. Chociaż Stany Zjednoczone zezwalają na import awokado Hass z Peru i Kolumbii, hurtownicy wolą ich nie sprzedawać, ponieważ uważa się, że są one gorszej jakości . Hass jest dominującą odmianą uprawianą również w Kalifornii, ale amerykańscy hodowcy nie mogą rosnąć wystarczająco, aby zaspokoić popyt.

Awokado zielonoskóre , które są uprawiane na Florydzie i na Karaibach, a także w wielu innych krajach, nie są tak popularne wśród konsumentów ze względu na różnice w fakturze i fakt, że nie zmieniają koloru, aby wskazać, kiedy są dojrzałe. Awokado zielonoskórych może zmniejszyć zależność USA od awokado meksykańskiego, ale dopóki nie zyskają akceptacji wśród jedzących awokado, nie pomogą odzwyczaić Amerykanów od awokado Hass uprawianego w Michoacán.

Awokado może być źródłem napięć politycznych, ale ich status jednorożca jako kremowego, pysznego jedzenia , które jest uważane za zdrowe, sprawia, że ​​większość ludzi jest skłonna odłożyć politykę na bok i przekazać guacamole.

Jeffrey Miller jest profesorem nadzwyczajnym zarządzania hotelarstwem na Colorado State University.

Ten artykuł został ponownie opublikowany z The Conversation na licencji Creative Commons. Oryginalny artykuł można znaleźć tutaj .