Jak Cesar Chavez zjednoczył tysiące rolników i stał się ikoną praw obywatelskich

Feb 07 2020
Cesar Chavez był w stanie zrobić coś, czego nikt przed nim nie był w stanie - zorganizować wykorzystywanych rolników poprzez pokojowy opór. Jego praca na zawsze odmieniła ich życie.
Cesar Chavez jest prawdopodobnie najbardziej znany jako amerykański budowniczy związków zawodowych w wściekłych latach 60. i nieustępliwy obrońca praw wykorzystywanych rolników. Biblioteka Kongresu

Walka o prawa człowieka nigdy nie jest prowadzona w pojedynkę. Niesiona jest przez wielu wizjonerów, niesionych przez armie wierzących i toczonych na różne sposoby. Przez kilka przykładów cichą i spokojną godność Mahatmy Gandhiego. Gwałtowna elokwencja Martina Luthera Kinga Jr. Zapał Susan B. Anthony . Pewność Malcoma X. Nieugięty rozum Nelsona Mandeli. Wytrwałość młodej Grety Thunberg.

Wśród tych starych i młodych ikon, dawnych i obecnych, szczególne miejsce zajmuje Cesar Estrada Chavez, którego pokora i stanowcza wiara w La Causa uczyniły go bohaterem dla milionów.

- Dlaczego ich przyciągnął? - pyta Marc Grossman, autor przemówień Chaveza i osobisty doradca Fundacji Cesara Chaveza . „Ponieważ miał w nich wielką wiarę. Wierzył, że mogą dokonać wielkich rzeczy”.

Kim był Cesar Chavez?

Chavez jest prawdopodobnie najbardziej znany jako amerykański budowniczy związków zawodowych w szalonych latach sześćdziesiątych i nieustępliwy obrońca praw wykorzystywanych rolników. Ale sposób, w jaki wykonywał swoją pracę i ludzie, do których docierał ze swoim przesłaniem nadziei, uczynił go o wiele bardziej.

Był gorliwym katolikiem, który wierzył w dobroć swoich bliźnich i siłę pokojowego oporu . Przyjaźnił się z Bobbym Kennedym. Wymienił telegramy z Kingiem.

Do dziś Cesar Chavez pozostaje ulubieńcem amerykańskiej kontrkultury, cichym, chytrze uśmiechniętym, nieruchomym przedmiotem stojącym na drodze bogatych i potężnych tego kraju.

Chavez, dziecko meksykańskich amerykańskich rodziców, urodziło się w 1927 roku w Yuma w Arizonie, w niszczącym życiu rodzinnej imigranckiej farmy w południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych. On i wielu innych zwykle pracowało od 10 do 12 godzin dziennie, często pochylając się nad motyką z krótkim trzonkiem - el cortito - za zarobki, które ledwo utrzymywały ich przy życiu. Ocenił, że jako dziecko uczęszczał do 65 różnych szkół. Nigdy nie przekroczył ósmej klasy.

Chavez zaciągnął się do marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych po zakończeniu II wojny światowej, zanim została ona zdezegregowana, ale wkrótce wrócił do Kalifornii, gdzie założył własną rodzinę. Na początku lat pięćdziesiątych został przedstawiony organizatorom w Organizacji Usług Społecznych , a pod koniec lat pięćdziesiątych został jej krajowym prezydentem.

Na początku lat sześćdziesiątych Chavez prowadził już pełny spór z bogatymi hodowcami, którzy postrzegali go i jego rosnącą grupę zwolenników jako zagrożenie dla ich finansowego dobrobytu. Podróżował po polach Kalifornii, zapisując pracowników, aby dołączyli do jego raczkującego National Farm Workers Association (NFWA), a później został United Farm Workers .

Wkrótce, wzmocniony wiarą w La Causa , Chavez zmieni życie tysięcy ludzi.

Cesar Chavez jest widziany przemawiającego na zlocie Delano United Farm Workers w Delano w Kalifornii w czerwcu 1974 roku.

Walka w dobrej walce

Chociaż Chavezowi brakowało pełnego, formalnego wykształcenia, był zapalonym czytelnikiem. Poszedł za Gandhim i Kingiem i wziął od nich lekcje niestosowania przemocy. Czytał także prace organizatorów związkowych, takich jak Eugene V. Debs . Pchnęła go wiara w robotników i ich wartość. A ich wiara w niego podtrzymywała jego pracę.

„Wiesz, wiele osób, sto lat przed Cesarem Chavezem, próbowało i nie udało się zorganizować robotników rolnych. Ludzie, którzy mieli dużo więcej zasobów i pieniędzy oraz mieli znacznie lepsze wykształcenie, próbowali i ponieśli porażkę. Przez sto lat” - mówi Grossman. . - I myślę, że udało mu się, ponieważ był jednym z nich. Nie był to dla niego zajęcie akademickie.

Chavez wytrzymał rządowe śledztwa i groźby śmierci ze strony bogatych i wpływowych. Często podróżował z dwoma groźnie wyglądającymi owczarkami niemieckimi - Bojkotem i Huelgą (Strajk) - którzy zaprzyjaźnili się z Chavezem i odstraszali tych, którzy mogliby życzyć mu krzywdy. (Byli też inspiracją. Przypisywał swoim psom decyzję o zostaniu weganami , a później został obrońcą praw zwierząt).

Podobnie jak na polu jako młody człowiek, Chavez spędzał długie, ciężkie godziny, organizując pracowników, podróżując od miasta do miasta, dążąc do lepszych zarobków, ubezpieczenia i lepszych warunków pracy. Wykorzystywał groźby bojkotów i strajków - i faktycznie wykraczał poza zwykłe groźby - aby spróbować polepszyć życie tych, których reprezentował.

W 1965 roku Chavez i NFWA połączyli siły z grupą filipińskich pracowników winiarskich podczas strajku winogronowego w Delano (Kalifornia) . Trwał pięć lat i obejmował bojkot winogron stołowych, który rozprzestrzenił się w całym kraju. Chavez nalegał - z ostrą świadomością przemocy, która dręczyła kraj tej dekady - aby protest pozostał bez przemocy. Ale w miarę upływu czasu wielu pracowników zaczęło się niecierpliwić.

Aby skupić napastników na utrzymaniu siły bez użycia przemocy i pokazać wszystkim w całym kraju ich determinację, Chavez udał się na 25-dniowy post. Tysiące ludzi napłynęło do małego pokoju bez okien w pobliżu Delano, aby zobaczyć go podczas postu. Schudł 35 funtów (15 kilogramów).

King wysłał telegram , w którym częściowo napisano:

Wasze przeszłe i obecne zaangażowanie jest wymownym świadectwem konstruktywnej mocy pokojowych działań i destrukcyjnej niemocy brutalnego odwetu. Stoisz dziś jako żywy przykład tradycji Gandhiańskiej z jej wielką siłą postępu społecznego i uzdrawiającymi mocami duchowymi.

Bobby Kennedy był tam, gdy Chavez w końcu przerwał post, nazywając go „jedną z bohaterskich postaci naszych czasów”.

W oświadczeniu Chavez powiedział: „Być mężczyzną to cierpieć za innych. Bóg pomóż nam być ludźmi”.

Zajęło to trochę czasu, ale w 1970 roku plantatorzy winogron podpisali swoje pierwsze umowy ze związkiem zawodowym, które zapewniały pracownikom lepsze płace i świadczenia.

Cesar Chavez w krajowej siedzibie Zjednoczonego Związku Robotników Rolnych w rozmowie z liderami bojkotu winogron w Keene w Kalifornii.

Beyond the Union Battle

Chavez również wyszedł poza działalność związkową. W latach 60-tych i 70-tych wystąpił zdecydowanie przeciwko wojnie w Wietnamie, a w latach 70-tych aktywnie walczył o prawa gejów .

Szybkość Delano nie była jedyną, którą Chavez podjął w swojej długiej karierze. W 1988 roku spędził 36 dni bez jedzenia, aby zaprotestować przeciwko zagrożeniu, jakie pestycydy stanowią dla pracowników rolnych i ich dzieci. (W efekcie był też wczesnym działaczem na rzecz środowiska).

Chavez przez całe życie pracował i organizował dla UFW. Był w Arizonie w 1993 roku, pomagając bronić związku w procesie sądowym, kiedy zmarł w domu swojego długoletniego przyjaciela. Miał 66 lat.

Około 45 000 osób uczestniczyło w jego pogrzebie w Delano w Kalifornii. Obecnie jest pochowany w Keene w Kalifornii, gdzie mieszkał i pracował przez ostatnie ćwierć wieku swojego życia i gdzie obecnie znajduje się Pomnik Narodowy Cesara E. Chaveza .

Przez całe życie Chavez walczył o robotników rolnych. Ale zdał sobie sprawę - a może wiedział o tym od początku - że walka była większa niż ta między pracownikami a pracodawcami. „A to oznaczało zmierzenie się z dylematem w społeczności” - mówi Grossman. „Musiało to być coś więcej niż płace, godziny pracy i warunki pracy. Musiało to być coś więcej niż pieniądze dla własnego ludu”.

W 1984 roku, w starannie przygotowanym przemówieniu przed Commonwealth Club w San Francisco (po raz pierwszy przemawiał na podstawie scenariusza), Chavez przedstawił swoją wizję. Podbudowany w tamtym czasie zbliżającymi się zmianami demograficznymi, które obiecywały wzmocnienie władzy politycznej Latynosów, Chavez nie przypominał organizatora związkowego, a raczej prawdziwej ikony praw obywatelskich. Fragment:

Kiedy zmiana społeczna się zacznie, nie można jej cofnąć. Nie możesz oduczyć osoby, która nauczyła się czytać. Nie możesz poniżyć osoby, która czuje dumę. Nie możesz uciskać ludzi, którzy już się nie boją.
Nasi przeciwnicy muszą zrozumieć, że to nie tylko związek, który zbudowaliśmy. Związki, podobnie jak inne instytucje, mogą przychodzić i odchodzić. Ale jesteśmy czymś więcej niż instytucją. Od prawie 20 lat nasz związek jest w czołówce spraw ludowych - i nie można pozbyć się całego narodu; nie możesz stłumić sprawy ludu. Niezależnie od tego, co przyniesie przyszłość związkowi, niezależnie od tego, co przyniesie przyszłość rolnikom, naszych osiągnięć nie da się cofnąć. „
La Causa ” - naszej sprawy - nie trzeba doświadczać dwa razy.

Jego trwałe dziedzictwo

Obecnie na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley działa centrum studenckie im. Chaveza. Jego imię noszą licea, szkoły podstawowe, ulice i parki. Tak samo robi statek marynarki wojennej . W 2003 roku Poczta Stanów Zjednoczonych wydała znaczek z jego podobizną. Prezydent Barack Obama ochrzcił pomnik narodowy w 2012 roku, w którym obecnie pochowany jest Chavez.

Co więcej, tysiące ludzi, którzy przybyli, aby go spotkać, miliony więcej, które znały go lub poznały o nim, kontynuują jego pracę i marzenia. Grossman przytacza kilka przykładów z góry głowy: pomocnik młodego nauczyciela w Kalifornii, który obecnie jest kuratorem okręgu szkolnego. Młody asystent prawny, który obecnie jest sędzią wyższym w stanie.

„Widział większe dobro w pomaganiu ludziom w spełnianiu ich marzeń. Niektóre z nich były marzeniami, o których wielu nawet nie wiedziało” - mówi Grossman. „Naprawdę zaszczepił nadzieję i zaufanie ludziom, którzy nigdy wcześniej ich nie mieli”.

Fontanna na grobie Cesara Chaveza oddaje cześć pięciu męczennikom United Farm Workers, w tym Nan Freeman, Nagi Daifallah, Juan De La Cruz, Rufino Contreras i Rene Lopez.

TERAZ TO CIEKAWE

W sierpniu 1994 roku, nieco ponad rok po jego śmierci, Chavez został odznaczony przez prezydenta Billa Clintona Prezydenckim Medalem Wolności podczas ceremonii w Białym Domu. „Robotnicy rolni, którzy pracowali na polach i tęsknili za szacunkiem i samowystarczalnością, pokładali swoje nadzieje w tym niezwykłym człowieku, który z wiarą i dyscypliną, z cichą pokorą i zdumiewającą wewnętrzną siłą, prowadził bardzo odważne życie. , przyniosło godność życiu tak wielu innych osób i dało nam inspirację do dalszej części historii naszego narodu ”- powiedział Clinton. Wdowa po Chavezie, Helen, odebrała nagrodę.

Data publikacji: 6 lutego 2020 r

Cesar Chavez FAQ

O co walczył Cesar Chavez?
Podobnie jak w pracy na polach jako młody człowiek, Chavez spędzał długie, ciężkie godziny, organizując robotników, podróżując od miasta do miasta, dążąc do lepszych zarobków, ubezpieczenia i lepszych warunków pracy.
Na co umarł Cesar Chavez?
Był w Arizonie w 1993 roku, pomagając bronić związku w procesie sądowym, kiedy zmarł w domu swojego długoletniego przyjaciela. Miał 66 lat.
Dlaczego Cesar Chavez jest uważany za bohatera?
Chavez jest prawdopodobnie najbardziej znany jako amerykański budowniczy związków zawodowych w wściekłych latach sześćdziesiątych i nieustępliwy obrońca praw wykorzystywanych rolników.
Jak długo Cesar Chavez pościł?
W 1988 roku udał się na 36 dni bez jedzenia, aby zaprotestować przeciwko zagrożeniu, jakie pestycydy stanowią dla robotników rolnych i ich dzieci.
Jak Cesar Chavez zmienił świat?
Podróżował po polach Kalifornii, zapisując pracowników, aby dołączyli do jego raczkującego National Farm Workers Association (NFWA), a później został United Farm Workers. Wkrótce, wzmocniony wiarą w La Causa, Chavez zmieni życie tysięcy ludzi.